Witam wszystkie kociaki
Powiem szczerze nie chce mi się na razie przetrząsać forum w poszukiwaniu informacji jakich potrzebuję,i nie mam na to czasu,bo rzecz już się dzieję.Liczę mimo wszystko na zrozumienie i pomoc.
Mamy prawie 9 letnią kotkę.Wzięliśmy ją 2,5 roku temu ze schroniska,więc niewiele wiemy o jej przeszłości,poza tym że była karana i być może męczona.
Teraz postanowiliśmy wprowadzić do domu drugą kotkę.Malutką koteczkę.Chciałam zapytać jakie są dobrze rokujące zachowania kotów które się poznają?
Malutka przyszła do nas wczoraj.Na poczatku oddzieliłam ją od starej,mogły wąchać się przez szparę w drzwiach.Mała mieszka w pokoju syna,na razie.Ten teren okazał się neutralny dla starej kotki,bo nie mogła tam wchodzić ze względu na to,że syn ma myszoskoczka

Więc jak zamieszkała tam mała,stara poczułą się jak na nieswoim terenie i kiedy tam weszła obwąchać kuwetę i wszystko co należy do małej czułą się dość niepewnie.Ten neutralny pokój wydaje mi się dobrym rozwiązaniem,ale bardziej powołuję na wyczucie niż na wiedzę

Dzisiaj otworzyłąm drzwi,mała rozglądała się po mieszkaniu,nawiązały kontakt,lekkie pomrukiwania.Potem stara poszła na zwiady,spotkały się przy drzwiach doi neutralnego pokoju.0.5 m między nimi,10 minut patrzenia w oczy,głośnie warczenie jedna na drugą,koty niby ruszyły na siebie,ale tylko siebie straszyły na wzajem,po czym stara spokojnie wróciłą do salonu,zostawiając małą tam gdzie stała.Co o tym myślicie? Co robić dalej? Po jakim czasie mogę malutką zostawić spokojnie w domu (iść do pracy) i nie martwić się że zastanę krew po powrocie?
Dziękuję za wszelką pomoc
