Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 21, 2012 22:24 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Mój mąż do Pufki


Pufa Ty jesteś taka piękna, że jakbym był kotem to bym się w tobie zakochał i myszki Ci przynosił :lol:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro lut 22, 2012 10:34 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

nikaxx pisze:Mój mąż do Pufki


Pufa Ty jesteś taka piękna, że jakbym był kotem to bym się w tobie zakochał i myszki Ci przynosił :lol:


A ze jest tylko czlowiekiem to musi nosic jej myszki i smakolyki i inne zabaweczki, bo inaczej sprowadzi na siebie zlosc kocicy, bedzie foch i opiernicz, ze takiego marnego ma sluge ! :mrgreen:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 22, 2012 11:04 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

nikaxx pisze:Mój mąż do Pufki


Pufa Ty jesteś taka piękna, że jakbym był kotem to bym się w tobie zakochał i myszki Ci przynosił :lol:


to chyba powinno być w wątku "Najsłodszy tekst do kota " :D

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto maja 01, 2012 22:50 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Maciek drapie fotel, którego drapać nie wolno. Krzyczę: Maciek! Kot nawet nie mrugnie okiem i drapie dalej. Wołam: nie drap! Maciek ogląda się na mnie z wyższością i z miną "nie trzeba tak było od razu" statecznie odchodzi. Za jakiś czas sytuacja się powtarza a ja znów zamiast powiedzieć "nie drap" wołam "Maciek". :ryk: :ryk: :ryk:

Barbasia

Avatar użytkownika
 
Posty: 580
Od: Wto sty 26, 2010 21:26

Post » Wto maja 01, 2012 23:04 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Przy próbie pogłaskania Neko chwyciła mi rękę łapkami i zaczęła intenstywnie wylizywać... No to się pytam "Co tak liżesz? Aż tak ci psem śmierdzę?" [chwilę wcześniej głaskałam kudłatą] :twisted: . Żebyście słyszeli to radośnie potwierdzające miaukomruknięcie :ryk: .

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Sob maja 05, 2012 20:10 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Co prawda nie do kota, tylko do ślimaka, ale myślałam, że się posikam ze śmiechu...
Rano pijemy kawę w ogrodzie. TŻ rzuca okiem na kwietnik:
- Nooo. Seks w wielkim mieście !
Podnosi dwa kopulujące winniczki i przerzuca je do sąsiada...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 05, 2012 20:24 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Mrata pisze:Co prawda nie do kota, tylko do ślimaka, ale myślałam, że się posikam ze śmiechu...
Rano pijemy kawę w ogrodzie. TŻ rzuca okiem na kwietnik:
- Nooo. Seks w wielkim mieście !
Podnosi dwa kopulujące winniczki i przerzuca je do sąsiada...

a co, niech to sąsiad ma karę za stręczycielstwo :P
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto maja 08, 2012 19:11 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Hej jestem tu nowa :D witam wszystkich Kocich miłośników :kotek:

a więc moja Kota Tosia kiedy była jeszcze ciężarna ( przed wczoraj zostałam KocioCiocią 5 prześlicznych maleństw :) )
plącząc mi się pod nogami w kuchni niemiłosiernie mi marudziła.
Ja- no co byś pluszanko chciała.? grubasie ty :twisted:
Tosia- Mrrrah mrrrah
Ja- no nie widzisz zołzo jedna że obiad robię?
T- miak
Ja- no co się tak gapisz na mnie ja bym ci pączka obiecała?
T- 8O i podreptała obrażona do mojego pokoju.

*Kulka*

 
Posty: 2
Od: Wto maja 08, 2012 18:57

Post » Pon cze 18, 2012 20:50 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

To nie był głupi tekst, ale zaczynam podejrzewać, że mały kot rozumie wszystko.
Siedzi toto w pudełku, na jednej ściance przyklejona jest taśma, w środek wklejony kawałek jakiegoś czarnego filcu. Mały kot czepił się taśmy.

Ja - e-e, koleżanko, musisz tę taśmę miętolić? Może się lepiej zajmij tym czarnym, co tam masz w środku przyklejone.
Mały kot - przestaje gryźć taśmę i bierze się za czarny filc :roll:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon lip 23, 2012 9:01 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Nie tyle do kota, co o kotach.
Jemy z TŻem obiad, my przy stole, koty dostały swoje żarcie do misek na podłodze. Nagle TŻet się odzywa: " Wiesz co, to takie nieludzkie, że oni muszą jeść na podłodze.." 8O 8O :ryk:

Pominę milczeniem, że nasze koty dostają czasem michy tam, gdzie maja ochotę jeść: na parapecie, na blacie, czasem na stole właśnie :oops:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 23, 2012 12:03 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

:ryk: Chłop ci skociał :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2012 12:19 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

On sie z nimi naprawdę identyfikuje, mówi, że nasze koty to jego koledzy!!! :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 23, 2012 16:48 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

justyna p pisze:On sie z nimi naprawdę identyfikuje, mówi, że nasze koty to jego koledzy!!! :lol:

gdzie Ty takiego chłopa wyrwałaś 8O

*Kulka* - ja też rozmawiam z moimi kotkami :P i mam wrażenie, że rozumieją jak kociak Bryska4 :lol:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon lip 23, 2012 16:50 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

A jest tu ktoś, kto nie rozmawia z kotami? 8O

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 23, 2012 18:27 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

ja ostatnio zagadałam do rybika wyglądającego spod pralki... :roll:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 83 gości