Kubuś, jednooki burasek o cudownym charakterze.Za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2012 15:32 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Sugerowałabym badania pod kątem cukrzycy i nerek :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 18:05 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Umówiłam się z wetką na badania Kubusia w środę.Jutro rano idę do urzędu i nie wiem, czy zdążę na 9 rano do lecznicy.Szkoda go trzymać na czczo. Wetka sama nie poradzi sobie z pobraniem krwi, Kasia też nie ma wprawy.
Niepokoi mnie i coś innego, wetkę również.Kubuś nie przybiera na wadze.Zauważyłam też, że ma tłustą sierść na piersiach i brzuchu.Myłam go, czesałam, ale to nic nie pomaga.Grzbiet jest OK, ale reszta :cry: Szkoda mi kota, to przemiły burasek, spokojniutki, grzeczny, mruczący, trzeba go dokładnie zdiagnozować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 07, 2012 21:23 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Martwię się o niego :( Taki jest kochany i ciągle rozmruczany. Jest też wyjątkowo grzecznym kotkiem. Siedzi sobie spokojnie w klatce i mruczy, kiedy tylko człowiek jest w pobliżu.
Rzeczywiście powinien już wyglądać nieco lepiej. Je przecież dobrze... a sierść ciągle wygląda na niezdrową.
Poza tym kotek drapie się do krwi - ma w pewnych miejscach krótszą sierść i pewnie od dawna go tam coś swędzi. Może to pozostałości po pchłach i zostały jakieś strupki...a może to kolejny objaw.
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 07, 2012 22:32 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Za zdrówko byle do środy...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto maja 08, 2012 11:43 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Tak, jutro będzie coś więcej wiadomo.Kubuś je jak jamochłon, smakuje mu absolutnie wszystko.Jest jednak potwornie chudy i sierść jest okropna.
A teraz takie małe OT.Wetka uśpiła 14-letniego kota.Miał drgawki i dlatego go przyniesiono do lecznicy.Zgadnijcie, ile razy był u weta? Tak, zgadliście, to był jego pierwszy raz :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2012 12:32 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

To prawda, że Kubuś ma apetyt...ale na suchą karmę się nie rzuca (mam porównanie z prawdziwymi jamochłonami u mnie w domu - które jedzą aż się skończy). Dostał dziś mięsko w rosołku i najchętniej wypił rosołek, po czym popił wodą. Coś tu jest nie tak.

Co do urody...to do najpiękniejszych on nie należy;) Śmiejemy się z wetką, że to taki wymoczek;) Ale obie jesteśmy zgodne, że ma wspaniały charakter - a to jest przecież najważniejsze :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2012 12:40 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

O nie, ja gorąco protestuję :!:
Kubuś piękny jest i basta :!: :1luvu:

I na pewno znajdzie domek :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 08, 2012 12:42 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Erin pisze:O nie, ja gorąco protestuję :!:
Kubuś piękny jest i basta :!: :1luvu:

I na pewno znajdzie domek :ok:

O tak Kubuś to taki nasz łabędź jeszcze nam pokaże .... :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto maja 08, 2012 12:42 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Mnie się Kubuś nawet podoba, bo ja kocham buraski najbardziej ze wszystkich.Nie wygląda jednak dobrze, przyznaję.Moją burą Melcię aż miło dotykać, sierść ma jak jedwab, Kubuś zaś szorstką, matową, miejscami tłustą. Nieprzyjemne jest też głaskanie go, bo pod palcami same kości.Tak być nie może. Kotek jednak ma charakter tak cudowny, że nie da się go nie lubić.To najważniejsze, bo pozostanie, a o zdrówko i wygląd zadbamy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56174
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2012 12:48 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Ewar, ja Cię rozumiem, bo też mam takiego łabądka, jak to Lidka nazwała.
Piracik jest co prawda czarny, ale był równie zabiedzony. I do tej pory ma sierść brzydszą od innych.
Będę musiała znowu kupić u weta magiczne kapsułeczki o nazwie VETOSKIN.
Po tygodniu bardzo mu się poprawił wygląd futra, ale teraz znowu jakieś rzadsze.
Ale co się dziwić, jak kot miał mega zapalenie płuc, żółtaczkę, nadżerki w pysiolu wielkości paznokcia na kciuku i wrzód w oku, który mało nie pękł :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 08, 2012 12:51 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Erin pisze:Ewar, ja Cię rozumiem, bo też mam takiego łabądka, jak to Lidka nazwała.
Piracik jest co prawda czarny, ale był równie zabiedzony. I do tej pory ma sierść brzydszą od innych.
Będę musiała znowu kupić u weta magiczne kapsułeczki o nazwie VETOSKIN.
Po tygodniu bardzo mu się poprawił wygląd futra, ale teraz znowu jakieś rzadsze.
Ale co się dziwić, jak kot miał mega zapalenie płuc, żółtaczkę, nadżerki w pysiolu wielkości paznokcia na kciuku i wrzód w oku, który mało nie pękł :roll:

Kotek potrzebuje czasu , miłości i może trochę gości do głasków :mrgreen: I będzie piękniał w oczach :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto maja 08, 2012 12:52 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

O, jak mnie napada czułość do Piraciska, to i goście niepotrzebni :D
Czasami to tylko cicho wzdycha - wtedy go puszczam :wink:
Ale przez to, że był taki biedny, mam do niego sentyment.
Podobnie do Pixelka, który regularnie, co kilka miesięcy, strzela glutami.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 08, 2012 12:55 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Erin pisze:O, jak mnie napada czułość do Piraciska, to i goście niepotrzebni :D
Czasami to tylko cicho wzdycha - wtedy go puszczam :wink:
Ale przez to, że był taki biedny, mam do niego sentyment.
Podobnie do Pixelka, który regularnie, co kilka miesięcy, strzela glutami.

Ja mam tak samo patrze nieraz jak z takiej bidy robi się piękny kot i to jest warte wszystkiego .Nie raz jak się patrzy na zwierze ile przeszło przez człowieka i jeszcze do nie go się łasi , to aż się wierzyć mi nie chcę :( Tak potrafi tylko zwierze znów zaufać ....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto maja 08, 2012 12:57 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Potrafi, chociaż nie zawsze ... niestety :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 08, 2012 12:59 Re: Kubuś, jednooki, zabiedzony burasek o cudownym charakter

Erin pisze:Potrafi, chociaż nie zawsze ... niestety :(

Tak różnie to jest , nie które już nigdy człowiekowi nie zaufają .Ale łatwiej jednak mają te które lgną do człowieka i trafią na tego swojego ....Za Kubusia :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości