Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 30, 2012 13:24 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Nie wierzę w alergologów. Uważam, chociaż to moze herezja, że za rozwój większości alergii odpowiedzialne są tzw. odczulania.

Inna sprawa, ze sama jestem uczulona na penicyliany ( tak to się chyba nazywa ). Z raz mało nie umarłam jak mnie pani poczestowała antybiotykiem.

Takze dobrych nie znam. Ba złych tez nie. unikam ich jak ognia.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon kwi 30, 2012 15:58 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

nie znam, nie uzywam. jakos odporna jestem. znaczy mam laergie na jedno. na glupote ludzka :roll: :roll: no ale tego sie nie da odczulic....
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 30, 2012 17:55 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

No to galeria pięknego Staśka:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oczywiście po kliknięciu w zdjęcie otworzy się duże. Jak on tak wygląda obsmyczony po wycięciu kołtunów, to aż strach pomyśleć jakie z niego będzie cudo jak odrośnie.

PS. Mam uczulenie na truskawki z gatunku tych śmiertelnych (nie mogę nawet poczuć zapachu, bo efekty są barwne i zniechęcające do konsumpcji) i nigdy się nie odczulałam - tego na szczęśce można się dość łatwo wyrzec.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 30, 2012 18:12 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Piękny Stasiek :1luvu:
Szkoda, że już mam jednego....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 30, 2012 18:26 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

shira3 pisze:Piękny Stasiek :1luvu:

najszczersza prawda

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon kwi 30, 2012 19:06 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

cudny Stasio. :1luvu: :1luvu:

troszku Karola mi przypomina, tylko mordki nie ma tak plaskatej :wink:
zycze zeby domek znalazl wspanialy.


ps. zrobilam zakupy w Lidlu i przynioslam w kartonie. i teraz mam kartonowe koty. oba kca do kartonu. czatuja tylko, kiedy jedno wylezie, zeby zaraz miejscowke zajac :lol:
Pudelko chcielismy wyjac na taras, jak mylismy pofloge w kuchni, ni dalo sie, Zaraza za nic nie chciala wyjsc... zostala wyniesiona w pudelku :mrgreen:
i wieczorem przyniesiona w rzeczonym kartonie.
moze ja mam kotartonie :?:
juz sie smiejemy ze musimy skombinowac drugi karton, zeby zaden kot nie poczul sie urazony...
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 30, 2012 19:14 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Stasiek jest prześliczny, a jak dołoży się do wyglądu ten jego wspaniały charakter - to wyjdzie SUPER KOT.
A SUPER KOT potrzebuje SUPER DOMKU
:ok: :ok: :ok: Kciuki za taki domek :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 30, 2012 19:16 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Stasio cudny :1luvu:

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Pon kwi 30, 2012 19:22 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

alma_uk pisze:juz sie smiejemy ze musimy skombinowac drugi karton, zeby zaden kot nie poczul sie urazony...
Się nie zdziw, że się dalej będą pchały do jednego :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 30, 2012 19:38 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

alma_uk pisze:juz sie smiejemy ze musimy skombinowac drugi karton, zeby zaden kot nie poczul sie urazony...

we wtorek lidl jest czynny
życzliwa :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 30, 2012 21:10 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Ależ Alma- karton trzeba uswoić jak najprędzej!Żeby było przed innymi!
U nas jak przywieźli kanpę to było pięć ogromnych kartonów.Normalnie szał ciał!
Poprostu latały jak kuropatwy z kartonu do kartonu.
Mińczuszek najbardziej, podniecona ,aż pijana z emocji.
Nawet Mel se poleżał w przewróconym kartonie,ale nie czuł bluesa.Twardo,sztywno...i w ogóle...


Neigh STASIEK JEST ABSOLUTNIE BOSKI.

Kcem Staśka...
Kotkins-zbieraczka!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 30, 2012 22:00 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Toż mowiłam, że boski. Stanisław rzuca na kolana.........

Kcij - przeciez Małż chciał czarnego kota. Mówisz - masz:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon kwi 30, 2012 22:09 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Alienor dzięki za wstawiennictwo

Wiecie - mnie nie jest w sumie tak łatwo zachwycić........ten kot jest absolutnie fenomenalny. Gdybym tylko mogła to bym sobie pazernie zostawiła........Chciałabym żeby miał taki dom - co bym był zaprzyjaźniony......żeby mieć stały dostęp do info

http://imageshack.us/photo/my-images/513/dsc0674f.jpg/
tu wygląda powalająco..........powinnam mu chyba wątek założyć, nie?

Jak założę - to przekleicie zdjęcia pliss?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon kwi 30, 2012 22:54 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

No a persy?

Wiesz...ja kcem co najmniej siedmiu kotów w tygodniu...

Ktoś znowu szuka DT dla rudego w typie norwega.Na forum...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 30, 2012 22:59 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1218 gości