hejka
no pochłonął, niestety. Wracam wypompowana jak lokomotywa. Tylko nie wiem dlaczego. Ostatnio dostałam rysunek

od pewnego recydywisty, który siedzi za przestępstwa seksualne. Jeszcze jutro, a za moją sumienność pozwolono, żebym w piątek została w domu

to się Tośką zajmę, bo ta mała franca zaczyna głupieć na spacerach. Muszę ją samotnie poszkolić.
