Mojej otyłej seniorce u nasady ogona też futro robiło się tłuste i miała łupież. Jak schudła i zaczęła sięgać tam żeby się umyć to jej przeszło. Może Citka tam się nie myje?
No tu fakt, ze ona co najwyżej swoim języczkiem sięgnie do przednich łapek Tyłeczek myję jej w wannie tak raz na tydzień lub dwa a chusteczkami higienicznymi jej wycieram, gdy jest częstsza potrzeba
Myślisz, żeby ją wymyć ? Ja mogę ją spokojnie w wannie wymyć. Ona na początku jest zła, ale potem, gdy jest pachnąca, to przychodzi mi podziękować i lize mi rece za to Może spróbuję ją wykapać ?
Na pewno przyniesie jej ulgę bo pewnie taka skóra ją swędzi Ale przecież nie będziesz jej moczyć co kilka dni - dlatego proponuję suchy szampon: pryskasz lub sypiesz proszek, wcierasz i wyczesujesz Są też różne pudry - ale w sumie to najlepiej się dopytać u kogoś kto ma futra długowłose
Stilka wody nie lubi. Ostatnio jak coś się jej z kciukami u łapek porobiło moczyłyśmy to e wetką w wodzie. Stilka nawet gryzła a ona taka spokojna (no trochę też bidulę bolało). Rudzik kocha wodę i jak jeje się do wanny ona może w tej wannie stać i stać, i nic ją nie rusza