MANIEK(FIV+) Lew Kanapowy

[Justa&Zwierzaki]

Edit: Duza ma 100 minut opoznienia. Ale zapoznalam studentow z wymiany z Istambułu wiec jest wesolo
Edit: 170 minut.

O rany

[Justa&Zwierzaki]

A dzis tyskie mruczki miały odwiedzinki odwiedzin Żanety

Mrusie miały ucztę i zabawę Bardzo dziękuje

[phantasmagori]

Witaj.
Mam nadzieję, że w końcu dojechałaś bezpiecznie do domu.
Przede wszystkim dziękuję Ci za wizytę u Justyny, jest to dla niej bardzo, bardzo ważne, nawet nie jesteś sobie w stanie wyobrazić jak bardzo.
Widziałaś naocznie jak to wszystko wygląda, oceniłaś też pewnie "organoleptycznie" "pomoc" Kociary.
W związku z tym mam do Ciebie ogromną prośbę, abyś wchodziła na wątki Justyny i podnosiła je.
Dla niej to bardzo, bardzo ważne. Ta świadomość, że ludzie wchodzą, piszą, kibicują jej w tym, co robi.
Pewnie podczas Twojej wizyty Justyna "grała geroja", ale rozmawiałam z nią rano i była w totalnej rozsypce psychicznej
Wydaje jej się iż nikt nie zagląda na jej wątki, nikogo nie interesuje to co robi, wszyscy ją olewają.
Tłumaczyłam jej, iż ludzie zaglądają, ale nie zawsze piszą, ona mi nie wierzy.
Piszę to do wszystkich zaglądających. Skrobnijmy coś codziennie, pokażmy że jesteśmy, że kibicujemy... dla niej to bardzo ważne...

[Kociara82]

Ela, to juz zakrawa na trolling znasz mnie tylko i wylacznie z forum, wiec jakim prawem mnie oceniasz?

o cholerka, to jest kolosalne opoznienie
mam nadzieje, ze uda ci sie bezpiecznie dotrzec do domu

[phantasmagori]

Ela, to juz zakrawa na trolling znasz mnie tylko i wylacznie z forum, wiec jakim prawem mnie oceniasz?

o cholerka, to jest kolosalne opoznienie
mam nadzieje, ze uda ci sie bezpiecznie dotrzec do domu

Trolling? proponuję się zapoznać z definicją, uzupełnić wiedzę.
Jakim prawem? Otóż prawem paru miesięcy obserwacji Twoich obietnic bez pokrycia, lansowania się kosztem Justyny na jej wątkach i nie tylko.
Prawem obserwacji Twojego dawania "złotych" rad, wypowiadania "fachowych" opinii, nie posiadając pół zwierzaka w domu, nie mając o nich zielonego pojęcia.
Dziecko drogie,chcesz się licytować? Proszę bardzo!
Ty nie pracujesz, masz do Justyny 10 minut "z buta". Ja pracuję 6 dni w tygodniu po minimum 10 godzin, mam do Tychów 25km, jestem uzależniona od transportu, a jestem u Justyny częściej niż Ty!
Ja przybywając do Justyny nie tylko głaskam koty, ale w przeciwieństwie do Ciebie, razem z Justyną wychodzę z psami, robimy obchód karmiąc bezdomne, w tym czasie mój tż spędza godzinę z Morfeuszem. Przy czym mój Tż pracuje tydzień poza domem, jest tylko w weekendy. Nie wspominam już o pomocy psychicznej czy finansowej.
Justyna od przyszłego tygodnia potrzebuje konkretnej pomocy fizycznej.
Rozumiem,iż obtarcie na nodze od nowego buta, jest kolejną wygodną wymówką, ale może zewrzyj pośladki i puste słowa, oraz obietnice bez pokrycia zamień w czyn.
Choćby po to, aby udowodnić mi, że nie mam racji.

[zaneta22]

Jeszcze nie raz Juste odwiedze, tylko kyrie elejson, nie w swieto, bo pociagiem w swieto to wiecej spedzilam w pieprzonym IC niz na mizianiu kociakow. A na razie jak dostane ta dostawe to poleci do Justy paczuszka i pieniazki, ale po 10.

Widzialam czego jej trzeba i juz mam z tylu glowy plan pomocy. Czekam na wyniki Maniusia i jesli bedzie - to srobuje go dokocic Morfeuszem. Nie wiem czy sie na to zgodzi, ale bedziemy probowac, bo jak zobaczylam Morfiego to az mi serce zabolalo. Jest piekny i miziak i taki jak Manius i smutny siedzi sam.

Jak mi sie nie uda go wziac to powalcze ze znajomym prawnikiem z Trojmiasta, on kocha koty (ma dwa) miziaki i zobaczymy, moze cos wskoram. Moze on jakies kontakty ruszy. Jutro porobie zdjecia na bazarek i sprobuje zeobic.

Trzymaj sie Justynko! Jestes wspaniala osoba i wesprzemy Cie jak umiemy. :*

[zaneta22]

Jeszcze pol godziny i bede z Maniusiem:) Musze go pomiziać i blagac o wybaczenie, ze mnie tyle nie bylo, ale jutro wolne to lezymy do 12, bo pewnie o 5 bedzie pobudka. Dalbys Duzej pospac, Marian...

[Justa&Zwierzaki]

Jeszcze nie raz Juste odwiedze, tylko kyrie elejson, nie w swieto, bo pociagiem w swieto to wiecej spedzilam w pieprzonym IC niz na mizianiu kociakow. A na razie jak dostane ta dostawe to poleci do Justy paczuszka i pieniazki, ale po 10.

Widzialam czego jej trzeba i juz mam z tylu glowy plan pomocy. Czekam na wyniki Maniusia i jesli bedzie - to srobuje go dokocic Morfeuszem. Nie wiem czy sie na to zgodzi, ale bedziemy probowac, bo jak zobaczylam Morfiego to az mi serce zabolalo. Jest piekny i miziak i taki jak Manius i smutny siedzi sam.

Jak mi sie nie uda go wziac to powalcze ze znajomym prawnikiem z Trojmiasta, on kocha koty (ma dwa) miziaki i zobaczymy, moze cos wskoram. Moze on jakies kontakty ruszy. Jutro porobie zdjecia na bazarek i sprobuje zeobic.

Trzymaj sie Justynko! Jestes wspaniala osoba i wesprzemy Cie jak umiemy. :*

Bardzo bardzo dziękuję , jesteś wielka

[bulba]

Pełnia szczęścia, jak widać Buziaczki Manieczku od ciotki

[Kociara82]

nie wymowka, tylko sie smieje, ze sie obtarlam. Kilka dni mam przymusowe siedzenie w domu i leczenie, bo nawet na bosaka chodzic nie umiem, chodze na palcach, ale mysle, ze do wtorku powinno byc lepiej.

dzis sie dowiedzialam, ze jest szansa na kurs bezplatny ze srodkow unijnych, ale na razie tylko szansa, nic pewnego. Mam do wtorku wlacznie dostac odpowiedz ostateczna. Przydalby sie kurs, moze latwiej by potem bylo dostac inna prace...

Manius, mam nadzieje, ze sie nie gniewasz na Duza, ze tyle jej nie bylo czasu... Tak to bywa z pociagami niestety....

[Nowa_Sztno]

Czekam na wyniki Maniusia i jesli bedzie - to srobuje go dokocic Morfeuszem. Nie wiem czy sie na to zgodzi, ale bedziemy probowac, bo jak zobaczylam Morfiego to az mi serce zabolalo. Jest piekny i miziak i taki jak Manius i smutny siedzi sam.

Dwa koty w domu to super pomysl
My mamy psa i jak wiesz 2 koty. Dlugo czekalismy na Teosia po odejsciu jednego z naszych kotow i najgorzej ta "samotnosc" znosila kotka. Teraz znow koty sa 2 i wszystko wrocilo do normy.



Wiem, ze Manius jest krolem w swym domu, ale towarzystwo pewnie mu sie przyda jak bedziesz w pracy

No i moze SAMI sie soba zajma o 5 rano

[izydorka]

dwa koty to świetna rzecz, a trzy jeszcze lepsza

[Justa&Zwierzaki]

dwa koty to świetna rzecz, a trzy jeszcze lepsza

Zgadzam sie w 100%

[Kociara82]

sprobowac mozna zawsze, czemu nie.... Tylko czy Mankowi sie ten pomysl spodoba....

Zaneta miala okazje na wlasne oczy przekonac sie o sporym podobienstwie Manka i Morfeusza Sama sie nawet zastanawiala, czy to nie sa "bracia"

oj, jesli plan dokocenia wypali to teraz Ty bedziesz ich ze soba mylila
a jeszcze drugiego naucz wychodzenia na spacery, to dopiero ludziom galy z orbit wyjda jak zobacza Cie z dwoma kotami na smyczy Ciekawe, jak to beda komentowac.... albo nie beda wcale, bo zaniemowia z wrazenia

[zaneta22]

Ufff... Poskładałam Maniusiowi drapak. Ograniczyłam się do 3 pięter, bo boję się, że bez mocowania śrubami w ścianie to może większy się przewrócić, a nie mam wiertarki. Jak zorganizuję (może od sąsiadów) to dołożę resztę pięter. Na razie Maniuś cieszy się z budki i wywściekał się w tunelu szeleszczącym, więc śpi zmęczony . Co ciekawe, największym zainteresowaniem cieszyło się kartonowe pudło od drapaka.

Tak, jak ma się 1 to prowadzi do wzięcia drugiego. Chociaż nikt na początku tego nie zakłada.

To dopiero sąsiadki będą się pukać w czoło. XD Mohery jedne...

Jak dźwigałam drapak na górę (4 piętro, 30kg) to Moherowa 39 (nr mieszkania) :
''Łoooo Jezuu! A co to takie wielkie pudło? Szafa?! I sama dźwiga? To chłop nie pomoże?''
''Trupa mojego chłopa niosę droga Pani, bo w piwnicy zaczął już zalatywać, to do lodówki wsadzę!'' Coś tam o głupich mruknęła i poszła kapliczkę polerować.

Jak się zajmą sobą o 5 rano to się domyślam, że już oka nie zmrużę.