4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 28, 2012 12:29 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

XAgaX, to nie kwestia nie zależy, ale jesteśmy dwie, ja w Szczecinie a mama w Pajęcznie.
Ja po operacji, mama ma 70 lat.

A to wszystko trwa już kilka lat. Bezsilność robi swoje.

viewtopic.php?f=1&t=74319
viewtopic.php?f=13&t=84166
viewtopic.php?f=1&t=120338
viewtopic.php?f=13&t=116794
viewtopic.php?f=1&t=134749
Ostatnio edytowano Sob kwi 28, 2012 13:55 przez olafen, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 12:35 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

Od 2008 roku proszę o pomoc i tu widać, a spotykałam na tym forum tylko krytykę. A kasy z kastracyjnej też nie dostałam żadnego wsparcia, więc nie pisz XAgaX, ze nam nie zależy.

Jesteśmy zmęczone tą sytuacja i tyle.
Ostatnio edytowano Sob kwi 28, 2012 13:12 przez olafen, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23


Post » Sob kwi 28, 2012 12:59 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

Olafen nie piernicz głupot!

Weszła ustawa i gmina musi wytrzepać na to pieniądze!

Rozumiem, że masz w dupie kocięta które urodzą się na działkach, a potem będziesz płakać na miau, a Twoja mama będzie płakać u wetów?

Wet jej powiedział co i jak ma napisać, mówił, że po 1 stycznia wszedł w życie przepis i MUSZĄ pomóc!

Lepiej rozłożyć rączki, że się nie da?

Ja pomogę w łapaniu kotek, będę je woziła na sterylizacje. Ale sama sobie ich nie złapię, ja nawet nie wiem gdzie tam są działki, a przez płot skakać nie będę!

Jak się chce, to się da.

Od kiedy deklarowałam pomoc w sterylkach? Od kiedy deklarowałam, że wezmę na DT 2 kociaki od Twojej mamy i dam na adopcje do nas?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob kwi 28, 2012 13:00 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

olafen pisze:Agnieszka (...)


I żadnej Agnieszki ja tu nie widzę!
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob kwi 28, 2012 13:10 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

Wiesz co najszczęśliwsza, mam Cię już dość.
Ty sobie siedzisz w domu i tylko krytykujesz innych a może sama na własny koszt jedź do Pajęczna i sobie urzędnikami pogadaj a ode mnie wara
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 13:15 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

olafen pisze:Wiesz co najszczęśliwsza, mam Cię już dość.
Ty sobie siedzisz w domu i tylko krytykujesz innych a może sama na własny koszt jedź do Pajęczna i sobie urzędnikami pogadaj a ode mnie wara


Tak, kurka wodna sama na własny koszt mam zamiar jeździć po kocice na sterylizacje, ale potrzebuję minimum zaangażowania ze strony twojej matki.

Rozumiem, że nie chcesz ode mnie pomocy? Bo?

Przez to, że nie pracuję mam dość wolnego czasu by zaangażować się w sterylizacje i kastracje kotów w najbliższej okolicy.
Mam czas, mam chęci.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob kwi 28, 2012 13:17 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

najszczesliwsza pisze:Olafen nie piernicz głupot!

Weszła ustawa i gmina musi wytrzepać na to pieniądze!

Rozumiem, że masz w dupie kocięta które urodzą się na działkach, a potem będziesz płakać na miau, a Twoja mama będzie płakać u wetów?

Wet jej powiedział co i jak ma napisać, mówił, że po 1 stycznia wszedł w życie przepis i MUSZĄ pomóc!

Lepiej rozłożyć rączki, że się nie da?

Ja pomogę w łapaniu kotek, będę je woziła na sterylizacje. Ale sama sobie ich nie złapię, ja nawet nie wiem gdzie tam są działki, a przez płot skakać nie będę!

Jak się chce, to się da.

Od kiedy deklarowałam pomoc w sterylkach? Od kiedy deklarowałam, że wezmę na DT 2 kociaki od Twojej mamy i dam na adopcje do nas?


I TY nie piernicz o swojej wielkiej bezinteresownej pomocy, bo tak bezinteresowna to ona nie jest,
a nas nie stać na kolejne sterylki, czy ty tego nie rozumiesz, czy może mam ci to napisać tak jak ty do vailet.

Wiesz dlaczego nie chciałyśmy dać ci kotów, bo za to musiałybyśmy dać tyle karmy na utrzymanie tych kotów, ze taniej wyniosło zostawić je u siebie
Ostatnio edytowano Sob kwi 28, 2012 16:28 przez olafen, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 13:19 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

najszczesliwsza pisze:
olafen pisze:Wiesz co najszczęśliwsza, mam Cię już dość.
Ty sobie siedzisz w domu i tylko krytykujesz innych a może sama na własny koszt jedź do Pajęczna i sobie urzędnikami pogadaj a ode mnie wara


Tak, kurka wodna sama na własny koszt mam zamiar jeździć po kocice na sterylizacje, ale potrzebuję minimum zaangażowania ze strony twojej matki.

Rozumiem, że nie chcesz ode mnie pomocy? Bo?

Przez to, że nie pracuję mam dość wolnego czasu by zaangażować się w sterylizacje i kastracje kotów w najbliższej okolicy.
Mam czas, mam chęci.

Jakoś do tej pory nie było z twojej strony chęci pomocy, tej bezpłatnej. Potrafisz tylko krytykować i innych moralizować ale od siebie tego samego nie wymagasz.
Byłaś u mojej mamy, chciała iść z toba na działki - poszłaś ??????
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 13:20 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

Pytałam Cie o klatkę łapkę , macie przecież - pożyczyłaś ?
Więc nie piernicz, ze jesteś święta, bo nie jesteś
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 13:23 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

olafen pisze:
najszczesliwsza pisze:Olafen nie piernicz głupot!

Weszła ustawa i gmina musi wytrzepać na to pieniądze!

Rozumiem, że masz w dupie kocięta które urodzą się na działkach, a potem będziesz płakać na miau, a Twoja mama będzie płakać u wetów?

Wet jej powiedział co i jak ma napisać, mówił, że po 1 stycznia wszedł w życie przepis i MUSZĄ pomóc!

Lepiej rozłożyć rączki, że się nie da?

Ja pomogę w łapaniu kotek, będę je woziła na sterylizacje. Ale sama sobie ich nie złapię, ja nawet nie wiem gdzie tam są działki, a przez płot skakać nie będę!

Jak się chce, to się da.

Od kiedy deklarowałam pomoc w sterylkach? Od kiedy deklarowałam, że wezmę na DT 2 kociaki od Twojej mamy i dam na adopcje do nas?


I TY nie piernicz o swojej wielkiej bezinteresownej pomocy, bo tak bezinteresowna to ona nie jest,
a nas nie stać na kolejne sterylki, czy ty tego nie rozumiesz, czy może mam ci to napisać tak jak ty do vailet.

Wiesz dlaczego nie chciałyśmy dać ci kotów, bo za to łysłybyśmy dać tyle karmy na utrzymanie tych kotów, ze taniej wyniosło zostawić je u siebie



to pierzemy brudy na wątku?
tylko ja o tych brudach nic nie wiem!

do tej pory mówiłam o zwrocie kosztów za drogę, oraz o niskiej stawce możliwej do załatwienia u weta, ale odkąd widziałam się z twoją mamą mówię że:

po 1. sterylki opłaci XAgaX więc nie wiem na co was nie stać?
po 2. jako DT prosiłam o karmę na okres przebywania u mnie kociaków, prosiłam o żwirek. Powodem nie oddania ich do mnie byłby fakt, że przez tydzień przebywałyby przez 20 godzin na dobę w klatce w ramach izolacji, podobno na to miała by się nie zgodzić twoja mama.
po 3. kasa na transport się znajdzie. Są bazarki, pierdoły.

Siedź i płacz, niech mama siedzi i płacze. Pomoc jest, trzeba po nią sięgnąć.

p.s. ale do kociąt urodzonych u twojej mamy jeśli ich nie uśpiła to ręki nie wyciągnę, z tym niech sobie mama radzi sama, skoro świadomie dopuściła do okocenia się kotki u was.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob kwi 28, 2012 13:25 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

olafen pisze:Pytałam Cie o klatkę łapkę , macie przecież - pożyczyłaś ?
Więc nie piernicz, ze jesteś święta, bo nie jesteś


Była mowa, że klatka jest, że może będę mogła pożyczyć i przyjadę. Głucha?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob kwi 28, 2012 13:28 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

A ja ci powtarzam, ja nie wsiądę w pociąg i nie pojadę do Pajęczna łapać kotów na działce, bo pracuję, bo 30 kwietnia, 2 i 4 maja jestem w pracy, bo mnie nie stać nawet w tej chwili na podróż, a moja mama ma 70 lat, kręgosłup w opłakanym stanie, ze skierowaniem na operację.
Jeśli jesteś zainteresowana bezpłatna pomocą kotom w Pajęcznie- proszę Cię bardzo - mama na pewno pokaże ci, gdzie są działki i gdzie są koty, które proszą się o sterylke.
Przecież nr tel mojej mamy masz. Do tego mnie nie potrzebujesz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob kwi 28, 2012 13:34 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

olafen pisze:Ty sobie siedzisz w domu i tylko krytykujesz innych a może sama na własny koszt jedź do Pajęczna i sobie urzędnikami pogadaj a ode mnie wara


proponowałam, że napiszę do urzędu. Tylko napisz mi trochę szczegółów na pw albo maila- ile kotów, które działki etc. Mam w tym doświadczenie i sukcesy. A jak do 10 V nie otrzymam pozytywnej odpowiedzi, włączę urząd wojewódzki.

I skoro mama jest chętna przyjąć pomoc, a Agata ją oferuje, nie powinno być problemu. Mam nadzieję, że uda się połapać i ciachnąć te kotki.

Że Wam nie zależy, wywnioskowałam po tonie poprzednich postów- urząd ma w nosie, to Wy macie dość. Dobrze, że chociaż zastanawiacie się, co można zrobić- i to, co oferujemy z Agatą, dotrzymamy. Tylko bez minimum współpracy się nie uda.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob kwi 28, 2012 13:45 Re: 4 kochane kociaki z Pajęczna szukaja domków

XAgaX,
jeszcze raz powtarzam, chcemy pomocy, ale ja nie urwę się i nie pojadę do Pajęczna.
Jakich danych potrzebujesz?

Ile kotów do sterylizacji - nie wiem. Co chwila nowe się pojawiają, w różnych piwnicach blokowych, a ze mama mieszka na parterze to powoli do nas trafiają.

Na działkach sa ludzie, którzy koty dokarmiają, ale nie chcą ich sterylizowac. A potem te maleństwa trafiają do nas, bo nasza działka ogrodzona, bo są wejścia dla kotów, i domek jest bezpieczny.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości