Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2012 18:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Dziewczynki :1luvu: Nareszcie się wyspałam. Ugryzłam dużą w rękę. Niby pieszczotliwie, ale zrozumiała, że to ostrzeżenie. Obiecała, że nie będzie sama pisać do Kotków. Bo przecież nie rozumie wrażliwych Koci. Do innych Dużych - proszę bardzo. Ale Kociom pisać, że ich Duża dobrze robi, przy widocznych oznakach mantretowania, jak słusznie zauważyła Figusia? 8O
Nie gniewajcie się na nią. Nie jest najgorsza, tylko taka...mało delikatna.
Teraz mnie prosi, abym zapytała, jak się ma Kiciunia w łazience? Zjadła cokolwiek? Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 22, 2012 18:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Jak tam łazienkowy lokator?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 22, 2012 20:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Fasolko, biedne jesteście że znowu macie gościa w łazience! Jak Ty to znosisz?
A na zdjęciach wyglądasz slicznie, Florka Pralcia i Frania też, ale Ty najsłodziej!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69871
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 21:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

To ja napiszę (byłam w pracy i niedawno wróciłam, musiałam ogarnąć całokształt):
śmietanka nie została wypita (było jej mało, więc wiem), szalka nie została ruszona.
Na pewno wypiła wodę z miski, bo było jej tam bardzo mało, więc wypłukałam miskę i wlałam nową wodę.
Wstawiłam troszkę piersi kurczaka, zgasiłam światło i zostawiłam - siedziała w śmierdzącej budce. Niech ona wyjdzie i zje to, błagam.
duża

Też dostałam kilka kawałków tego kurczaka :D
a dziewczynkom duża nie dała, bo one nie mogą jeść mięska.
Fasolka


I jeszcze wieści od Zelisia (Małego Mru) - pewnie go pamiętacie:
"Zeliś wkłada całą łapę do pełnej wanny żeby dotknąć pańciowej stopy".
Dziewczynka z łazienki jest jego siostrą/kuzynką :(
On też był w tej łazience.
Dobrze, że Zeliś jest szczęśliwym (już jakiś czas temu wykastrowanym) kotkiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 23, 2012 4:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Zjadla cos w nocy?

Najcieplejsze mysli...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 23, 2012 5:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Nie ruszyła mięsa. Wstawiłam trochę musu wołowego gourmet, wstawiłam suche, zabrałam leżący na podłodze kawałek kupy (to, że kupa była, jest w porządku) i wyszłam.
O późniejszej, niż zwykle, porze (obok mojej klatki) karmiłam Bure - kocurka, który bardzo późno przyszedł zjeść i usłyszałam od jakiegoś pana sąsiada: "ja mam taką propozycję żeby sobie pani te koty zabrała do domu". Nie odpowiedziałam.
Bywa gorzej, oczywiście, ale moja wytrzymałość psychiczna ma swoje granice.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 23, 2012 6:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

A ten pan sąsiad nie wie, że część kotów musi żyć na wolności.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon kwi 23, 2012 6:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Małgosiu trzeba było powiedzieć panu, że powinien zapoznać się z obowiązującym w Polsce prawem ze szczególnym uwzględnieniem ustawy o ochronie zwierząt zanim drugi raz wpadnie na tak genialny pomysł. :evil:
Całe szczęście, że ta ustawa jest teraz po nowelizacji nieco lepsza i można się nią podpierać, bo jak wiadomo na kretynów zawsze najbardziej działa wizja kary szczególnie pieniężnej :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon kwi 23, 2012 7:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Nie da się przykleić - choćby na jakiś czas, póki nie zerwą - wydrukowanych, najlepiej tak, zeby wyglądało na urzędowe pismo, czyli nie plakat,a przedruk z ustawy - gdzieś na klatkach/drzwiach pisma z pogrubionym fragmentem o karze pieniężnej?
Wprawdzie na moją sąsiadkę nie podziałała nawet osobista [oprócz listu] wizyta TOZu, ale to już choroba po prostu.
Niestety, trzeba mieć siłę, żeby absolutnie nie okazać takiemu sąsiadowi i innym, słabości ani też nie pozwolic sobie nie wulgaryzmy. Trzeba sie bardzo zdecydowanie postawić i z pełnym przekonaniem.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25845
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 23, 2012 7:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

morelowa pisze:Nie da się przykleić - choćby na jakiś czas, póki nie zerwą - wydrukowanych, najlepiej tak, zeby wyglądało na urzędowe pismo, czyli nie plakat,a przedruk z ustawy - gdzieś na klatkach/drzwiach pisma z pogrubionym fragmentem o karze pieniężnej?
Wprawdzie na moją sąsiadkę nie podziałała nawet osobista [oprócz listu] wizyta TOZu, ale to już choroba po prostu.
Niestety, trzeba mieć siłę, żeby absolutnie nie okazać takiemu sąsiadowi i innym, słabości ani też nie pozwolic sobie nie wulgaryzmy. Trzeba sie bardzo zdecydowanie postawić i z pełnym przekonaniem.


Dobre! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 23, 2012 7:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Wiecie kochane: nie odpowiedziałam mu nawet, nie mam siły.
Jestem non stop na najwyższych obrotach, a najbardziej martwię się o tę małą kotkę w łazience :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 23, 2012 8:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

A to Nosek, ten, który miał operację przełyku. Na pewno jest blisko spokrewniony z Zelisiem, bo też ma takiego uroczego zezika
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 23, 2012 8:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

a jak koteńka w łazience ? bez zmian?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon kwi 23, 2012 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Jestem non stop na najwyższych obrotach, a najbardziej martwię się o tę małą kotkę w łazience :cry:

Przytulam i ślę ciepłe myśli.... :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 8:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

A ja to się o Ciebie, Malg.. bardziej martwię :(
Nie odpowiadanie na zaczepki jest super jeśli sie przy tym prezentuje postawę siły - choćby udawaną :wink: . Inaczej to facet/inni ludzie postrzegają Cię jako ofiarę, na ktorej można swoje frustracje wyładować.
Spróbuj tych ogłoszeń, może pogadaj z innymi dziewczynami z Wro, jak sobie radzą..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25845
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kotka_Lilka, zuza i 24 gości