annakreft pisze:Miszelino ja przywlokę cztery litery i grafik szpitaliku w sobotę i jak będzie chwila w tłumie odwiedzających to spróbujemy coś dopasować z tymi grafikami żeby na majówkę połatać dobrze ?
widzę, że bardzo dzielnie sobie radzicie więc z całym spokojem mogę wyjechać i nawet nie zauważycie, że mnie nie ma
(co ja zrobię jak w ogóle okaże się, że jestem niepotrzebna i nie muszę wracać
).
Wrzucę w pierwszy post tel. do Joli D. ze szpitalika z Drukarskiej, będzie służyła transportem jakby się coś działo i w weekend w Almie, prawdopodobnie do takiej pomocy też będzie Monika K. (od Tosi), potwierdzę. Kociarnie zostaną zaopatrzone w karmę mokrą i suchą, żwirku jest pod dostatkiem. Z katgral opracujemy logistykę co do Almy. gdyby tylko jeszcze ktoś się zgłosił na niedziele byłoby miło, ta jedna osoba naprawdę robi bardzo dużą różnicę a w niedzielę może być sporo ludzi, bo powracają z urlopów a lodówki puste
Edit: Monika będzie w rezerwie transportowej, tel. do niej też w pierwszym poście