Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

Justa&Zwierzaki pisze:U łysego więcej jest miejsca do całowania

Ja nie całuje bo się brzydzę :ryk:

to żart

Mam koty do całowania i lubie sierść między zębami :ryk:

Karolek(ona) pisze:

Karolek tylko zawartości skrzynki mi nie wysyłaj :mrgreen:

BOZENAZWISNIEWA pisze:
puszatek pisze:wczoraj to jakiegoś szaleju Karolek Wam nalała czy co
toć łysych lepiej się głaska chyba...a jak nie to zrób peruczkę z kociej sierści
czego jak czego ale tego to masz dużo

zawsze kochałam sie w brunetach...wyszłam za maz za łysiejacego blondyna Teraz jak prawie łysy gada,ze "wiedza włosy wypycha",więc udaje ,że ma rację

Ja też w brunetach,a mam blondyna :mrgreen:

Tekst męża mnie powalił :lol:

Cześć Lidka proszę jest piwko i koniczynka na szczęcie :mrgreen:

jeszcze nie umyłaś okien :?:

czy już zdążyłaś się ubzdryngolić :piwa:

czekamy na Ciebie... :piwa:

puszatek pisze:czekamy na Ciebie...

Jak miło

okna miałam umyte ale koty mi zachlapały no i ten na górze chyba też na mnie jakiś złośliwy , obgarnełam wszystko byłam u bidy dałam mu jeść taki głodny i merdał na mnie ogonkiem .Dzwoniłam na straż żeby tam podjechali i pogadali z nim i żeby na razie psu dali spokuj bo szukamy domku , wiem ze straż była ale akurat tamtych nie było szlag by trafił .Dzwoniłam jak szłam od niego ale nikt nie odbierał , jutro jadę do ośrodka i do lasu i do Malamuta i szczeniorka zrobie zdjęcia klusce

.Grażyna i Tośka dostały zastrzyki i obrażone nie wiem o co o dwa ukłucia :mrgreen:

A wy nygusy co tam :ryk:

nudzimy się....obcięłam mojej szóstce pazurki bo miały szpony jak u czarownicy :mrgreen:

przy okazji Pchełka usiłowała mnie ugryźć...

puszatek pisze:nudzimy się....obcięłam mojej szóstce pazurki bo miały szpony jak u czarownicy
przy okazji Pchełka usiłowała mnie ugryźć...

Moje też za obcinaniem nie przepadają ale daje radę , tyle biegają a tak szybko im rosną .A nie patrzyłam jakie Wacuś ma knykcie sypło mi się jemu za dużo suchej karmy myśle będzie miał na później a on wszystko wtrynił a byś widziała jego brzuchol łał :mrgreen:

,, patrze na niego i mówię mu dałeś rade wtrynić wszystko a on mi na to nic zaniemówił :mrgreen:

Witaj Pusiu jak minął dzionek , a Ruda znowu wycofana i Alab też co z nią grane nie wiesz .Wysłałam Alusi wiadomość i cisza

Lidka o co chodzi z ta kryta kuwetą?? szukasz nowej czy obojętnie jakiej? i czy musi miec drzwiczki?

A była na Tablicy za 10zł. taka zrypana.Ktoś kupił.W Bydgoszczy to było.

dobrze, że Wacuś je

biedactwo tyle przeszedł...
Ania ma chwilowe kłopoty a Ala wraca pomalutku do żywych...
póki nie znała Forum, nie spotkała się z tak rażącą biedą u kotów i tym, że niestety nie można pomóc wszystkim, rozmawiałam dzisiaj z Alą...będzie dobrze

Karolek(ona) pisze:Lidka o co chodzi z ta kryta kuwetą?? szukasz nowej czy obojętnie jakiej? i czy musi miec drzwiczki?

Z kuwetą już pisze kot któryś mi leje w legowisko i postawiłam w pokoju zwykłą kuwetę ale mam kotka z uszkodzonym móżdżkiem i on jak się do niej wpakuje to piach mam na całym pokoju , bo albo się przewraca w niej albo tak zasypuje , no on jest czyścioszek .I taka kuweta kryta by nie narobiła mi takiego bałaganu w pokoju nie musi mieć drzwiczek , oglądałam na allegro ale drogie są .....Więc czekam na cud :mrgreen:

lidka02 pisze:
Karolek(ona) pisze:Lidka o co chodzi z ta kryta kuwetą?? szukasz nowej czy obojętnie jakiej? i czy musi miec drzwiczki?

Z kuwetą już pisze kot któryś mi leje w legowisko i postawiłam w pokoju zwykłą kuwetę ale mam kotka z uszkodzonym móżdżkiem i on jak się do niej wpakuje to piach mam na całym pokoju , bo albo się przewraca w niej albo tak zasypuje , no on jest czyścioszek .I taka kuweta kryta by nie narobiła mi takiego bałaganu w pokoju nie musi mieć drzwiczek , oglądałam na allegro ale drogie są .....Więc czekam na cud

moje maja krytą ale wiekszość czasu stoji bez pokrywy bo im nie bardzo pasi i Rudy czasem woli obok sie załatwic ale mi ta pokrywa zawadza i na siłe im zakładam ale wolalabym sobie skołowac odkryta a głeboką
moja jest cała, ma ślady na dnie pazurów ale nie jest uszodzona i moge oddać tylko, że w tym przypadku dochodza koszty wysyłki a jak wiesz u mnie cienko z kasą

Moje pięć FeLV-ków i reszta.Jak się wali to się wali

Kto przegląda forum