Sznupol odmawia jakiegokolwiek jedzenia i jak nigdy dotąd od 3 godzin siedzi na szafie.

Spokojnej nocy!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Betaka pisze:Przepraszam za milczenie, ale jestem w trakcie zawodowej reorganizacji i mam urwanie głowy. Dodatkowo jeżdżenie do wetów sprawia, że brakuje mi doby.
Wczoraj ponownie wylądowaliśmy u weta, rano znów w moczu pojawiła się krew. Ustaliliśmy, że nie będziemy Sznupola katować wizytami w lecznicy, bo za każdym razem jest gorzej. Niestety wygląda na to, że jakiś czynnik stresowy wywołuje chorobę, bo wyniki są całkiem znośne. Dlatego rezygnujemy z zastrzyków, które są bardziej stresujące niż podawanie leków. Dostaje stały zestaw + kalm aid, czekam na Feliwaya.
Napisałam do Mileny, ale na razie jeszcze się nie odezwała.
kropkaXL pisze:Betaka pisze:Napisałam do Mileny, ale na razie jeszcze się nie odezwała.
Kciuki za Sznupcia!!!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Beatko-Milena nie ma czasu na net,sms-a jej wyslij.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, pibon, zuza i 35 gości