Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

Ech, a ja Was nie zobaczę

Koty jak zawsze boskie :1luvu:

kothka pisze:Ech, a ja Was nie zobaczę

Też żałuję

ale co się odwlecze

A powiedzcie mnie dziewczyny,jak bym chciała w sobotę do
Was dojechać to gdzie mam wysiąść z pociągu i w co wsiąść w Łodzi żeby się nie zgubić,bo ja z tych co to ori

entacji w terenie nie mają prawie żadnej

Tylko wytłumaczcie mnie to jak krowie na rowie :twisted:

pomału i dużymi literami ,bo inaczej katastrofę przewiduję :roll:

kotka doroty pisze:A powiedzcie mnie dziewczyny,jak bym chciała w sobotę do
Was dojechać to gdzie mam wysiąść z pociągu i w co wsiąść w Łodzi żeby się nie zgubić,bo ja z tych co to ori

entacji w terenie nie mają prawie żadnej

Tylko wytłumaczcie mnie to jak krowie na rowie pomału i dużymi literami ,bo inaczej katastrofę przewiduję

Wychodzi z googla, że wysiąść należy na stacji Łódź Kaliska. Stamtąd jest 3 km. do Centrum Wystawienniczego na Al.Politechniki 2. Najlepiej będzie wziąć taxi, albo sie przespacerować.
http://maps.google.com/maps?hl=pl&saddr ... m=ddgadget

Dzięki MariaD

A czy Roksi będzie ?albo Desna?

kotka doroty pisze:A czy Roksi będzie ?albo Desna?

Nie, żadnej z nich nie będzie. Desna już nie jeździ na wystawy, zdobyła co było i ma "wystawienniczą emeryturę". Roksi pierwszy raz pokaże się chyba w Krakowie na początku czerwca. Potem planujemy Olsztyn. A potem się zobaczy.

Ojej

Do Krakowa się nie wybiorę (za daleko)a do Olsztyna tym bardziej

Myślę nad Łodzią bo mnie łapki swędzą do miziania Gamisi

ale to też nie jest wcale takie pewne,eech te pieniędzory a jeszcze komunia bratanka pod koniec maja,nic tylko za kieszeń się trzymać :evil:

kotka doroty pisze:A powiedzcie mnie dziewczyny,jak bym chciała w sobotę do
Was dojechać to gdzie mam wysiąść z pociągu i w co wsiąść w Łodzi żeby się nie zgubić,bo ja z tych co to ori

entacji w terenie nie mają prawie żadnej

Tylko wytłumaczcie mnie to jak krowie na rowie pomału i dużymi literami ,bo inaczej katastrofę przewiduję

My w łodzi korzystamy zawsze z "jak dojadę" :arrow:

http://lodz.jakdojade.pl/ dworzec zdecydowanie Kaliska

kotka doroty pisze:A czy Roksi będzie ?albo Desna?

Maria nie dała mi ukraść Roksi na wystawę :cry:

Ale szkoda-a ja kombinuje ,ze fajnei ,by bylo dostac sie na wystawe do Krakowa

......ale pewnie bedzie wtedy,gdy ja bede sprawdzac matury :roll:

ewkaa pisze:
kothka pisze:Ech, a ja Was nie zobaczę
Też żałuję ale co się odwlecze

I na to liczę :lol:

że w końcu się uda
chociaż ja już wtedy pewnie w dwóch osobach :twisted:

anulko pamietaj o Bielsko- Bialej, to juz z maturami powinnas skonczyc :mrgreen:

kothka no i super :ok:

nie ma nic piekniejszego niz takie malenstwo w symbiozie z kotami :1luvu:

A my od wczoraj wieczór juz w Łodzi

Fenriś przypomniał sobie, że na "długie" trasy to on jeździć nie lubi i obślinił się jak mops, ale nie szkodzi, za chwilę kąpiel :twisted:

Na miejscu tak jak przewidywałam Fenriś absolutnie zachwycony po ubraniu w szelki natychmiast wyskoczył z samochodu i chciał eksplorować okolicę :lol:

ale w jeszcze większy zachwyt wpadł jak mu pokazałam wejście do klatki schodowej i SCHOOODY :mrgreen:

na 4 piętro kotek wbiegł z dużą radością :ryk:

W mieszkanku - mutanty luzacko jak przy każdym wyjeździe obleciały kąty - Gamisia się ostatnio ładnie wyrobiła, nie chowa się prawie wcale tylko ładnie eksploruje w podniesionym ogonkiem, a po wyjęciu zabawek chce się bawić :wink:

Ale najbardziej zadziwiła mnie Frygusia :1luvu:

, która owszem weszła za kanapę, ale już za chwilę zza niej wyszła i co prawda wyraźnie spięta, ale zaczęła zwiedzać i oglądać - nie tylko zakamarki,ale i wysokie półki

zaliczyła również ładnie kuwetkę i jedzonko :ok:

W nocy Gamina urządziła siostrze awanturę, że ma natychmiast zostawić komputer i przyjść do niej miziać się na łóżeczku :ryk:

Dzisiaj po śniadanku Fenriś dla pewności schował się pod łóżko - w myśl schematu, jak wczoraj przyjechaliśmy to dziś wystawa :wink:

ale, ze nikt nie zaczął go szukać i pakować do wyjścia, to już z powrotem biega po domu - za chwile się zdziwi jak wyląduje w wannie :mrgreen:

No to koteczki podbijaja Łódź

Gratulacje nominacji do Bisu

ewkaa pisze:Na miejscu tak jak przewidywałam Fenriś absolutnie zachwycony po ubraniu w szelki natychmiast wyskoczył z samochodu i chciał eksplorować okolicę ale w jeszcze większy zachwyt wpadł jak mu pokazałam wejście do klatki schodowej i SCHOOODY na 4 piętro kotek wbiegł z dużą radością

Powinniście zamieszkać na 32 piętrze Pałacu kultury, ale kotek miałaby radochę. Schoooodyyyy do samego nieba. :ryk:

Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

Kto przegląda forum