rudy kociak szukam ds brodnica

» Sob maja 05, 2012 18:27 rudy kociak szukam ds brodnica

2 kwietnia dostałam sms że urodziły się dwa kociaki rude - że mają zostać zabite - odpisałam że absolutnie, że ja im znajdę dom - niedługo będę do odebrania

» Sob maja 05, 2012 18:29 Re: rudy kociak

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 736&type=3
tu foty

» Sob maja 05, 2012 18:34 Re: rudy kociak

weź po prostu dwa
kotom będzie początkowo raźniej -a jak będziesz miała go u siebie -łatwiej szukać domu
wklej zdjęcia bezpośrednio - ja na FB nie wchodzę

zrobiliście dużo ogłoszeń w internecie ?
one maja dopiero miesiac - powinny chociaż jeszcze miesiac przesiedziec z mama , a najlepiej dwa

początkowo możesz je trzymać w klatce dla psa w mieszkaniu
a potem jednego oddasz
a drugiego będziesz oswajac

» Sob maja 05, 2012 18:37 Re: rudy kociak

Napisz w tytule swojego wątku, że szukasz domu tymczasowego lub stałego i nazwę miasta. Kotki możesz ogłaszać na bezpłatnych portalach ogłoszeniowych. Wstukaj w google oddam kota i znajdziesz te najbardziej popularne. Na pewno znajdziesz dom kotkom przy pomocy ogłoszeń. Dopilnuj tylko, żeby odpowiedzialni ludzie wzięli koty.

Patmol ja mam doświadczenie jeśli chodzi o koty , bo całe życie miałam tylko koty, ale był moment gdy nie miałam i wówczas pojawił się pies - no i boję się tych relacji, tym bardziej że pracuję - dwa koty nie wchodzą w grę, nawet boję się reakcji na wiadomość o jednym, - nie mieszkam całkiem u siebie - kociaka dowiozę na terenie brodnicy, bądź okolic jeśli trzeba będzie, - wiem iloe muszą mieć żeby oddzielić je od matki ale nie wiem na jak długo pozwoli ich właściciel - jeśli zaczną broić a będą już same jadły

Sara.dierra ogłoszenia możesz już dawać. Może uda Ci się znaleźć chętnych, zanim kociaki będą musiały być zabrane. Ogłoszenia koniecznie ze zdjęciami. Jeśli by Ci się trafili ludzie spoza Brodnicy, to na miau możesz poprosić o przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej i możesz poszukać transportu dla kociaka.

dzięki - na fb też byli chętni ale im kociaki większe tym mniej chętnych - a jak mają trafić z deszczu pod rynnę to

eh

Warto też porozmawiać z właścicielem, by wysterylizował matkę kociąt żeby takie sytuacje się więcej nie zdarzały. Oczywiście jak przestanie karmić.

sara.dierra pisze:dzięki - na fb też byli chętni ale im kociaki większe tym mniej chętnych - a jak mają trafić z deszczu pod rynnę to eh

Dlatego daj ogłoszenia na portalach i to kilkunastu. Im więcej ogłoszeń, tym większa szansa, że trafi się dobry dom. W ogłoszeniu napisz, że szukasz odpowiedzialnego domu, więc będzie przeprowadzona wizyta przedadopcyjna i podpisana umowa adopcyjna. Napisz, że warunkiem adopcji jest wykastrowanie kotków w przyszłości. Takie warunki pozwolą Ci odsiać nieodpowiedzialnych opiekunów. I nie nastawiaj się tylko na Brodnicę. A przede wszystkim zacznij dawać już ogłoszenia, a przed weekendem ogłoszenia odśwież, żeby były u góry. To naprawdę działa. Możesz znaleźć dobry dom. :ok:

Tutaj też wstawiaj informacje o kociakach. Rzadko, ale zdarza się, że kot znajduje dom przez miau, ale wątek musi być podnoszony, coś się musi w nim dziać.

ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Witam,

co tam u rudasków

Jest w Poznaniu domek, który szuka kociaka, najchętniej właśnie rudego.

sara napisz proszę jak wygląda sytuacja :kotek:

sytuacja jest taka sama - zdjęcia te które tu są dostałam w niedzielę - tydzień temu - mam je wziąć jak będą samodzielne - nie wiem kiedy

nie znam płci - właściciel mówi że to prawdopodobnie parka - ktoś tu mówił by właściciel wysterylizował kotkę - eh - tłukłam mu to smsami do głowy - i chyba nic nie wytłukłam - chyba wolą kupić piwo i zabić kociaki niż wydać kasę na sterylkę
co do transportu gdziekolwiek to nie mam bladego pojęcia jak to rozwiążę - już jechać po nie to i czasowo i kasowo problem który wiem że muszę i już - więc choćby ostatni grosz, chocby w nocy a pojadę po nie , ale co dalej