Cmentarz Brwinów.Są kocięta.Jest źle,potrzebna karma,głodne

[Zireael666]

Podrzucam, może ktoś jeszcze coś ma zalegającego z karmy w domu?

[taizu]

Mały luksusowy bazarek z angielskim mydełkiem od Harrodsa: viewtopic.php?f=20&t=141091

[mavi]

Zrobiłam mały bazarek: viewtopic.php?f=20&t=141109

[Lemoniada]

Dziewczyny, jesteście fantastyczne Ania naprawdę już ledwo zipie

[Zireael666]

Ja też postaram się niebawem zrobić bazarek dla Ani.. ale za kilka dni, bo teraz nie mam jak się dostać nawet na pocztę w razie czego.

[ametyst55]

Zapraszamy na bazarki:
- viewtopic.php?f=20&t=140671 - książki
- viewtopic.php?f=20&t=138946 - książki
- viewtopic.php?f=20&t=140925 - pióro, błyszczyk, torebka
- viewtopic.php?f=20&t=140924 - książki S.Meyer
- viewtopic.php?f=20&t=141091 - mały luksusowy bazarek z angielskim mydełkiem od Harrodsa
- viewtopic.php?f=20&t=141109 - sławni ludzie o kotach, coś z Turcji
Pomoc bardzo potrzebna Brakuje karmy

[Zireael666]

Zapraszam na bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=141130

[zuzzik]

zaznaczam

[Anna Rylska]

Dziewczyny wielkie dzięki.

[Anna Rylska]

zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=141283

[taizu]

Rety! 50 kotow to ogromne stado! Ileż to karmy trzeba!

[Anna Rylska]

W tym roku wysterylizowane zostało 20 kotów ale niestety to nie koniec. Są kotki w wysokiej ciąży, jedna może już urodziła. Pomocy okolicznej nie ma żadnej, wręcz przeciwnie ....
Bardzo proszę o pomoc z karmą, ma ostatnie parę kilo, karma się zaraz skończy, znowu będę musiała przestać jeździć, tym razem na dłużej, coś tak czuję.
Może ktoś pomoże choć ten 1 raz w tygodniu, podejdzie i da jeść, proszę.

[Zireael666]

Aniu, z mojego bazarku jest już troszkę kasy, może wysłać Ci przed zakończeniem jeszcze te parę groszy?

[Anna Rylska]

dziękuję, poczekaj nie wysyłaj, może na coś się uzbiera i bezpośrednio w sklepie coś kupimy

[VeganGirl85]

W tym roku wysterylizowane zostało 20 kotów ale niestety to nie koniec. Są kotki w wysokiej ciąży, jedna może już urodziła. Pomocy okolicznej nie ma żadnej, wręcz przeciwnie ....
Bardzo proszę o pomoc z karmą, ma ostatnie parę kilo, karma się zaraz skończy, znowu będę musiała przestać jeździć, tym razem na dłużej, coś tak czuję.
Może ktoś pomoże choć ten 1 raz w tygodniu, podejdzie i da jeść, proszę.

Ja się przeprowadzam (dowiedziałam się 13 kwietnia) i mam masę roboty, ale jeśli w sobotę przydam się do łapania ciężarnych, dam radę. Sama niestety- Marcin w pracy. I pociągiem...