najszczesliwsza pisze:podpisuję się pod tym co napisała VeganGirl87, w podobnych sytuacjach mogę podjechać i zawieźć kociaki do poleconego weta,
psyka pisze:Witam,
jesteśmy domem tymczasowym we Wrocławiu i obecnie mamy wolne miejsce, więc jeśli koty jednak przeżyją, to mogą u nas zamieszkać dopóki nie podrosną i nie znajdziemy im domów. Tylko chcielibyśmy wcześniej wiedzieć ile jest maluchów, bo nie mamy zbyt wielkiego mieszkania.
Ewentualny kontakt: mruczalnia@gmail.com lub pod numerami telefonów: 507487407 - Magda / 504460445 - Mirek
wspaniale 
psyka pisze:Witam,
jesteśmy domem tymczasowym we Wrocławiu i obecnie mamy wolne miejsce, więc jeśli koty jednak przeżyją, to mogą u nas zamieszkać dopóki nie podrosną i nie znajdziemy im domów. Tylko chcielibyśmy wcześniej wiedzieć ile jest maluchów, bo nie mamy zbyt wielkiego mieszkania.
Ewentualny kontakt: mruczalnia@gmail.com lub pod numerami telefonów: 507487407 - Magda / 504460445 - Mirek
I mamusia też (nie będzie musiała więcej rodzić, a może też znajdzie domek)

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości