Drobniutka kochana Lila Już w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 24, 2012 21:28 Re: Potrzebne fundusze na sterylke.Kotka podwórkowa.Dolnyślą

Kicia dochodzi do siebie, bardzo nie lubię tych pierwszych godzin, dni jak kota boli i jest taki otepiały. Sterylka przebiegła dobrze,a po, no cóż nasiusiała koło kuwetki bidulka nigdy wczesniej jej sie nie darzyło, ale pewnie ja boli :( , zwymiotowała. Jutro idę z nią jeszcze na zaszczyk.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Śro kwi 25, 2012 10:15 Re: Potrzebne fundusze na sterylke.Kotka podwórkowa.Dolnyślą

Zaczynam sie bardzo martwić, mała nie chce jesć tylko leży skulona, juzsama nie wiem co jej dać ma suche i mokre, piersi z kurczaka i nic. O 16 ide na zaszczyk , bo dopiero bedzie wtka o tej godzinie. wczoraj wymiotowała trzy razy....

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Śro kwi 25, 2012 11:34 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

Inuś kotka po sterylce może dziś nie jeść. To normalne jest. A wczoraj wymiotowała z powodu narkozy.

Nie dawaj jej przez kilka dni suchego jedzenia, lepiej tylko mokre. I zobaczysz, że wieczorem lub jutro kotka coś zje. Kciuki za koteczkę trzymam. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14797
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 25, 2012 11:52 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

Ale ona normalnie schudła w oczach, boczki ma tak bardzo zapadniete i cały czas lezy. Juz się doczekac nie mogę tej 16 , aby do weta pójść. Kilka kotek juz wysterylizowałam i kazda na nastepny dziez juz chodziła pomału ale chodziła i jadła, a ta kruszynka nic ani pić ani jeść jakby sie poddała... Oby to tylko przez ta narkozę, pójde jej kupic jakomś anomondę dla kotów z problemami jelitowymi może to ruszy.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Śro kwi 25, 2012 12:43 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

To prawda, że niektóre kotki na drugi dzień dobrze się czują, ale są też takie, które gorzej znoszą. Dobrze, że pójdziesz do lekarza. Lekarz oceni i może dać kroplówkę. Już niedługo. Trzymaj się.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14797
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 25, 2012 16:25 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

Wetka powiedziała ,że nic jej nie jest,że dłużej dochodzi do siebie, dostała zaszczyk przeciw wymiotny, antybiotyk i przeciwbólowy, kazała obserwować.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Śro kwi 25, 2012 21:07 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

Wróciłam. No i jak tam?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 12:44 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

Dzisiaj juz duzo lepiej, je i nawet troche świruje :D chyba naprawde nalezy do tych kotów co dłużej dochodzą do siebie. Turkawka myslę,że juz spokojnie mozna mówić ,że jest gotowa do adopcji.

Wie do czego słuzy drapak :)

Obrazek

Obrazek
Z moimi narazie syczy, ale moje to księzniczki, chociaż Neli to się ze wszystkimi układa, tylko Lusia jest indywidualistka i jej się nic nigdy nie podoba, syczała na małą, mała ja przegoniła i poszła obrazona do syna do pokoju i tyle ja dzis widziałam. Ale futro nie leci, krwi nie ma, więc pewnie do innych kotów tez by sie nadawała.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Czw kwi 26, 2012 21:47 Re: Kota po sterylce nie chce jeść, wymiotuje.Pomocy!Dolnyśl

O, nie zauważyłam zdjęć z drapakiem :)
Dodałam koteczkę na stronę. Na potrzeby ogłoszenia dałam jej na imię Lila.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 27, 2012 10:27 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

W poniedziałek ide na ściagnięcie szwów, kocia zachowuje sie jakby nic się nie stało, czyli juz doszła po sterylce do siebie. Natomiast mam teraz problem z moja Lusią tak się stresuje że sika koło kuwety :( co sie wczesniej nie zdazało.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Pt kwi 27, 2012 10:41 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

A nie dałoby się koteczki trochę odizolować, żeby nie stresowała rezydentki?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14797
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt kwi 27, 2012 11:20 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

Teraz jest zamknięta w pokoju syna a on śpi u mnie na podłodze. Dziś przychodzą ludzie ogladać mieszkanie , bo chcemy wynająć jak będziemy wyjezdzać, pomyślą nawiedzona trzy koty w domu :P
Szkoda jej tak izolować mała Lila jest taka do człowieka lgnąca, chyba potrzebuje kolanek na wyłączność, nawet na rękach mogę ja nosić, moje to zaraz niezadowolone, furkają i się wyrywają a ta drobina wtula się w człowieka.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Pt kwi 27, 2012 18:18 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

Opcja jest taka, że jak coś to bym ją jakoś w któryś ten wolny dzień mogła zabrać do siebie. Opcja druga jest też taka, że koresponduję z jedną Pani ws kotki. Pani zdecydowała się na inną koteczkę Rózię, ale ta ma dzisiaj wizytę przedadopcyjną. Jeżeli się okaże, że się wszyscy dzisiaj zaakceptują z Rózią włącznie, to Pani w drugiej kolejności myślała właśnie o Lili. Pani ma już jednego kotka - kocurka około rocznego.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 27, 2012 18:20 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

turkawka pisze:Opcja jest taka, że jak coś to bym ją jakoś w któryś ten wolny dzień mogła zabrać do siebie. Opcja druga jest też taka, że koresponduję z jedną Pani ws kotki. Pani zdecydowała się na inną koteczkę Rózię, ale ta ma dzisiaj wizytę przedadopcyjną. Jeżeli się okaże, że się wszyscy dzisiaj zaakceptują z Rózią włącznie, to Pani w drugiej kolejności myślała właśnie o Lili. Pani ma już jednego kotka - kocurka około rocznego.


Turkawka super, to ja potrzymam kciuki za jak najlepsze rozwiązanie. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14797
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob kwi 28, 2012 10:55 Re: Drobniutka kochana Lila szuka domku!Dolnyśląsk.

Aniu masz mój numer, ja sie nigdzie nie wybieram na majówkę, więc jak będziesz to dzwoń i się zgadamy. Rózia to sliczna kotunia i tez trzymam kciuki aby jej sie udało.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości