Wątek Casica bez - wydzielone posty, część X i 1/2

[Amica]

Czy ja gdzieś napisałam, że:
niepijących
nieprowadzących
odmieńców
nie wpuszczamy???

Ależ ja nie czuje się "nie wpuszczona", tylko nie za wiele mam do powiedzenia na tematy poruszane w dyskusji

Nie ruszaj poparzenia
najwyżej załóż przewiewny opatrunek, żeby kotka nie rozlizała tego
i to wystarczy

Czyli jako laik nieźle kombinowałam

[moś]

Ech, samo zycie. Tu smierc tam narodziny, tu wesele tam rozwód.
To ja sie za to napije bo innego zycia nie da sie ......pzrezyc

[Gretta]

Mosiu

[Siean]

Ech, życie... Dziś przyjaciółka na biopsji była. Za dwa tygodnie się okaże...

[casica]

Mówiąc grzecznie, żeby nie zgorszyć maluczkich i nadgorliwych
la vida es puta mierda i tyle

[filo]

O prosze i wyjdzie na to ,ze Casica jechala oplotkami

Czyżby odwoziła zabersa do domu? Bo w Poznaniu jest ulica Opłotki akurat przy zjeździe z autostrady.

[casica]

Nie odwoziła, to o opłotkach to plotki
Zabers samowystarczalny jest i sam się odwoził, o

[casica]

Pierwsza zagadka z serii "kocham Wiedeń"
- jak już weszłam do Sachera, to co tam zamówiłam?

[KotkaWodna]

big maca?...

[casica]

big maca?...

Daj żyć dobra kobieto, takich obscen tam nie podają.
No cóż, nic Pani nie wygrała

[PumaIM]

Tak banalnie, tort Sachera?

[Bolkowa]

tort, po poznańsku tortę chociaż pewnie torta jestgwarowo poprawniej

[casica]

Tak banalnie, tort Sachera?

No nie, chociaż nie ukrywam była taka możliwość - tak banalne, że aż prawdopodobne.
Pani równiez bez nagrody

[casica]

tort, po poznańsku tortę chociaż pewnie torta jestgwarowo poprawniej

jestem po świeżo ukończonym kursie poznańskiego ale mja nauczycielka niuans ten pominęła

[Bolkowa]

Ok, jateżbeznagrody