w białaczkowym domu,foty str75,86,lekko nie jest...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 05, 2012 12:19 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

lidka02 pisze:Witam :1luvu: i miłego dnia życzymy z :cat3: :cat3: :cat3: :P

dzieki Lidziu...własnie Czarnuszek sie zasraczkował...totalnie.Dałam mu rano saszetke Animondy Raffine(czy jakos tam)i teraz z niego leci jak cholera :(

Odkazam podłoge w salonie własnie i 2 krzesła zaprałam...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob maja 05, 2012 20:55 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

chciałabym sie przywitać
pozdrawiam z Gdyni
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Sob maja 05, 2012 22:02 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

maria_kania pisze:chciałabym sie przywitać
pozdrawiam z Gdyni

jak miło,Marysiu,witaj :)


Melduję,ze po smecta Czarny "diabeł"rozrabia i juz nie sraczkuje obficie(tfu,tfu,nie zapeszam,bo sie strasznie objadł kurczakiem gotowanym na kolację).Teraz poluje na muchy i strasznie 'warczy"na te bzykacze

Kornelia nadal chora ,bardzo mnie martwi :( Mam awarie w domu,skończyły się "grube"igły,nie mam jak podac antybiotyków(Czarnuszkowi też)-kupiłam igły z duzymi otworami,ale nie przechodza leki :( -czekam na meza az wróci z wyjazdu ,bo zleciłam zakup igieł...Kurka wodna :evil:

No nic,na razie spadam,dzieci śpia,więc coś obejrzę może prasując
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 06, 2012 9:21 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

Witamy niedzielnie :D
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie maja 06, 2012 17:42 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

bozena640 pisze:Witamy niedzielnie :D

witam niedzielnie...
Czarnuszek jadł dzisiaj tylko raz -taki zasmarkany,że szkoda gadać... :roll: trzeba bedzie mu zrobic to przeslwietlenie,ale jak mu narkoze podac?boje sie ,ze nie da rady...inaczej nie mozna go do zdjęcia przytrzymać :( -próbowaliśmy...
Kornelka słabo-jak wczoraj bez zmian... :( Kizia lepiej,Antek tez lepiej...Rumcajsik tak sobie :(


Od piatku do niedzieli mnie nie będzie,wiec jak ktoś coś chce napisać to do czwartku proszę.W niedziele bede w Gliwicach rano,więc jak ktos ma blisko i chce sie spotkac na 5 minut to jestem.Jade na konferencję gratisowo-zapropnowano mi własnie dzisiaj wyjazd-za podróz nie płace,a nocleg mój pastor pokrywa dla mnie,więc pojade sie DOŁADOWAĆ...

Oczywiscie juz mysle co będzie jak mnie nie będzie,ale wygladam na strasznie zmęczona i musze troche odsapnac od codziennych problemów.Zabezpiecze koty jedzniowo i jakos przetrwaja te 3 dni...w niedziele bede juz w domu...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 06, 2012 20:33 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

jedziesz sama :?: 8O bez kota :?: jak to wytrzymasz, biedaku :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 21:45 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

puszatek pisze:jedziesz sama :?: 8O bez kota :?: jak to wytrzymasz, biedaku :mrgreen:

o masz....myślałam,ze podtrzymacie mój wyjazd na duchu,a tu :diupa :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 06, 2012 21:49 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

BOZENAZWISNIEWA pisze:
puszatek pisze:jedziesz sama :?: 8O bez kota :?: jak to wytrzymasz, biedaku :mrgreen:

o masz....myślałam,ze podtrzymacie mój wyjazd na duchu,a tu :diupa :roll:

Bożenko nie piszę się diupa tylko dupa .No :mrgreen: .

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie maja 06, 2012 21:49 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

lidka02 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
puszatek pisze:jedziesz sama :?: 8O bez kota :?: jak to wytrzymasz, biedaku :mrgreen:

o masz....myślałam,ze podtrzymacie mój wyjazd na duchu,a tu :diupa :roll:

Bożenko nie piszę się diupa tylko dupa .No :mrgreen: .

tia....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 06, 2012 21:52 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

BOZENAZWISNIEWA pisze:
lidka02 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
puszatek pisze:jedziesz sama :?: 8O bez kota :?: jak to wytrzymasz, biedaku :mrgreen:

o masz....myślałam,ze podtrzymacie mój wyjazd na duchu,a tu :diupa :roll:

Bożenko nie piszę się diupa tylko dupa .No :mrgreen: .

tia....

Tak ok już wiem mam cię poprawiać spoko chyba dam radę :lol:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie maja 06, 2012 22:00 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

Czarny wariatuńcio sie najadł9a się martwiłam,ze nie zjadł nic dzisiaj)-dwie saszetki wsunał na raz,zagęszczone ostatnim Supportem...Zapasy się kończą.
A Kornelia jak na chora nieźle wieczorem odstawiała..ganiała jak szalona za piórkiem...aż wstyd przyznać,ale taka byłam zmeczona ,że przysnełam w fotelu bawiac sie ..piórkiem :oops: Wystraszyłam sie okrutnie jak mi Rumcajs na kolana wskoczył :lol: nie wiedziałam co się dzieje,dlatego moje drogie czytelniczki i czytelnicy ide do łożka póki nie naszczochane :twisted: do juterka....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 06, 2012 22:03 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

BOZENAZWISNIEWA pisze:Czarny wariatuńcio sie najadł9a się martwiłam,ze nie zjadł nic dzisiaj)-dwie saszetki wsunał na raz,zagęszczone ostatnim Supportem...Zapasy się kończą.
A Kornelia jak na chora nieźle wieczorem odstawiała..ganiała jak szalona za piórkiem...aż wstyd przyznać,ale taka byłam zmeczona ,że przysnełam w fotelu bawiac sie ..piórkiem :oops: Wystraszyłam sie okrutnie jak mi Rumcajs na kolana wskoczył :lol: nie wiedziałam co się dzieje,dlatego moje drogie czytelniczki i czytelnicy ide do łożka póki nie naszczochane :twisted: do juterka....

Więc Bożenko suchych snów :ryk: :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon maja 07, 2012 7:54 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

Dziekuje Lidziu za życzenia-dzisiaj sucho było-nikt sie nie zesikał :)
Obudzeni wszyscy w komplecie.Czarnuszek lepiej duzo niz wczoraj...cała noc spał na mojej głowie ,szyji i czuwałam ,żeby nie zrobił mi "gilowej"maseczki na twarz,ale było dobrze :lol:
U nas od rana leje(juz w nocy lało),ale to akurat bardzo dobrze,bo od razu czuje sie lepiej....W upały strasznie mi noga lewa puchnie,dzisiaj wyglada jak sarnia pęcinka :) No i ochłodziło sie znacznie...
Miłego tygodnia odwiedzajacym... :catmilk:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon maja 07, 2012 22:52 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

Słyszałam ze wybierasz się do wyrka ty śpiochu do jutra :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon maja 07, 2012 22:54 Re: w białaczkowym domu ... dług 530zł, koty chorują,foty st

lidka02 pisze:Słyszałam ze wybierasz się do wyrka ty śpiochu do jutra :mrgreen:

wybierałam,ale jak przczytałam,ze czekasz na "matkiboskiejpienieznej"to se poczekam i ja :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 317 gości