3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

A ja nie mogę przyjechać... :cry:

Zostaję w mieście, w czterech ścianach...

Marcelibu pisze:A ja nie mogę przyjechać... Zostaję w mieście, w czterech ścianach...

no wiem

następnym razem :ok:

I jak się bawicie? Pewnie fajnie jest?...

a my po raz kolejny dziękujemy za majóweczkę choć my przelotem bo czas naglił dalej...miło że wreszcie realnie zobaczyłam was-choć kilka osób na żywo już mieliśmy okazję poznać... Inga baaaardzo fajnie na twych włościach człowiek się czuje - DZIĘKUJEMY

noooooo fajowo było :mrgreen:

dzięki dzięki :1luvu:

no!
dzięki wielkie i do następnego :piwa:

jak było?

też czekam na jakieś komęty, a tu cisza.
moze wszyscy juz w bunkrze? :O

no jak to - komenty powyżej

było super

goście dopisali (choć nie wszyscy :twisted:

), koty z lekka wystraszone - zwłaszcza Gabryś, psy nażarte po kokardę - Rastek do tej pory nie ruszył śniadania

normalnie chrupy w misce stoją od 7 rano, a on nic

Dilah, strasznie szkoda, że musieliście tak wcześnie się zwijać - mam nadzieję, że się nie wyczekaliście na swoją "taksówkę"

Magdaradek, super, że dojechaliście :ok:

magdaradek pisze:no jak to - komenty powyżej

no wiem wiem, wszyscy zgodnie twierdzą, że było super. tak zgodnie, że jest to podejrzane;-) gdzie relacja i foty??

PP

ja strasznie zaluje, ze nie moglam pierwszego. mam nadzieje, ze Georginia nas jeszcze kiedys przyjmie ... nastepnym razem moze? Jak juz mowilam, moge nawet pozmywac po imprezie;-))))

puszki kcesz zmywać :twisted:

i tacki grillowe :twisted:

ehhh ja też żałuję, że mnie nie było!

Zawiszczam dziko

Inkszą razą widocznie jest mi pisane. :roll:

Gospodyni.
Dziś był czarny dzień Kota-B.

AYO pisze:Zawsze do usług

Książe Pan miał dziś TEN dzień.

Kiedy biorą księciunia podstępem do przenoski, wiozą strasznym wyjącym pudłem i na koniec oddają w ręce ciotki w zielonym garniturku.
Żywcem nas nie wzięli
Skutkiem czego AYO ma dwie malownicze szramy na brzuchu a dochtórka chlaśniętą rączkę

Krew pobrana [tu była ta walka ], kot zaszczepiony, pazury obcięte. Ważymy UWAGA!!!!! FANFARY!!!!! 4,7 kg

Osobiste zachwyty dochtórki nad kondycją: kastrat 5 lat i taka sylwetka, oraz przytomnością umysłu AYO dawno nikt mi tak nie pomógł przy takim świrze, normalnie ludzie puszczają przy pierwszym zmarszczeniu pyszczka publikujemy jako bonusik

150 PLN lżejszom jezdem

Na wieczór będę miała wyniki. Mam nadzieję, że będą bez zarzutu, jak cały ymydż źwierzątka.

Chyba wreszcie znalazłąm właściwą lecznicę

A do której się gościliście

lodówka zewnętrzna rozmrażała się z przybyciem kolejnych gości, ale tak samo szybko ubywało :wink:

macie zdrowie :mrgreen:

Inga na transport zdążyliśmy :lol:

INGA!!
wszystkie moje lęki precz!!!!!
Cytuję maila od dochtórki !!!!

Witam,
wyniki bardzo dobre.1 raz w roku do skontrolowana amylaza(trzustka) oraz zawsze kiedy pojawi sie lużny stolec utzrymujacy sie dłużej niż tydzień.
Pozdrawiam
sabina żarnowska

Szczęśliwym krasnoludkiem jezdem :mrgreen:

3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

Kto przegląda forum