Wpadam na chwilkę Kochani
Dzięki za To że Jesteście ,ale prosze nie martwcie się tak mocno
Wiecie przecież że diabła licho nie chce
Dzisiaj musiałam wziąc przeciwtężcowy bo jak już udziobanie to pikuś to jednak jak wbił szpony to w tym miejscu kurcze mocno zaczerwienione,kto wie w czym kogucisko kopało
spitalałam dzisiaj z szybkościa światła przed szerszeniem ,niosąc na rękach Dartusia konia
dobrze że nic nie leżało po drodze bo gdybym wywineła z tym słodkim grubasem orła to pewnie by nas szerszeń dopadł
to chyba jedyne żyjątko którego się panicznie boję
mój ulubieniec stodołowy nie wraca
wypłakałam oczy już mocno,nie mogę uwierzyć że ja trace nadzieję
Sulka tak sobie,dzisiaj na spacerku była i wnerwiała się na mnie przy czesaniu
zwarczała ,ugryzła bezzębną japą a potem mandora lizala mnie w policzek
Kocham ją tak że aż serce coś ściska
Nie pisze już więcej o smutkach bo dzisiaj musiałam pomóc odejść dzikiemu stworzonku
nic nie mogłam zrobić więcej
Śpij Mycaku spokojnie [']
Weekend czeka mnie pracowity
zostanie mi może noc na odpoczynek,dlatego dzisiaj położe się wcześniej,chyba?
Kocham Was i tęsknie za Wami mocno
IWA