MANIEK(FIV+) Lew Kanapowy

[Justa&Zwierzaki]

A ja przed chwilką musiałam wyjść z domu i szukałam odruchowo Maniusia aby go zamknąć w pokoju aby mi nie zwiał na klatkę a potem na dwór

[zaneta22]

Justynko, nie martw się! :* Jest spokojny, je, śpi, troszkę się pobawił. Słuchaj, ten transporterek co mu kupiłam jest dużo za duży. Chcesz go może? Jak nie to wymienię w sklepie. Ale może duży Ci się przyda. To jest sklepowy rozmiar 2.

[Justa&Zwierzaki]

Justynko, nie martw się! :* Jest spokojny, je, śpi, troszkę się pobawił. Słuchaj, ten transporterek co mu kupiłam jest dużo za duży. Chcesz go może? Jak nie to wymienię w sklepie. Ale może duży Ci się przyda. To jest sklepowy rozmiar 2.

Wiem że Maniuś trafił do najlepszego domku z możliwych i wiem że warto było być tak wybrednym

Oczywiście że transporter sie przyda, ja nie raz to i po 6 kotów do weta wożę a jak jest duży transporter to i dwa do jednego sie mieszczą jak nie sa za duże

[zaneta22]

No to super. Bo i pies się zmieści.

Zjadł kurczaka i śpi.

[zaneta22]

Wyspany, spokojny, zjadł troszkę pieczonych chrząstek z kurczaka (wolę piec, mniej składników tracą niż w gotowaniu i są bardziej kleiste), pobawił się i piórkiem, i kocimiętką i poskakał trochę po łóżku, i zrobił pięknego kupala i siku.

Więc wszystko dobrze. Siedzi teraz przy otwartym oknie i ogląda ludzi na dole.

A jakie baranki strzela! i po rękach liże jak się polisie drapie :*

[Justa&Zwierzaki]

Wyspany, spokojny, zjadł troszkę pieczonych chrząstek z kurczaka (wolę piec, mniej składników tracą niż w gotowaniu i są bardziej kleiste), pobawił się i piórkiem, i kocimiętką i poskakał trochę po łóżku, i zrobił pięknego kupala i siku.

Więc wszystko dobrze. Siedzi teraz przy otwartym oknie i ogląda ludzi na dole.

A jakie baranki strzela! i po rękach liże jak się polisie drapie :*

No faktycznie pieczone sa lepsze, a ja nie mam piekarnika i muszę gotować
Jak ja sie ciesze że Maniuś sie tak szybko aklimatyzuje
/no te jego baranki powalają i te spojrzenie , prawda

[phantasmagori]

Ale mi się gęba cieszy

[bulba]

Fantastyczne wieści
Maniusiu, wyczekałeś się długo na ten domek, ale warto było, prawda? Cieszę się bardzo, że aklimatyzacja przebiega tak fantastycznie Super

[Kociara82]

Wyspany, spokojny, zjadł troszkę pieczonych chrząstek z kurczaka (wolę piec, mniej składników tracą niż w gotowaniu i są bardziej kleiste), pobawił się i piórkiem, i kocimiętką i poskakał trochę po łóżku, i zrobił pięknego kupala i siku.

Więc wszystko dobrze. Siedzi teraz przy otwartym oknie i ogląda ludzi na dole.

A jakie baranki strzela! i po rękach liże jak się polisie drapie :*

czesc, ziomalu ja prawie nie spalam w nocy z tych nerwow, ciagle myslalam, zebyscie tylko cali i zdrowi dojechali do W-wy. Widze, ze Ci sie podoba w nowym domku To dobrze, bo czasem sie zdarza, ze czlowiek wysyla kota do-zdaniem czlowieka-naprawde swietnego domku, no wrecz ideal-a kotu sie nie podoba. Ale jak kot zadowolony to to jest najwazniejsze

Z tym lizaniem po rekach to on tak ma, za kazde mizianie pysia, drapanie pod brodka....
W zeszlym roku latem gdy mialam nieco spocone nogi (w jednych sandalach tak mi sie poca), to Manius mnie lizal po pietach. Fajnie mnie laskotal tym swoim szorstkim jezyczkiem

[zaneta22]

o_O Mam taki pluszowo-polarowy koc i Maniuś zaczął sie do niego jak mały kociak łasić. Miętosić i nosem tulić jak do maminego brzucha. Tarza się z kotalikami po podłodze.

coś mu się śniło, bo łapkami przebierał i świergolił przez sen. ale potężny jest niesamowicie.

[Kociara82]

moze snilo mu sie, ze wraca do Tychow...
A kocyk czym pachnie? Nie przypadkiem kocimietka lub waleriana?

No coz... jest grubiutki nieco, ale przede wszystkim ma masywna budowe ciala, jest duzym kotem, postawnym, dobrze zbudowanym Prawdziwy facet musi miec troszke cialka

[rudy kociak]

Pod tym ostatnim zdaniem podpisuję się obiema rękami

[zaneta22]

Maniusiowy brzuszek lepszy niż 100 poduszek! :*

Maniuś, pokaż Teosiowi jak ma się zachowywać.

[Kociara82]

oj zebys wiedziala ze tak

[zaneta22]

Maniuś porwał na strzępy papierową torbę, mówię do niego:
Maniuś, na litość boską!
Padł na ziemię na plecy, wystawił brzuszek i zrobił minę:
Nabroiłem, ale i tak jestem słodki... Masuj!

Koleżanka mi podesłała filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=eeJjsceoKbY