bylo: koci niemowlak, jest: juz duza panna :-)))-sa fotki!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2004 22:18

Emilka pisze:no to mnie troche uspokoilas bo ja juz myslalam ze cos z nim nie tak ;)
Ja nie wiem jak ja mam go powstrzymac przed wyjadaniem innym zwierzakom z misek. On nawet sobie radzi z sucha psia karma 8) zwlaszcza ze u psa w misce jedzenie lezy caly dzien.


To taki niewdzięczny wiek kociaka: chudy chodzący odkurzacz. Coś jak nastolatek ludzki :D . Nie ma co się martwić jak zdrowy to szybko zrobi się: puszysty przysadzisty kotek. Chyba, że gdzies w przodkach orient się pałęta (uszyska za tym przemawiają) - to u małej Mai.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39418
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 16, 2004 23:35

MariaD pisze:To taki niewdzięczny wiek kociaka: chudy chodzący odkurzacz. Chyba, że gdzies w przodkach orient się pałęta (uszyska za tym przemawiają) - to u małej Mai.


no te uszyska to nas zadziwiaja 8O Maja ma uszy duzo wieksze juz od Pyrki i rozmiaru uszu Gutka, a przeciez ona ma dopiero 11 tygodni 8O Ona przeciez urosnie i uszy chyba tez :lol: Bede miec w domu gacka albo liska preriowego :lol: Chudzielec jest okrutny i jeszcze sobie od soboty post zrobila z Gutkiem, bo chrupki z gotowanym kurczaczkiem, zalane rosolkiem okazaly sie bardzo beeeeeeeeeee :evil: Wet w koncu poddal sie i zalecil kupienie smierdziucha typu Whiskas dla maluchow. Wtedy w koty wstapil nowy duch, zra jak najete, chrupki, kurczaczka, tylko odrobine polanego Friskisem saszetka. Co za dranie..... :evil: RC nie pasuje.... kurczaczek w zabki kole..... larwy jedne..... Maja wychudla na tym poscie strasznie...... jak to koty, a zwlaszcza maluchy. Natychmiast widac po nich choc dobe postu. Maja wyglada jak kilka patykow i glowa na sznurku 8O Najpierw myslalam, ze to antybiotyk, ktory dostaje, bo kichala. Wet jednak powiedzial, ze ten akurat nie wplywa na apetyt, wrecz przeciwnie 8O Dopiero Frieskies pomogl...... wrrrrr...... a obiecywalam sobie nigdy im tego nie dawac :evil:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2004 0:58

sliczny ten twoj maluszek :love:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2004 1:25

Koteczka cudna,uszki przepiękne,mimika wyrazista,pysio że och!
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro lis 17, 2004 9:25

O uszy się nie martw :) Są śliczne, a Maleńka do nich "dorośnie".
Jak blisko rok temu przyjechała do nas Zuzia to o mało zawału nie dostałam. Miała być kotka a nie nietoperek :twisted:
No uszy miała jak radary, a miała dopiero 8 tygodni. Z niepokojem patrzałam co to będzie 8O
Ale tak jak mówię - dorosła do tych wielkich uszysk :)

A Maleńka jest przecudna - śledzę jej życie od pierwszego masowania brzuszka :) I urosła na na prawdę piękną panienkę - gratuluję

Gosia1976

 
Posty: 146
Od: Śro wrz 29, 2004 12:19
Lokalizacja: Gdansk-Morena

Post » Śro lis 17, 2004 9:30

A z jedzeniem tak bywa :lol:
Może zamiast Whiskasa to Animondę? I mieszaj z kurakiem. Albo wołowinkę surową? Bo gotowanego kuraka to nie każdy lubi ;)

I śliczna mała :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 17, 2004 19:23

Gosia1976 pisze:O uszy się nie martw :) Są śliczne, a Maleńka do nich "dorośnie".
Jak blisko rok temu przyjechała do nas Zuzia to o mało zawału nie dostałam. Miała być kotka a nie nietoperek :twisted:


leeeee...... a juz sie cieszylam, ze bede miec nietoperza udomowionego :twisted: Te jej uszy sa rozbrajajace, szkoda, ze "dorosnie" do nich :wink:

Gosia1976 pisze:A Maleńka jest przecudna - śledzę jej życie od pierwszego masowania brzuszka :) I urosła na na prawdę piękną panienkę - gratuluję


a dziekujemy, dziekujemy, milo nam niezmiernie :oops: :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2004 19:24

Iśka pisze:Koteczka cudna,uszki przepiękne,mimika wyrazista,pysio że och!


Maja prosila by podziekowac :D Wlasnie morduje mysze na wedce, wiec nie ma czasu zrobic tego osobiscie :lol:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2004 19:37

Mysza pisze:A z jedzeniem tak bywa :lol:
Może zamiast Whiskasa to Animondę? I mieszaj z kurakiem. Albo wołowinkę surową? Bo gotowanego kuraka to nie każdy lubi ;)

I śliczna mała :)


dzieki :D
Co do Animondy, to niestety w mojej okolicy nikt nie ma, ale ja tym lobuzom wybije wkrotce tego F. z glowy :twisted: Poki co jedza, a to mnie cieszy. Gutek nabral kolorow, bo byl taki jakis "blady" jak to wet okreslil..... bierze teraz zelazo z czyms tam. Podejrzewa u niego niedokrwistosc, bo moj Gucio to chodzacy anemik..... on nawet temperature ma max 38 st 8O Maja tez schudla, a na dodatek jeszcze przeziebiona, wiec odpuscila im porzadne jedzenie, byle by jadly......
Surowa wolowinka tez jest beeeeee, jak podana drugi raz w ciagu dnia. Tylko pierwsze jedzenie jest dobre, jak sie powtorzy na drugi dzien, to bojkot :evil: Dranie jedne...... Pyrka tam nie wybrzydza na nic, co po niej widac :twisted: Upasla sie przy tych dwoch niejadkach okropnie. Musze miski chowac, podtykac pod nos...... co za czasy przyszly, by kota prosic by zjadl :evil:
Dostaja na zmiane wolowinke surowa, watrobke drobiowa gotowana, piersi z kurczaka gotowane, do tego zawsze chrupki RC, baby dla malej i outdoor dla Gucia, bo bardziej kaloryczne (a on to chudzielec od zawsze). Czasem dawalam rosolek z miesa zasypany kaszka ryzowa blyskawiczna (po karmieniu Mai zostala jeszcze) i do tego chrupki RC (namakaly ladnie, bo Gutek ma problem z gryzieniem, ma krzywy zgryz). Teraz wiem, ze namoczone chrupki RC koty bojkotuja, kaszka ryzowa jest wstretna :evil: Musza byc suche..... co za marudy :evil:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2005 0:46

Pamietacie moja Maje?
dzis, z braku forum :twisted: , uaktualnilam moja stronke. Kto chce jeszcze raz obejrzec zdjecia Majki, stare i nowsze, to zapraszam:
http://www.astral.lodz.pl/nana/maja.htm
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2005 8:13

Nika - piękne zdjęcia :1luvu: !!!
Cudna jest ta Twoja Majeczka!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 28, 2005 15:29

a dziekujemy, dziekujemy :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2005 15:43

Rewelacyjna kiciunia :1luvu:

Wspaniale ja wychowalas, pieknie wyrosla :D
Pozdrawiają:
Margarita oraz Tosia, Mrówka, Amelka i Belissima Principessa (imię robocze)
Obrazek

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 28, 2005 15:48

A mnie się większośc zdjęć nie otwiera :( . A tak chciałabym zobaczyć jak malentas wyrósł. :(
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39418
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 28, 2005 15:59

MariaD pisze:A mnie się większośc zdjęć nie otwiera :( . A tak chciałabym zobaczyć jak malentas wyrósł. :(


strona dlugo sie otwiera :? duze zdjecia dalam- trzeba poczekac.....
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 217 gości