Pinokio; potrzebny DT dla psa Kruczka str.99

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 26, 2012 21:32 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

`Myślę, że skoro zaprawione w bojach forumowiczki mówią, że robić testy, to robić w sprawie kasy to że dobrze byłoby okreslić potrzeby finansowe, bo wtedy jest jasny cel i może jakaś kwesta da rezultaty ( ja coś tam wrzucę)

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Czw kwi 26, 2012 22:16 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

zjawka pisze:`Myślę, że skoro zaprawione w bojach forumowiczki mówią, że robić testy, to robić w sprawie kasy to że dobrze byłoby okreslić potrzeby finansowe, bo wtedy jest jasny cel i może jakaś kwesta da rezultaty ( ja coś tam wrzucę)

zobaczymy co uda się załatwić Carmen201 i wtedy będzie wiadomo ile potrzeba :ok:
spokojnej nocy życzę wszystkim pomagającym :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw kwi 26, 2012 22:19 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Mniej więcej ile na wstępie testów byłoby potrzebnych napiszcie.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 6:40 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

zbieramy na testy dla kotów :mrgreen:
Obrazek
zjawka pisze:` ( ja coś tam wrzucę)

ewona1 pisze:Jutro pójdzie 100 ode mnie.

Randa pisze:Ja też dorzucam 100zł.

Lion Kid pisze:[przelałam na konto 3o zł

Mamrot pisze:poszło 100



Carmen201 pisze:Mniej więcej ile na wstępie testów byłoby potrzebnych napiszcie.

u pinokio_ jest obecnie 20 kotów do adopcji i jakieś trzy nie do adopcji

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 27, 2012 6:55 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Carmen!
Potrzebne będą 22(? ) testy.

Jest przelane do Pinokio 230 zł.
Po 1 będzie jeszcze 200.
Testy są w pakietach po 10 szt.
A więc na początek będzie na 10, jeśli uda się po 40 zł. Nie wiadomo ile wet weźmie za pobranie krwi? Pinokio, negocjuj ! I daj znać ile.

ewona1

 
Posty: 369
Od: Śro sty 25, 2012 15:59

Post » Pt kwi 27, 2012 9:22 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

ewona1 pisze:Carmen!
Potrzebne będą 22(? ) testy.

Jest przelane do Pinokio 230 zł.
Po 1 będzie jeszcze 200.
Testy są w pakietach po 10 szt.
A więc na początek będzie na 10, jeśli uda się po 40 zł. Nie wiadomo ile wet weźmie za pobranie krwi? Pinokio, negocjuj ! I daj znać ile.


U pinokio jest 20 kotów, Stefka i Okruszek za TM :(
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt kwi 27, 2012 9:34 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

są jeszcze koty (dwa albo trzy) które nie miały iść do adopcji

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 27, 2012 10:07 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

ewona1 pisze:[...]
TO SIĘ PRZENOSI GŁÓWNIE PRZEZ KOPULACJĘ, tak że wykastrowane i wysterylizowane koty maja małe szanse złapać nawet w takim zagęszczeniu, chyba że nabyły wcześniej.[...]

Nie masz racji niestety, zwłaszcza co do białaczki :(
FIV
Do zakażenia może dojść jedynie drogą bezpośrednią, nie ma możliwości zarażenia się poprzez kontakt pośredni. Najbardziej niebezpiecznym źródłem zakażenia jest kocia ślina – wirus znajduje się w niej w 99%. Dlatego kilkukrotnie częściej chorują samce, które walczą ze sobą o terytorium lub pożywienie, a podczas walk dochodzi do pogryzień. Do zakażenia może dojść także podczas kopulacji zakażonego kocura z kotką lub drogą śródmaciczną czy przy porodzie (odgryzanie pępowiny). Wtedy wirus zostaje przenoszony z pokolenia na pokolenie.
http://www.vetopedia.pl/article66-1-Koc ... IV%29.html
Dodam że badania amerykańskie na dużej grupie kotów NIE POTWIERDZAJĄ zakażenia płodu przez matkę przed porodem.

Inaczej - niestety - jest z białaczką.
Do zakażenia wirusem dochodzi najczęściej poprzez ślinę – podczas wspólnej pielęgnacji, lizania się, czyszczenia – dlatego jest on nazywany „wirusem miłości”. Zarażony kot wydala wirusa także z kałem, moczem, mlekiem czy łzami. W takim wypadku wspólna miska, kuweta czy nawet klatka transportowa mogą również spowodować zakażenie. Najbardziej podatne na zakażenie są koty młode. Do ich infekcji od matki dochodzi najczęściej przez macicę lub z mlekiem matki. Starsze koty mogą zarazić się, gdy żyją w większej grupie, w małym pomieszczeniu lub kiedy dojdzie między nimi do pogryzień.
FeLV jest wirusem wrażliwym na czynniki środowiska, takie jak wysoka lub niska temperatura, promienie słoneczne, detergenty czy wysychanie. Poza kocim organizmem traci swoją zakaźność w ciągu kilku minut. By się zarazić, koty muszą mieć ze sobą bezpośredni i długotrwały kontakt – kot chory lub nosiciel z kotem zdrowym – gdyż potrzebna jest do tego duża ilość wirusów. Z tego właśnie powodu najczęściej chorują koty z dużych hodowli, schronisk czy stad żyjących wspólnie na wolności. Wirusa nie można przynieść do domu na butach, ubraniu czy innych rzeczach, nawet jeśli miały wcześniej kontakt z chorym kotem lub z nosicielem.

http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bia ... kotow.html
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 10:15 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Patmol pisze:są jeszcze koty (dwa albo trzy) które nie miały iść do adopcji

czyli 20 do adopcji i :?: kotów pinokio
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt kwi 27, 2012 10:46 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

sprawdziłam -dwa koty pinokio

pinokio_ pisze:(...)
I sa u mnie jeszcze :
Lovely
Klara

. .. . to koty nie do adopcji,
Klara jest b. stara, ma prawie 20 lat
a Lovely(nazywany przez mojego syna Rysio) jest kotkiem syna i meza. Planuja zabrac go do siebie.(...)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 27, 2012 10:58 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Nie masz racji niestety, zwłaszcza co do białaczki :(
FIV
Do zakażenia może dojść jedynie drogą bezpośrednią, nie ma możliwości zarażenia się poprzez kontakt pośredni. Najbardziej niebezpiecznym źródłem zakażenia jest kocia ślina – wirus znajduje się w niej w 99%. Dlatego kilkukrotnie częściej chorują samce, które walczą ze sobą o terytorium lub pożywienie, a podczas walk dochodzi do pogryzień. Do zakażenia może dojść także podczas kopulacji zakażonego kocura z kotką lub drogą śródmaciczną czy przy porodzie (odgryzanie pępowiny). Wtedy wirus zostaje przenoszony z pokolenia na pokolenie.
http://www.vetopedia.pl/article66-1-Koc ... IV%29.html
Dodam że badania amerykańskie na dużej grupie kotów NIE POTWIERDZAJĄ zakażenia płodu przez matkę przed porodem.

Inaczej - niestety - jest z białaczką.
Do zakażenia wirusem dochodzi najczęściej poprzez ślinę – podczas wspólnej pielęgnacji, lizania się, czyszczenia – dlatego jest on nazywany „wirusem miłości”. Zarażony kot wydala wirusa także z kałem, moczem, mlekiem czy łzami. W takim wypadku wspólna miska, kuweta czy nawet klatka transportowa mogą również spowodować zakażenie. Najbardziej podatne na zakażenie są koty młode. Do ich infekcji od matki dochodzi najczęściej przez macicę lub z mlekiem matki. Starsze koty mogą zarazić się, gdy żyją w większej grupie, w małym pomieszczeniu lub kiedy dojdzie między nimi do pogryzień.
[b]FeLV jest wirusem wrażliwym na czynniki środowiska, takie jak wysoka lub niska temperatura, promienie słoneczne, detergenty czy wysychanie. Poza kocim organizmem traci swoją zakaźność w ciągu kilku minut. By się zarazić, koty muszą mieć ze sobą bezpośredni i długotrwały kontakt – kot chory lub nosiciel z kotem zdrowym – gdyż potrzebna jest do tego duża ilość wirusów.[/b] Z tego właśnie powodu najczęściej chorują koty z dużych hodowli, schronisk czy stad żyjących wspólnie na wolności. Wirusa nie można przynieść do domu na butach, ubraniu czy innych rzeczach, nawet jeśli miały wcześniej kontakt z chorym kotem lub z nosicielem.

http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bia ... kotow.html[/quote]

Na szczęście mam rację, nie demonizujmy sytuacji.

ewona1

 
Posty: 369
Od: Śro sty 25, 2012 15:59

Post » Pt kwi 27, 2012 11:28 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Patmol pisze:sprawdziłam -dwa koty pinokio

pinokio_ pisze:(...)
I sa u mnie jeszcze :
Lovely
Klara

. .. . to koty nie do adopcji,
Klara jest b. stara, ma prawie 20 lat
a Lovely(nazywany przez mojego syna Rysio) jest kotkiem syna i meza. Planuja zabrac go do siebie.(...)


a rudy Tomek jest jeszcze u pinokio (ten na zdjęciu z Zefirkiem)
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt kwi 27, 2012 11:29 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

ewona1 pisze:Na szczęście mam rację, nie demonizujmy sytuacji.

Nie mam zamiaru grać w moje na wierzchu. Niemniej podajesz nieprawdziwe informacje. Podałam linki, można poczytać. I nie "demonizuję" sytuacji. Trzeba sobie po prostu zdawać sprawę z zagrożenia.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 11:30 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

pinokio pisała jakiś czas temu, ze on jest głuchy -w każdym razie zachowywał się tak jakby nie słyszał
i dla bezpieczeństwa zamieszkał u mamy pinokio_ w Białymstoku

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 27, 2012 11:31 Re: koty u pinokio_ potrzebują pomocy;Okruszek za TęczowymMo

Patmol pisze:pinokio pisała jakiś czas temu, ze on jest głuchy -w każdym razie zachowywał się tak jakby nie słyszał
i dla bezpieczeństwa zamieszkał u mamy pinokio_ w Białymstoku


:ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości