Pani ze sklepu twierdzi, że Sara jest nie do zdarcia

Ta kotka jest na bateriach, nigdy się nie męczy.Skąd w niej tyle energii? Je za trzech, pierwsza przy misce, to prawda.Wygląda już bardzo ładnie, przytyła, co widać i ma świetną jakościowo sierść.To wszystko świadczy o tym, że kotka jest zdrowa i szczęśliwa.Dla Rity lecznica nie jest miejscem, które jakoś szczególnie lubi, miała kiedyś prawdziwy dom, ale dla Sary to szczyt luksusu.Nikt jej nie bije, dostaje dobre jedzonko, wciąż ktoś się z nią bawi, ktoś ją głaszcze.Zmieniła się, nie jest już taka nerwowa, nie gryzie i nie drapie jak na początku.Urocze z niej stworzenie.