Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto kwi 24, 2012 21:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY.

Parking pod Saturnem, czy innym takim. Z samochodu wysiada pan w okolicach trzydziestki, wypuszcza panią i troskliwie rozpościera nad nią parasol. W samochodzie obok Meg z rezygnacją czeka aż Teżet skończy pisać kolejnego esemesa.
Teżet (odrywając się na sekundę) - No już, już, możesz wysiadać...
Meg (pokazując oddalającą się parę z parasolką) - Taaa.. pacz i się ucz. Widziałeś? I drzwi otworzył i parasoleczką tę panią osłonił... A ty co?
Teżet (zerkając na nogi pani, a było na co popatrzeć, fakt) - Ciekawe co byś powiedziała, jakbym tak poleciał osłaniać tę panią parasoleczką!
Meg - ... :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 21:59 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Cóż Megano........samo życie :? . Tamta pani nie musiała być koniecznie żoną tamtego pana....... :wink:. Wtedy jeszcze facet się trochę stara, a później.......sama wiesz jak jest........
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 22:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:lol: Dobrze, że nie zaproponował, żebyś Ty nad nim tę parasolkę potrzymała. Na pocieszenie powiem, że ja miałam Teżeta niższego od siebie i doprowadzał mnie do szewskiej pasji upierając się, że właśnie że będzie niósł parasolkę. Kończyło się to zwykle oryginalną fryzurą na mojej głowie...
Pozdrawiam ciotki oraz psio - kocią gromadkę!
ObrazekObrazekObrazek

ewk@

 
Posty: 139
Od: Pon sty 17, 2011 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2012 22:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY.

Parking pod Saturnem, czy innym takim. Z samochodu wysiada pan w okolicach trzydziestki, wypuszcza panią i troskliwie rozpościera nad nią parasol. W samochodzie obok Meg z rezygnacją czeka aż Teżet skończy pisać kolejnego esemesa.
Teżet (odrywając się na sekundę) - No już, już, możesz wysiadać...
Meg (pokazując oddalającą się parę z parasolką) - Taaa.. pacz i się ucz. Widziałeś? I drzwi otworzył i parasoleczką tę panią osłonił... A ty co?
Teżet (zerkając na nogi pani, a było na co popatrzeć, fakt) - Ciekawe co byś powiedziała, jakbym tak poleciał osłaniać tę panią parasoleczką!
Meg - ... :?

.... faceci.... :twisted:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro kwi 25, 2012 5:12 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 25, 2012 7:29 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Miszcz cientej riposty :twisted:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 25, 2012 7:30 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:[...] I ostatnio zawlókł na przedstawienie napisane specjalnie z okazji urodzin, "Trójka do potęgi". [...]

No i przez Ciebie nakręciłam się i musiałam pójść do teatru. Już, zaraz natychmiast, bo wprawdzie "Trójki" chwilowo nie grają, ale za to grała wczoraj Grupa MoCarta darzona przeze mnie uwielbieniem wielkim (i tu miałabym ochotę wstawić cały rządek tych zaserduszkowanych emotek z maślanym wzrokiem ;) ).
Ech, czym to się kończy, takie niewinne niby czytanie forum.
Na "Trójkę" teraz już też się muszę wybrać.

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro kwi 25, 2012 8:41 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:(...) Z samochodu wysiada pan w okolicach trzydziestki, wypuszcza panią i troskliwie rozpościera nad nią parasol.

Mój nieżyjący już narzeczony kwitował takie sytuacje stwierdzeniem: "Albo nowa kobieta, albo nowy samochód". :wink:

Meg, na sekundę powróciłam (i zaraz oddalam się na urlop), wysmażyłam sążnisty list, ale przyszedł do pracy kolega (który dopinguje mnie w nocnych łowach kotów i konstruuje różne ulepszenia do klatek żywołownych) i musiałam opowiedzieć mu o udanej wczorajszej łapance wysokociężarnej kotki. Gadaliśmy z godzinę i zostałam wylogowana z systemu -znaczy mail poszedł w kosmos :? Może i dobrze, mniej zaśmiecę pamiętnik Fila, chociaż Fila teraz 'jak na lekarstwo'. :|

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 25, 2012 20:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

No nie, Ania, jak mogłaś nie wysłać w porę! :evil:

Dziewczyny, jest apel.
viewtopic.php?f=8&t=141394&p=8815494#p8815494

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 25, 2012 21:21 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Wygląda na to, że wtorki i środy będę miała wyłączone z życiorysu na razie. :roll:
Jeszcze dziesięć wtorków i śród. Zwłaszcza śród.
Ciekawe czemu akurat the day after mnie tak łupie.
Argh.
Idę się położyć.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 28, 2012 20:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Co tak ucichło u Filozofa? weekendem mi się tu nie tłumaczyć.

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob kwi 28, 2012 20:56 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

eeee...
remont... robota... robota, robota... wybieranie szafek, gadanie ze stolarzem... szukanie w necie sprzętów... basen i ćwiczenia dla zdrowotności...
A skoro jest pogoda, to my na plażę myk, bo my lubimy się wygrzewać. Zresztą, jak już pisałam na innym wątku - pan doktor mi wręcz zalecał kąpiele słoneczne.

ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY.
Sąsiadka - a ja tam nie mam żadnej osteoporozy.
Meg - no widzisz, to jakaś niesprawiedliwość społeczna. Ja ci nie wypominam, ale starsza jesteś.
Sąsiadka - no widzę. I w ogóle nic mi nie jest. Wszystko jakoś gładko przechodzę, sama się dziwię.
Meg - to ty będziesz upiornie zdrową staruszką.
Sąsiadka - no chyba tak.
...
Meg (z nagłą troską) - to na co ty umrzesz???
Sąsiadka ... ups. :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 28, 2012 21:35 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Czy dobrze rozumiem, że plaża nad Wisłą? :D
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob kwi 28, 2012 21:45 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Aha. Na Błotach. Wisła na razie bardzo szeroka...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 28, 2012 22:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Szkoda, że pracuję w przyszłym tygodniu :roll: chętnie bym przyjechała...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości