ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2012 22:33 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Zaginęli? Małgosiu, odezwij się, bo sie martwimy :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro kwi 25, 2012 16:08 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

cos dluuuuuuuuuuuuga cisza, pewnie Duza Kociasteczek zapracowana

Jak tam skarby mruczace sie miewaja? Jak zdrowko?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro kwi 25, 2012 20:15 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Nie mam teraz czasu... Non stop coś robie, na spacerze z Pysiakami nie byłam, bo pogoda się zepsuła :(

Teraz na długi weekend może z nimi gdzieś wyjdę i sobie pospacerujemy, niestety obawiam się, iż ze zdjęc może nic nie wyjść, bo aparat pożyczyłam Mamie na wyjazd do Egiptu (jest wodoodporny i można robić nim zdjęcia pod wodą), a mnie został tylko ten w komórce...

Zobaczymy co będzie.

Tak czy owak, Ptysiaki są zdrowe, radosne i szczęśliwe :ryk: w tym momencie się ganiają, bo jedno drugiemu zabrało myszę 8) 8) 8) Poza tym niewiele się zmieniło, nadal ze mną sypiają w łóżku, Ptyś nadal mnie budzi na ciumkanie koszulki, a Balbinia jeśli przeszła rujkę, to bardzo spokojnie, no chyba ze jeszcze jej nie przeszłą. Miała już etap gaworzenia w większej ilości i non stop kładzenia się na pleckach i wyginaniu się, ale to nie było to co słyszałam w opowieściach o kocich rująch... spokojnie spałą w nocy, więcej gaworzyła niż dotychczas, więcej jadła, ale teraz już wróciła do normy.. To trwało jakiś tydzień, ale nie jestem pewna czy to było to czy tylko preludium rujki.... ehhh :? :? :? :? Tak czy siak poczekam na przybyce tej głośnej rujki ze sterylizacją :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Malgosia Wroc

 
Posty: 304
Od: Nie lis 20, 2011 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 25, 2012 20:41 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Małgosiu, ja czekałam 1,5 roku na rujke, którą pewnie Malutka miała, ale taka niezauważalną.
A z wychodzeniem na dwór, to żebyś nie była zdziwiona, jeśli jeszcze szybciej będziesz wracać, niż wyszłaś :lol: Ja też koniecznie chciałam Maltką nauczyć spacerować, tyle, że ona akurat nie miała na to najmniejszej ochoty.
Wzięłam ją co prawda na rękach na trawniczek, wieczorem, jak juz wszystkie bachory poszły do domów i samochody przestały sie panoszyć na ulicy, ale była taka biedna, wystraszona i zestresowana, że zaoszczędziłam jej tych spacerów na siłę. Kociaki tez tak mogą zareagować, żeby nie wydawało Ci się to dziwne. A może akurat im sie spodoba.
Powodzenia :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw kwi 26, 2012 0:04 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

a ja mysle, ze to wlasnie byla rujka, o dziwo mega spokojna, ale byla :) Grzeczna, dobrze wychowana kotunia nie chciala ci sprawiac klopotow :D

Buziaki dla najslodszych kociastek na swiecie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw kwi 26, 2012 13:27 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

... pozdrawiam gorąco Ptysiaki i Ciebie Małgosiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: - super , że wszystko szczęśliwie się układa. Cały czas myślę , jakimi Ptysie są szczęściarzami :ryk: Ja wiem, że one nie wiedzą ... hihihi
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw kwi 26, 2012 15:44 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

jak to nie wiedza, co ty mowisz?! :evil: Jak smiesz tak uwazac?! :evil: Przeciez to sa tak madre koty, ze przed nimi nic sie nie ukryje :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon kwi 30, 2012 21:36 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

... wieczór Ptysiaczki :1luvu: Pewnie piknikowy koszyk gotowy do drogi :ryk: razem z Wami :1luvu:
Ostatnio edytowano Czw maja 03, 2012 1:01 przez animalon, łącznie edytowano 1 raz
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Śro maja 02, 2012 15:27 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

pewnie "piknikuja" Ptysie wraz z Duza na calego :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 05, 2012 17:29 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Akurat nie piknikowaliśmy tylko spokojnie wypoczywaliśmy w domciu 8) 8)

Odwiedził nas mój Dziadziuś, który pozabezpieczał mi okna, aby mogły być otwarte i jednocześnie, aby futra były bezpieczne :)

Ponadto wprowadziłam lekką dietkę (w sensie nici z gotowanego ryżu tylko sama pucha Animondy po 100g dziennie każde jadło, przy ryżu zdarzało mi się, że nie było to 100g - Ptysie nadal jedzą 2 razy dziennie mokre, raz o 7 rano 100g na pól czyli po 50g i o 7 wieczorem po 50g :roll: :roll: :roll: ), bo zważyłam Ptysia i okazał się byś sporym Ptymisławem..... ważył 4,4 kg!!!!!!!!! 8O 8O 8O 8O Jednak dziś zrobiłam ponowny pomiar i okazało się, iż waży 4,1kg :wink: :wink: :wink: Raczej niemożliwością jest aby kot, którego głównym zajęciem w tych upałach było spanie zrzucił 300g, stąd podejrzewam, że musiałam go ważyć po jedzonku i po piciu a przed wizytą w kuwecie :twisted: :twisted: :twisted: Jednak jeszcze kilka dni pociągniemy tylko na puchach, a potem może znów im ugotuje ryż z mięchem i marchewką :ryk: :ryk: :ryk: Oczywiście dostęp do suchego mają cały czas podobnie jest z wodą, jednak zdecydowanie Ptysiaki preferują wodę bieżącą z wanny niż stojącą w miseczce :? :? :? a dla jasności ta z miseczki jest filtrowana, bo ta z kranu mi nie smakuje...

Malgosia Wroc

 
Posty: 304
Od: Nie lis 20, 2011 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 05, 2012 18:22 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

CześC Ptyśki,ale wam fajnie.Fiu,fiu to niezły klocek zrobił się z Ptysia 8O

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob maja 05, 2012 20:10 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

No to zamieszczam kilka fotek Ptysi 8) 8) 8) Zdjęcia robione telefonem, gdyż aparat pożyczyłam...

To zdjęcie Ptymisława łapek, aby je zrobić niestety musiałam "ustawić" jego łapkę, co jak widać na załączonym obrazku właścicielowi niezbyt sie spodobało, bo go wybudziłam ze snu :roll: :roll: :roll: Ale łapki uwiecznione są :ryk: :ryk: :ryk:

Obrazek

Kolejne to pozycje w których Ptysie śpią ;) Ostrzegam!! Takie widoczki śpiących razem kociaków to już coraz rzadszy obrazek... Zdecydowanie teraz wolą osobno i tylko czasem Balbince się przypomni, że przydało by się przytulić do brata. A brat jak to brat potrafi zrzucić siostrę z krzesła, bo nie ma ochoty się przytulać :? :? :? :?

Dla ułatwienia śpią pod suszarką na pranie 8) 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta pozycja Ptysia jest genialna :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Jak wspominałam to Balbinka jeszcze dba o ciepło rodzinne i sie przytula do Brata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Obrazek

Wodopój Ptysiaków :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Niestety Balbince nie zdążyłam zrobić zdjęcia tylko Ptysiowi...

Obrazek

A tu zbliżenie :twisted: :twisted: :twisted:

Obrazek

Jak wspominałam na początku zdjęcia robione telefonem, stąd jakość nie najlepsza, ale są :ryk: :ryk: :ryk:

Malgosia Wroc

 
Posty: 304
Od: Nie lis 20, 2011 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 06, 2012 12:22 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Zdjęcia fantastyczne :1luvu: Koty jeszcze bardziej :1luvu: Balbina to już prawdziwa dama, a Ptysisław - kawał chłopaka. Ale uroda mu została, w końcu to Mister, więc nie ma się co dziwić :kotek:
Pojenie z kranu to rzecz jak najbardziej normalna :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 06, 2012 13:30 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

To prawda ! Arystokraci tak mają, że ze zwykłych misek pić nie będą. I już !!
U nas Lusia pije z miski, która stoi na ziemi (jako ta podporządkowana, z nizin społecznych - pije na nizinach), ale Filip - nie.
On wchodzi do zlewu, pije z talerza-ale tylko ustawionego na wyżynach ... W końcu on z tych lepszych ;)
I baaaardzo jest podobny do Ptysia (oczywiście wg mojej oceny )

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 06, 2012 16:48 Re: ALE CIACHO! Ptyś ma Balbinkę i STAŁY DOMEK - WROCEK :))

Ja miałam kocicę,która nigdy nie piła z miski.Musiałam jej tak odkręcić kran,aby spadały kropelki.Ona wtedy podstawiała łapkę i zlizywała kapiącą wodę.Rano kocia dama toaletę uskuteczniała w ten sam sposób tylko zamiast zlizywać myła łapką pyszczek.Moja mama raz tak patrzyła się na nią i na zegarek-kotka myła się w ten sposób ponad godzinę :lol: Ale z Ptysiów zrobiły się giganty :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 416 gości