Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

johaśka pisze:
vip0 pisze:Zostaje jeszcze dworzec...no co, ciepło jest, kibelek na miejscu, ochlapać sie też można ...
Przepraszam, to takie moje czarne poczucie humoru .

no jeszcze prysznic w fontannie może być
sezon fontannowy juz rozpoczety...

O widzisz, i to nawet pod ciśnieniem bedzie :ok:

.
Jacuzzi normalnie :ryk:

.

Dziewczyny, wiecie co...idę sobie.
Jakos dziwnie sie czuję, chyba z głową już nienajlepiej

.
Limit już chyba wyczerpany....

Zajrzę rano, dobrze?
Dobrej nocy, kochane :1luvu:

.

Gosiu wpadam na chwilkę bo padam...ale wieści, kurczę niewesoło, ale takie sytuacje nas mobilizują do działania i wtedy wymyślamy takie rzeczy o jakie siebie nie podejrzewamy, myślę, że uda się rozwiązać Twój problem, jakiś cud się zdarzy...musi

Vipku, wyśpij się. Za mnie też.
Będziemy myśleć przecież.

dinzoo pisze:Gosiu wpadam na chwilkę bo padam...ale wieści, kurczę niewesoło, ale takie sytuacje nas mobilizują do działania i wtedy wymyślamy takie rzeczy o jakie siebie nie podejrzewamy, myślę, że uda się rozwiązać Twój problem, jakiś cud się zdarzy...musi

Dziękuję Ci, Aniu....mnie się cuda nie zdarzają, niestety

.
A problem napewno jakos rozwiążę, tylko już nie dziś...
A Ty uciekaj spać szybciutko, przytul dziewczynki i odpoczywaj, bo jutro rano pewnie Cię moja Zosia obudzi :mrgreen:

.

MalgWroclaw pisze:Vipku, wyśpij się. Za mnie też.
Będziemy myśleć przecież.

Gosiu kochana, tylko wiesz...ja od jakiegos czasu już prawie nie sypiam

.
Ale jak za Ciebie, to sie mocno postaram :ok:

.

vip0 pisze:
dinzoo pisze:Gosiu wpadam na chwilkę bo padam...ale wieści, kurczę niewesoło, ale takie sytuacje nas mobilizują do działania i wtedy wymyślamy takie rzeczy o jakie siebie nie podejrzewamy, myślę, że uda się rozwiązać Twój problem, jakiś cud się zdarzy...musi

Dziękuję Ci, Aniu....mnie się cuda nie zdarzają, niestety .
A problem napewno jakos rozwiążę, tylko już nie dziś...
A Ty uciekaj spać szybciutko, przytul dziewczynki i odpoczywaj, bo jutro rano pewnie Cię moja Zosia obudzi .

może to będzie pierwszy raz :mrgreen:

vip0 pisze:
MalgWroclaw pisze:Vipku, wyśpij się. Za mnie też.
Będziemy myśleć przecież.

Gosiu kochana, tylko wiesz...ja od jakiegos czasu już prawie nie sypiam .
Ale jak za Ciebie, to sie mocno postaram .

Gosia

Tylko tak mogę pomóc

kotx2 pisze:
vip0 pisze:
MalgWroclaw pisze:Vipku, wyśpij się. Za mnie też.
Będziemy myśleć przecież.

Gosiu kochana, tylko wiesz...ja od jakiegos czasu już prawie nie sypiam .
Ale jak za Ciebie, to sie mocno postaram .

Gosia Tylko tak mogę pomóc

Dzięki, Patrycjo kochana...cieszę się, że jesteś :1luvu:

.

Tak na szybko poczytałam,bo padam na ryjek.Sytuacja nie wesoła.Ale jestem pewna,że coś dobrego musi się zdarzyć.Też guzik mogę.

Sama mam problemy z mieszkaniem.Wiem jak to jest.Forumowe :ok:

nie raz działają cuda....

O kur... o dżizas.

Jakiś hotel dla samotnej matki z dziećmi? Ale co z kotami i Michasią? No niech to cholera jasna trzaśnie...
Mieszkałam kilka lat w hotelu, ale pracowniczym, Gabunię z Celiną miałam poniekąd nielegalnie, ale resztę zwierząt miałam gdzie zostawić.
No niech to cholera, no.
Gosia, nie wiem jak ci pomóc i martwię się bardzo.