Karolkowy zawrót głowy - Garfield ma juz rok!!

[Karolek(ona)]

Witam

siemka

[puszatek]

cześć Karolinko
a Ty w domu

[Karolek(ona)]

ale fotki
a ten talerz wyczyszcziony przez Garfa to chyba już nie musiałaś zmywać c'nie?

hejka
chyba po Toffiku ne trzeba myć
Garfield to zostawia, a potem łazi i skamle bo chce jeść a Toffik jak od razu nie posprząta po nim to jak mu sie ulezy to zaraz przychodzi opędzlowac rudego porcje - a za chwile rudy sie pojawia niby, że własnie mial to zjeść
a ja sie juz nie cackam nakladam i ide - zje to zje nie to jego strata, niech sie suchym napcha

[Karolek(ona)]

cześć Karolinko
a Ty w domu

czesc
no w domu bo maluja nam porecze i framuge mi pan odmalował w kolo drzwi a Filip juz sie ufajdal jak po chleb z nim zeszlam wiec sobie na dzis daruje wyjscia

[puszatek]

malują Ci pode drzwiami...i musisz pilnować

[Karolek(ona)]

malują Ci pode drzwiami...i musisz pilnować

pan zapukal i mowi zebym mu uchulila drzwi to mo odmaluje w koło , to mu pokazuje że nie moge zostawic otwartych bo zamaist malowac bedziemy gonic dwa ogony i sie zrobia w różowe pręgi bo te rurki od poręczy dzis tez malowali.
W koncu mu na łancuszek zrobilam i sie zamykaly od wiatru wiec utknelam tam deske to obaj futrzasci usiedli i wtykali nosy w szpare.

[kalair]

Hejka Karolek i chłopaczki.

[Karolek(ona)]

Hejka Karolek i chłopaczki.

Hejka samice

[kalair]

SAMICE!

[kamari]

Witamy się w ten piękny letni dzień

[Karolek(ona)]

SAMICE!

a co moze nie?
u mnie to tylko ja jedna i same samce

[Karolek(ona)]

Witamy się w ten piękny letni dzień

a witanko witanko

ja chyba jednak jakos mlodego przez kltake przemyce zeby sie nie ufajdal i wyjde znim torche na dwor, chocby sie przejsc w kolo ulicy, jakiego loda mu kupie

[kamari]

Pogoda na lody wymarzona

[vailet]

Pozdrawiam i już głupot tu nie piszę pójdę do Lidki

[vip]

A mnie dziś córcia kupiła loda ....