Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 04, 2012 22:31 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Biedna moja :( Przesyłam dobre myśli do łepetynki piesa, co by inne czworonogi życzliwie traktował, a najlepiej- ignorował...

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 04, 2012 22:44 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

sygitka21 pisze:Biedna moja :( Przesyłam dobre myśli do łepetynki piesa, co by inne czworonogi życzliwie traktował, a najlepiej- ignorował...

Właściwie to nie jego wina :roll: .Dużo jest bezmózgowców ,którzy puszczają psy luzem,podbiegają niespodziewanie i wtedy jest akcja "Toffi staje dęba i się rzuca "..Jak ktoś idzie z psem na smyczy to nie mam problemu.Każę mu robić siad,biorę na krótko i jest grzeczny,Widać już orientacji nie zmieni-suczki lubi :mrgreen: :ryk:

Witaj Aga :lol:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 6:41 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Młode przed chwilą szczęśliwie wrócili z podróży. :ok: :piwa:

A Kacperek znowu obsikał kołdrę. Jak nie kupy to siki..Nigdy tego nie robił,dopiero jak zaczęłam mu zakrapiać oczy.Nie wierzyłam w złośliwość kotów.,teraz zaczęłam.Ubiję gadzinę ,ukamienuję,wyrzucę na topolę,albo żreć nie dam przez trzy dni.Kara jakaś musi być. :mrgreen: .Nie mam do niego siły. :crying:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 7:25 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

ubij ,ubij na bitą śmietanę :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43963
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 7:29 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

dorcia44 pisze:ubij ,ubij na bitą śmietanę :mrgreen:

Na tatara z cebulą :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 7:31 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

tatara :roll: :roll: też zjem :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43963
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 7:43 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

dorcia44 pisze:tatara :roll: :roll: też zjem :wink:

Zapraszam serdecznie,bo Twój też był :mrgreen: :ryk:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 7:58 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Witam

Przepraszam za opóźnienie. Znowu wpadłam w kociorozpacz... a na domiar wszystkiego podobno tak się wydarłam (w sprawie kociej) na sąsiadkę, że na cały osiedlu było słychać...
Nie pamiętam, byłam w amoku... ale jak tu przepraszać jak następnym razem to samo zrobię.

Dla mnie nie jest to "tylko kot"

Ewo jesteś dzielna :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 07, 2012 6:16 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Witaj Zosiu :lol:
Jeżeli krzyczałaś widocznie miałaś powód.
Jestem cała pokręcona chyba od pogody.Wczoraj odespałam długi weekend,który spędziłam z futrzakami..Spałam prawie całą dobę z małymi przerwami 8O

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 6:47 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Pozdrawiam :ok:
Jak czuje się Kacperek?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon maja 07, 2012 8:53 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Broszka pisze:Pozdrawiam :ok:
Jak czuje się Kacperek?


z tego co wiem z Kacperka miał być tatar :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43963
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 12:11 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

dorcia44 pisze:
Broszka pisze:Pozdrawiam :ok:
Jak czuje się Kacperek?


z tego co wiem z Kacperka miał być tatar :lol:

Witaj Broszka :lol:
Kacperek czuje się dobrze.Od zakropienia schował się pod łóżko i go nie widać.Z oczami jeszcze nie na 100%,ale jest poprawa.Jutro kontrola.
Dorcia wyrok odroczony,nie mam siły go wykonać. :mrgreen: Ledwie chodzę.Nawet nie jestem w stanie jechać do Szpitala na Banacha gdzie leży mój chrzestny (brat taty ). Miał atak serca.Dobrze ,że lekarka z sochaczewskiej R uwzięła się i wezwała warszawski helikopter.Tym uratowała mu życie.Dzięki Bogu już czuje się lepiej-dzwoniłam.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 13:02 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

Fuj, tatar... Wypchać i postawić na komodzie... :twisted:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 07, 2012 13:06 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

sygitka21 pisze:Fuj, tatar... Wypchać i postawić na komodzie... :twisted:

Żeby mnie straszył :mrgreen: :strach:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2012 18:52 Re: Lajla diablica ech ..Z oczami kociastych trochę lepiej

I jak tam na pokładzie?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 65 gości