Wątek Casica bez - wydzielone posty, część X i 1/2

[casica]

Ok, jateżbeznagrody

Bez

[Monostra]

Kawę! Albo czekoladę.

[KotkaWodna]

big maca?...

Daj żyć dobra kobieto, takich obscen tam nie podają.
No cóż, nic Pani nie wygrała

łee, a myślałam, że chociaż kupon na wc w necronaldzie... ;>

[casica]

Kawę! Albo czekoladę.

Nieeee, z napojów gorących to herbatę
O, kolejna Pani wycofuje się bez sukcesu jak jankesi z Wietnamu

[casica]

big maca?...

Daj żyć dobra kobieto, takich obscen tam nie podają.
No cóż, nic Pani nie wygrała

łee, a myślałam, że chociaż kupon na wc w necronaldzie... ;>

ustalmy, że nagrodą pocieszenia może być 50 eurocentów na toaletę z muzyka, prezentowaną wcześniej

[VVu]

Pierwsza zagadka z serii "kocham Wiedeń"
- jak już weszłam do Sachera, to co tam zamówiłam?

Już o tym pisałaś - kabinę z Mozartem.

[casica]

Nie było łatwo drogie moje, nie było albowiem menu jest wyłącznie w języku niemieckim. Nie jest tajemnicą na miarę owej fatimskiej, iż niemieckiego nie posiadam. Poza nabytym zestawem słów i zwrotów ze słynnych seriali Czterej pancerni i pies oraz Stawki większej niż życie. No hmmm, mili ci Austriacy, zestawy poszły więc na dno kuferka, czekając na niemiłych. Ostatnio słownictwo moje ukierunkowało się na miłość między narodami dzięki namiętnie oglądanemu Traum schiff. O m/s Deutschland co opływa cały świat. Brak znajomości języka niemieckiego, nie przeszkodził nam jednakowoż gadać o wszystkim zupełnie z miłą panią Dietrichową, i tak z 1,5 godziny. Dla ułatwienia dodam, że ona z kolei znała tylko niemiecki. A jednak gdy się chce, to się może i tyle.
A mimo to menu niemieckie pokonało mnie, ale o dziwo myśląc, że zamawiam tort, zamówiłam cudo, tak oto wyszła ze mnie moja natura. To zupełnie jak z tym nowym wcieleniem lamów Nie wiesz co zamawiasz, albo myslisz, że tort, a wychodzi, że zamawiasz bo masz taką karmę
No i co to było?

[casica]

Pierwsza zagadka z serii "kocham Wiedeń"
- jak już weszłam do Sachera, to co tam zamówiłam?

Już o tym pisałaś - kabinę z Mozartem.

Nie Przykro, ale i Pan pozostaje bez nagrody.

[Monostra]

Lody? Tiramisu? Ciężko trafić, pamiętając Twoje gusta . Tortu z krewetek ani lodów z owoców morza nie mieli

[KotkaWodna]

strudel jakiś smakowity?...

[casica]

No nie, faktycznie tego nie mieli

[casica]

A zawsze mówiłam, że z wszelkich słodyczy świata najbardziej lubię śledzie, prawda?

A smakowity strudel to Fleischstrudel i w Rindklarsuppe. O!

[KotkaWodna]

już wiem, już wiem, bigos pewnie!

[casica]

No nieeee.
Idę spać bo jutro bladym switem okoł 9 pomykam do Rawy Mazowieckiej, grób będziemy rekonstruować na wystawę. 16 maja otwarcie, niestety moje to były wykopaliska więc ja będę prawić i oprowadzać. Straszne, straszne

[Beliowen]

Sernik?