Wszystkie koty jamnika Melona -jamniczy DT dla tatusia Amki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 05, 2012 16:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

kotkins pisze:Cenę ma dobrą ale nawet przy zakupie powyżej 100zł oni chcą kilka zł za transport, więc TotW kupione za np.39 zł jest tak naprawdę za 45...
Różnica żadna,ale cena normalna.
Tyle,że ja zwykle robię zakupy powyżej stówy (przy Wielkiej Czwórce nie da się inaczej!) i mam kuriera za darmo.

Felk najedzony,to najważniejsze:)

A Młody Kotkins( jest z babcią) w ostatnim dniu wycieczki zgubił kartę z aparatu na której miał wszystkie zdjęcia z całego zwiedzania...zostanie tylko w głowie...
MK ma ten talent.
Po tatusiu! :mrgreen:

co Ty mowisz????? od zawsze, czyli od pierwszego zakupu zrobionego przeze mnie w planecie przy zakupie za 100 zl mam za darmo transport.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 05, 2012 17:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Ciekawe co by twój TZ powiedział, jakbyście mieli kota "Nekopodonego" - jak idę spać to maleńka przybiega do mnie i.... z miłości zawzięcie wylizuje mi oko :twisted: . Swoją drogą, to z którym znowu mam problemy i cała dolna powieka mi spuchła... i boli przy najmniejszyk dotknięciu. Odgonić się księżniczki nie da, bo ona ma MISjĘ! Zazwyczaj wystarcza jej ok. 10-15 min wylizywania , czasami po tym czasie zabiera się za drugą powiekę :twisted: . Co noc obiecuję, że wypcham sierściucha z szorstkim ozokiem :ryk: .

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Sob maja 05, 2012 18:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Almo..pani mi napisała,że powyżej 100 zł jest 6 zł za transport.A poniżej-więcej.
W Warszawie zadje się za darmo ten transport...

Bonsai- ona Cie leczy poprostu.Lekarze bez granic za to z ogonami!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 05, 2012 18:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Kotkinsie to znaczy, że maleńka leczy mnie od dobrych 3 tygodni, a oko mam chore 2 dzień :lol: . Ona po prostu wieczorem, jak mały zaśnie, zaczyna się czulić :wink: . Czulenie zaczyna się od wylizywania ręki [tej, którą głaszczę], paru szybkich liźnięć po drugiej ręce... później przechodzi do czoła [o tak, to uwielbiam :oops: ] i poprzez nos dąży w stronę oka. Czasami uda się księżniczkę namówić, żeby zostawiła oko w spokoju i zrobiła mi peeling policzka 8) . Na koniec jest szybciutkie wylizanie ust i już można iść spać obok pańci :wink: .

Ogólnie z Neko jest taki kochany kotek-lizawka :1luvu: . Ręce mam wylizywane po paręnaście razy dziennie :lol: .

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Sob maja 05, 2012 21:09 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

bonsai88 pisze:Ciekawe co by twój TZ powiedział, jakbyście mieli kota "Nekopodonego" - jak idę spać to maleńka przybiega do mnie i.... z miłości zawzięcie wylizuje mi oko :twisted: . Swoją drogą, to z którym znowu mam problemy i cała dolna powieka mi spuchła... i boli przy najmniejszyk dotknięciu. Odgonić się księżniczki nie da, bo ona ma MISjĘ! Zazwyczaj wystarcza jej ok. 10-15 min wylizywania , czasami po tym czasie zabiera się za drugą powiekę :twisted: . Co noc obiecuję, że wypcham sierściucha z szorstkim ozokiem :ryk: .


Moja Stokrotka ... też z miłości oczywiście :mrgreen: po kilkanaście razy w ciągu nocy robi mi peeling nosa ... To można wytrzymać, tyle że na tym nie kończy .. i potem zabiera się za czyszczenie mi nosa w środku... :crying: :crying:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 06, 2012 9:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

nie wiem jak to wytrzymujecie 8O
rude zaczyna od miłosnego uścisku tj ładuje się centralnie przed twarzą, jedna łapka ląduje z jednej strony szyi, druga obejmuje drugą stronę
najpierw jest nosek - nosek i chwila radosnego posapywania a potem już z górki - język rusza do akcji :twisted:
i tak noc w noc od 4-5 rano :roll:
nosz kurde :twisted:
odpychanie nic nie daje więc wywalam gada z wyra :twisted:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 06, 2012 10:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

bonsai88 pisze:Kotkinsie to znaczy, że maleńka leczy mnie od dobrych 3 tygodni, a oko mam chore 2 dzień :lol: . Ona po prostu wieczorem, jak mały zaśnie, zaczyna się czulić :wink: . Czulenie zaczyna się od wylizywania ręki [tej, którą głaszczę], paru szybkich liźnięć po drugiej ręce... później przechodzi do czoła [o tak, to uwielbiam :oops: ] i poprzez nos dąży w stronę oka. Czasami uda się księżniczkę namówić, żeby zostawiła oko w spokoju i zrobiła mi peeling policzka 8) . Na koniec jest szybciutkie wylizanie ust i już można iść spać obok pańci :wink: .

Ogólnie z Neko jest taki kochany kotek-lizawka :1luvu: . Ręce mam wylizywane po paręnaście razy dziennie :lol: .


to ty nie wiesz że koty wyczuwają chorobę z 3 tyg. wyprzedzeniem 8O :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 10:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Eeee...Neko to OKULISTKA.
Poptostu.
Kocia! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 06, 2012 11:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Przez was zaczynam bać się o swoje ręce - wylizywane jeszcze namiętniej [chociaż przyznam, że to uwielbiam :1luvu: ], bo przy każdym głaskanku :kotek:

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Nie maja 06, 2012 12:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Melon bierze człowieki w LIZING.
To takie lizanie miejsce przy miejscu,obojętnie jakiej części ludzia.
Trzeba się poddać.
Pies ma swoje potrzeby emocjonalne i one właśnie lizingeim się objawiają.
Dodam,że pies je psie żarcie.Dobre,ale psie.I TYM mu z paszczy wonieje.

Nie dodam,że czasem Mińczuszek robi kupkę w widomym kącie przedpokoju.Ja lecę po sprzęt do sprzątania...a jak przychodzę to kupka mińcza zniknięta jest.
To ma zapewne coś wspólnego z UFO?!

O tym nie myślę jak mnie liże...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 06, 2012 20:58 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Musze Wam coś opisać.

Sceneria : tzw duży pokoj. Upalne popołudnie. Otwarte na oścież drzwi tarasowe, zabezpieczone drzwmiami przesuwanymi z siatką, w których mój genialny Tz zamontował taki dzinks - bo Melania nauczyła się je otwierać. To jest niestety inteligentna bestia, zakumała ze jak sie wsadzi pazur i ciągnie w prawo to odjezdza..........Był wiec niecny plan wypuszczenia wszystkich plaskatych na ogród.

Siedzimy wiec na kanapie i widzimy jak Melka pcha pazur - za nią zaś siedzą persy sztuk dwie czekajac na efekt działań.
TZ - zobacz ma pomocników
Ja ( tłumacząc wymianę kocich myśli)
Melka - zaraz to otworzę
Persona ( z powątpiewaniem ) -taaaak?
Teo milczy i czeka na otwarcie

po chwili :

Melka - kurna nie idzie!!!!!!
Teo do Persony - a mówiła że umie!
Persona ( oddalajac sie z godnością ) - eeeeeeeee lipa
My - ryk śmiechu
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 06, 2012 21:30 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Dziewczyny PILNA sprawa. Poszukujemy mamki dla tygodniowej koteczki........Nic wiecej nie wiem - dostałam rozpaczliwego smsa o znajdzie.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon maja 07, 2012 17:13 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

bonsai88 pisze:Ogólnie z Neko jest taki kochany kotek-lizawka :1luvu: . Ręce mam wylizywane po paręnaście razy dziennie :lol: .

katarzyna1207 pisze:Moja Stokrotka ... też z miłości oczywiście :mrgreen: po kilkanaście razy w ciągu nocy robi mi peeling nosa ... To można wytrzymać, tyle że na tym nie kończy .. i potem zabiera się za czyszczenie mi nosa w środku... :crying: :crying:

dalia pisze:najpierw jest nosek - nosek i chwila radosnego posapywania a potem już z górki - język rusza do akcji :twisted:
i tak noc w noc od 4-5 rano :roll: :

kotkins pisze:Melon bierze człowieki w LIZING.
To takie lizanie miejsce przy miejscu,obojętnie jakiej części ludzia.
Trzeba się poddać.
..

Tak mi jedno natrętnie przychodzi do głowy :roll: dziewczyny, czy wy się czasem myjecie :twisted: czy wykorzystujecie biedne zapracowane zwierzaki? :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon maja 07, 2012 18:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Jeśli się nie myją to ok.
Ale jeśli się myją, to znaczy, że moje koty mnie nie kochają :crying:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 07, 2012 18:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

ja1 pisze:Jeśli się nie myją to ok.
Ale jeśli się myją, to znaczy, że moje koty mnie nie kochają :crying:

Ani moje mnie.... :?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości