Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 14, 2012 6:54 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
PELASIA :!: :!: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 16, 2012 5:42 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Obrazek
hejka Nasi Przyjaciele :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 16, 2012 14:27 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

hanelka pisze:Zuzinku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Pelasia została dziś zaszczepiona.
I opuściła zakratowany lokal... :)
Obeszła spokojniutko mieszkanie, zajrzała w każdy kątek, odprowadzana czujnym wzrokiem stada. Psem zupełnie się nie przejmuje. Niuch, niuch, noski-noski i dalej w drogę!
Każdy mijany przez nią kot dokładnie ją obwąchiwał, po czym udawał się do swoich zajęć...
Jedynie Ruda Pokraka na ugiętych nóżkach śledził z ukrycia każdy ruch nowej. :lol:
Mała upodobała sobie psie poidło i piła, piła, piła bez końca. :(
Ochrzciła też mieszkanie - siku zrobiło się na kuchni, po czym z miną kota, dokładnie wie, co robi, poszła na tapczan zrobić kupę na wełniany koc. Zastanawiam się czy to jednorazowe wydarzenie, czy może powód, dla którego straciła dom.
Zobaczymy.
Tymczasem wskoczyła do budki w drapaku i odpoczywa sobie.

oby to było jednorazowe bo dorosłego kota ciężko nauczyć kuwetkowania
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 21, 2012 12:17 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Zobaczymy, jak będzie. Na razie tydzień spędziła w klatce. Bez protestów.
W czwartek byłyśmy na usg u dra Marcińskiego. Wyszło silne zużycie organizmu. Przewlekłe stany zapalne wątroby, trzustki, pnn... ech... życie po prostu... chyba nie miała zbyt łatwego.
Dziś raniutko otworzyłam klateczkę. Po baaaardzo dłuuuuugim namyśle wyszła i schowała się w biurku. Złapałyśmy kontakt wzrokowy i nie przeszkadzam jej więcej. W poniedziałek jedziemy do weta po dalsze instrukcje.
Pelasia jest najczulszym, najsłodziej mruczącym kotem na świecie.

Tymczasem... we wtorek zadzwoniła do mnie do pracy Juliśka, że po osiedlu łazi młody kociak. Pałęta się pod szkołą, przechodzi sobie przez jezdnię, przymila się do ludzi. :strach: :strach: :strach: i co ona ma zrobić...
Łap kobieto, zanieś do lecznicy, ja tam wieczorem pójdę i zajmę się resztą.
I zajęłam się. Oto Leon. Leoś. Dla przyjaciół Lew.
Ponieważ zakup baterii do aparatu musi zaczekać do wypłaty, pozwolę sobie wstawić zdjęcia z lecznicy, które robiła inna forumowiczka.

Obrazek

i filmik
http://www.youtube.com/watch?v=_yOj343k ... e=youtu.be

W książeczce zdrowia wpisali, że ma rok, ale na moje niewprawne oko to gówniarz jeszcze, ma stałe ząbki, ale chyba bardzo niedawno je zdobył. Nie wygląda na rok.
Jest u mnie. Już wykastrowany. Pilnie szuka domu. Najlepszego na świecie.
Ostatnio edytowano Sob kwi 21, 2012 13:05 przez hanelka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 21, 2012 12:41 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Pelasińska to na pewno nie miała łatwego życia :cry:
Leon cudo. :1luvu: Podobny do mojego świątecznego Ramzika :lol:
Oby domek szybko sie znalazł :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 21, 2012 14:23 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

hanelka pisze:Zobaczymy, jak będzie. Na razie tydzień spędziła w klatce. Bez protestów.
W czwartek byłyśmy na usg u dra Marcińskiego. Wyszło silne zużycie organizmu. Przewlekłe stany zapalne wątroby, trzustki, pnn... ech... życie po prostu... chyba nie miała zbyt łatwego.
Dziś raniutko otworzyłam klateczkę. Po baaaardzo dłuuuuugim namyśle wyszła i schowała się w biurku. Złapałyśmy kontakt wzrokowy i nie przeszkadzam jej więcej. W poniedziałek jedziemy do weta po dalsze instrukcje.
Pelasia jest najczulszym, najsłodziej mruczącym kotem na świecie.

Tymczasem... we wtorek zadzwoniła do mnie do pracy Juliśka, że po osiedlu łazi młody kociak. Pałęta się pod szkołą, przechodzi sobie przez jezdnię, przymila się do ludzi. :strach: :strach: :strach: i co ona ma zrobić...
Łap kobieto, zanieś do lecznicy, ja tam wieczorem pójdę i zajmę się resztą.
I zajęłam się. Oto Leon. Leoś. Dla przyjaciół Lew.
Ponieważ zakup baterii do aparatu musi zaczekać do wypłaty, pozwolę sobie wstawić zdjęcia z lecznicy, które robiła inna forumowiczka.

Obrazek

i filmik
http://www.youtube.com/watch?v=_yOj343k ... e=youtu.be

W książeczce zdrowia wpisali, że ma rok, ale na moje niewprawne oko to gówniarz jeszcze, ma stałe ząbki, ale chyba bardzo niedawno je zdobył. Nie wygląda na rok.
Jest u mnie. Już wykastrowany. Pilnie szuka domu. Najlepszego na świecie.

cudne te rude lwiątko, a tak w ogóle to jak sobie radzisz z tymi skrzydłami u ramion? :aniolek: ubrania chyba szyjesz na miarę, co? :wink: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 21, 2012 21:45 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Ojtamojtam, Czasem się o nie potykam. Jak mi opadają. :mrgreen:

Co może czuć człowiek, na którego widok kot porzuca swoją ukochaną, właśnie radośnie maltretowaną mysz i pędzi co sił w łapkach, żeby się przytulić? Moja Barbarka. :1luvu: Bezczelny, gruby kot. :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 9:30 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

hanelka pisze:Ojtamojtam, Czasem się o nie potykam. Jak mi opadają. :mrgreen:

Co może czuć człowiek, na którego widok kot porzuca swoją ukochaną, właśnie radośnie maltretowaną mysz i pędzi co sił w łapkach, żeby się przytulić? Moja Barbarka. :1luvu: Bezczelny, gruby kot. :mrgreen:

łzy wzruszenia w oczach? :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 22, 2012 20:12 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Hanelko, może Twoje futra mają ochotę się powylegiwac na czymś takim ?, jeśli Ci odpowiada daj znać :ok:
Obrazek

Tu prezentacja z "wkładką" :mrgreen:
Obrazek

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 23, 2012 6:59 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Obrazek
oby ten tydzień szybko minął Wam- na samych przyjemnościach... 8)
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 25, 2012 13:02 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

W ciągu kilku dni bardzo pogorszyły się parametry nerkowe Pelasi.
Kreatynina – 6, mocznik ponad 400... :crying:
Dostaje leki i kroplówki dożylnie. Apetyt ma chimeryczny, zależny pewnie od aktualnego samopoczucia. Walczymy.
To takie słodkie, kruche maleństwo. Na razie siedzi w klatce. Bałam się, że po miesiącach spędzonych w lecznicy dostanie depresji klatkowej, ale ona się chyba tam czuje bardziej bezpieczna. W poprzedni weekend wypuściłam ją pierwszy raz. Zaadoptowała się natychmiast. Pies to raczej przyjaciel. W każdym razie ktoś neutralny. Nie było z tym problemów.
Ona się boi... człowieka. Poza klatką załatwia się nie do kuwety. Mam silne podejrzenie, że była za to bita. Zasiusiała mi (i nie tylko) całe mieszkanie. Za każdym razem „wiedziała”, że źle robi i zaraz spotka ją za to kara. Kończąc, już cała kuliła się i czekała na cios. Mam wrażenie, że do klatki wróciła z ulgą. :(
Boi się i jednocześnie tak bardzo pragnie czułości. Na pierwszy dotyk reaguje, jakby ją poraziło prądem, by zaraz potem wtulać się w ręce z całych sił i mruczeć.
Trzymajcie kciuki za kruszynkę. Bardzo ich potrzebuje.

Kocida miała wczoraj sanację pyszczka. Apetyt jej nie opuścił. Od razu wczoraj chrupała suche z animuszem, dziś rano pierwsza stawiła się przy misce.

Mały Leoś siedzi jeszcze w klatce i zapoznaje się ze zwierzostanem na odległość. Jeszcze nie wie czy lubi towarzystwo i czy pies to przyjaciel. Ale może spokojnie prowadzić obserwacje życia rodzinnego i snuć własne przemyślenia.
Mina, jaką na jego widok zrobił Kardamoś – nie do zapomnienia... :ryk:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 25, 2012 13:36 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Pelasie dotyk parzy bo ma inne z nim skojarzenia.Musi nauczyć się ,że nie każda ręka jest karcąca. Biedna mała.

Trzymam kciuki za całość zwierzostanu a przede wszystkim za ciebie :1luvu: :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 25, 2012 14:40 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Moja tymczaska Misia jeszcze dziś boi się stającego człowiek ale gdy leżę to przychodzi na mizianki i podsuwa po kolei wszystkie swoje kocioczęści :mrgreen: pod moje dłonie. Obcych bardzo się boi, potrzebuje cierpliwego ds ale w zamian ofiarowuje bezmiar miłości.
To aż zawstydzające, że kot, którego tak bardzo skrzywdzono, potrafi, przy dobrym traktowaniu, zapomnieć o krzywdach i zaoferować tyle uczucia, tyle ciepła.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 25, 2012 18:42 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pelasiu :ok: :ok: :ok: :ok: tak mi przykro, ze Cie krzywdzono...
Leoś :ok: :ok: :ok: :ok: za dobry domek
Moja Kocidka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za apetycik!!!
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 28, 2012 5:38 Re: Kardamon i przyjaciele cz. 2 Bruno Fiv+ Kot['] Zezolek['

Obrazek
na wiosnę zdrówka Wam życzę Kociaste z Soserkiem :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 46 gości