Czarny za TM

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto kwi 10, 2012 17:38 Re: Poszukuje azodylu !!

Tylko mój weterynarz ma blachę podejście do tego forum jeśli powiem mu żeby to zrobił to wyśmieje mnie i będzie mi głupio bo ufam mu tylko że on ma strasznie chyba podręcznikowe podejście. Udało mi się namówić go na 14 płukań 1 dniowych bo on już stwierdził że s punktu logicznego nie ma sensu płukać.

Jeśli jest ktoś w stanie mi polecić weterynarza bardzo dobrego na terenie trójmiasta

Dodam jeszcze Czarny ciągle taci na wadze apety praktycznie zerowy w nocy się budzę i słyszę jak troszkę wcina i odrazu uśmiech mi się robi ale w dzień to raz czy dwa przysiądzie i coś tam pogryzie. Aktualnie 3.9kg wazy
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Wto kwi 10, 2012 19:24 Re: Poszukuje azodylu !!

Bo wiesz- faktycznie poziom mocznika jest w normie i intensywne nawadnianie nie jest już uzasadnione. Ale też przy takim moczniku apetyt powinien mieć normalny- czyli coś się dzieje. Nie ma żadnego powodu, żeby wetowi mówić, że "forum kazało zrobić badania"- sam widzisz, że coś się dzieje- bo kot nie ma apetytu- a poziom mocznika tego nie uzasadnia- czyli trzeba poszukać przyczyny gdzie indziej. Zresztą tak abstrahując od wszystkiego- ja robię badania PROFILAKTYCZNE zdrowym kotom- żaden wet nigdy nie miał zastrzeżeń- nie rozumiem dlaczego Twój miałby mieć. Po prostu idziesz i mówisz, że chcesz się upewnić że całe reszta jest ok i robisz pełną biochemię. Chyba z tym nie będziesz miał problemu? Gdyby się okazało, że jednak będziesz miał to idziesz do jakiegokolwiek innego i robisz badania jako zwykłe, profilaktyczne. Nie dawaj się zbyć w lecznicy- to że jesteś młody nie oznacza, że można Cię traktować jak przygłupa- płacisz za te badania- to Twoja sprawa jakie chcesz robić. A jak weta denerwuje, że wiesz więcej od niego to niech się douczy. Trzymam za Ciebie kciuki :ok:

Co do weta polecanego to w wątku pomorskich karmicielek jest taki: Elbląska dr Zaleski i dr Ulewicz. Nie wiem czy faktycznie jest doświadczony bo nie było jeszcze kota w wątku nerkowym prowadzonego przez tę lecznicę.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 10, 2012 19:30 Re: Poszukuje azodylu !!

Już szukam innego weta do pobrania krwi. A to mojemu wetowi nie chodzi o mocznik i brak apetytu tylko że ta kreatynina powoduje brak apetytu. Mój wet wychodzi z założenia że mocznik to pikuś go interesuje praktycznie kreatynina

A jeszcze z ciekawosci się chciałem zapytać słonko-łódz ile płacisz za płyn baxter chlorek sodu 0,9% 250ml + do tego troszke furosemidu.

A czyli twoim zdaniem dzieje się coś jeszcze innego tak ??
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Wto kwi 10, 2012 21:14 Re: Poszukuje azodylu !!

Shadow - z mocznikiem i kreatynina jest chyba akurat na odwrot :( Doswiadczony vet bardziej patrzy na mocznik, bo to on zatruwa organizm kota, wplywa na brak apetytu, podraznia zoladek, przelyk itd Kreatynina pokazuje stopien zniszczenia nerek - jest wazna, ale to tylko parametr, czesto nie majacy wplywu na jakosc zycia kota. Co innego stosunek mocznika do kreatyniny - u Czarnego jest dziwny -i tez zrobilabym szersze badania...

Nie zmienia to faktu, ze Twoj kot pieknie zareagowal na lecznie :) Mocznik 70 - super. Kreatynina spada wiec tez ok. Pamietaj jednak prosze, ze zostal uzyskany dzieki nawadnianiu i ze Czarny prawdopodobnie bedzie na stale go potrzebowal...

Czy vet wykluczyl banalne przyczyny braku apetytu typu stan zaplany, nadzerki, zepsuty zab ? Dajesz mu roznorodne jedzenie ? To co zwykle lubil ?

NaCl 0,5 l kosztuje ok. 3-4 pln w lecznicy, a aptece mozna kupic za 2,6 pln - 0,25 bedzie wiec tanszy... furosemid tez jest raczej niedrogi... Ja biore recepty i kupuje plyny w aptece - to tansza opcja.

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 10, 2012 21:24 Re: Poszukuje azodylu !!

Jutro podjadę to lecznicy gdzie znajomi sobie chwalą i zdam realacje co oni by sugerowali zobaczymy jak sobie poradzą z kotem z chorymi nerkami.

No mnie też dziwi to że wet wyznaje zasade że to kreatynina jest najważniejsza bo tutaj na forum wszyscy piszą że mocznik jest ważniejszy więc mówie sobie no chyba coś nie tak ten wet mówi ale nie mogę się z nim kłócić przecie bo nie oto chodzi.

Problem w tym że mocznik fajnie spadł ale może być tak niski z powodu że czarny malutko strasznie je więc nie ma zbyt dużo tego zanieczyszczenia we krwi tak mi się wydaje.

No kurcze jak ja z Czarny przychodzę to on już nawet go nie ogląda kiedyś patrzył na niego otwierał oczy, pyszczek i wąchał nawet brał i serduszko badał. Nie wiem co się z nim dzieje bo chyba nie chodzi o to żebym ja mu mówił co ma badać!!!!!

"NaCl 0,5 l kosztuje ok. 3-4 pln w lecznicy, a aptece mozna kupic za 2,6 pln - 0,25 bedzie wiec tanszy... furosemid tez jest raczej niedrogi... Ja biore recepty i kupuje plyny w aptece - to tansza opcja."

I tym moge normalnie płukać kota podskórnie ??????
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Śro kwi 11, 2012 17:47 Re: Poszukuje azodylu !!

Plyn "do plukania" powinien byc dobrany do kota, ale NaCl jest chyba najpopularniejszy "na poczatek". Przy dluzszym stosowaniu trzeba wprowadzac inne... Ten kupiony w aptece nie rozni sie od kupionego w gabinecie veta - zapewne obydwa pochodza z tej samej hurtowni :)
Co do furosemidu - to jak kazdy srodek moczopedny nalezy go stosowac ostroznie i podawac raczej przy intensywnym nawadnianiu... ja nie stosuje go przy codziennych wlewach - moje koty za bardzo sie odwadnialy. W przypadku Czarnego musisz sam zdecydowac - najlepiej na podstawie opinii dobrego veta albo obserwacji kota.
Masz doswiadczenie w dawaniu kroplowekj w domu ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 20:15 Re: Poszukuje azodylu !!

A ja nie wiem ile płacę za poszczególne płyny- biorę zapas na miesiąc, różnych (Yenna NaCl dostaje raz w tygodniu- płynem podstawowym jest LRS, jeszcze PWE, NaCl+Glu czasami Ringer)- biorę też leki, aparaty, robię badania- za wszystko płacę zbiorczo. Na pewno nie jest to najbardziej ekonomiczna wersja :wink: Plusem płynozmianu jest idealny jonogram. Sam NaCl nie nadaje się do długotrwałego stosowania jako jedyny płyn- co najmniej raz na trzy dni trzeba zmienić. W badaniach "ludzkich" wyszło, że długotrwałe stosowanie samego NaCl powoduje kwasicę metaboliczną. U nas przy NaCl i PWE co trzeci dzień i tak były przekroczone chlorki i sód. Testowałam różne kombinacje i najlepsze efekty dał właśnie taki miks jak napisałam powyżej. LRS jest drogi (coś koło 10-15zł za 0,5l) więc raczej nie na studencką kieszeń ale PWE możesz włączyć (jest w aptekach).

Furosemidu w ogóle nie stosuję i nigdy nie stosowałam. Mój wet uważa, że jeżeli nie ma bardzo poważnych wskazań kardiologicznych furosemidu nie należy stosować. Czytałam wyniki badań na ludziach i są różne- w części wyszło, że nie ma zasadniczego wpływu na przeżywalność, w części wyszło że ma olbrzymi.... Stosuję ziołowe środki moczopędne- ja akurat Phytopale ale jest tańszy- Lespewet.

W ogóle przemyśl sprawę- po co Ci nawadnianie i odwadnianie (środki moczopędne) jednocześnie skoro Czarny ma mocznik w normie. To ma sens przy tzw. płukaniu- duże wlewy i wymuszona diureza, żeby pozbyć się toksyn nie powodując przewodnienia przy wysokim moczniku. U Czarnego jak dla mnie wlewy mają tylko nawadniać- i to delikatnie bo przy moczniku 70mg/dl nie ma co wytaczać armat.... Ja bym spróbowała przez jakiś czas podawać 50-100ml dziennie bez środków moczopędnych i sprawdziła za 2-3 tygodnie jak Czarny zareagował.

Kreatynina nie jest toksyczna- jest tylko wskaźnikiem jak pracują nerki- gdyby nie zależał od niej poziom mocznika (najczęściej idą w parze) mogłaby sobie szybować a ko czuł by się dobrze. To bzdura, że jest ważniejsza od poziomu mocznika.

Poziom mocznika nie zależy aż tak bardzo od jedzenia- Yennefer w kryzysie nie jadła nic lub lizała sosy z whiskasa (odrobinę) a miała mocznik 277mg/dl. Gdyby przyjąć, że niejedzenie obniża poziom mocznika- tak by nie było- zgadzasz się?

Trzymaj się shadow- jak czytam o Twoich przejściach z wetami to bym ich podusiła gołymi nerkami :evil:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 13:48 Re: Poszukuje azodylu !!

Dziś wizyta na zbadanie krwi po 8 płukaniach raz dziennie oczywiście płukania wymuszone przeze mnie ale oczywiście wet już ma w to za przeproszeniem wywalone i nie udało się pobrać krwi oczywiście on już twierdzi że nie ma sensu płukać niech kot funkcjonuje sam z siebie. Dziwne to jest dla mnie że sam widzi że kot jest silniejszy i walczy przy pobraniu krwi to chyba powód powinien być żeby walczyć dalej takie moje zdanie a wasze jakie.
No i po 1,5 roku współpracy weterynarz już nie chce dalej działać mówi że nie ma sensu kota męczyć i podawać mu kroplówek.

Szerze powiem wam że już nie wiem co robić zmieniać weta czy już faktycznie odpuścić ????
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Pt kwi 20, 2012 14:25 Re: Poszukuje azodylu !!

Zmien veta. Najlepiej od zaraz. Wspominales kiedys chyba o weterynarzu polecanym przez znajomych ? Moze on bedzie dobry ? Moze podpytasz o polecanego veta na watkach z Twojego miasta lub okolicy ?

Jednego z moich nerkowcow juz kilka lat temu radzono mi uspac aby oszczedzic mu meczarni - gdybym posluchala takich niby fachowcow, zabralabym ukochanemu kotu kilka lat fajnego zycia, bo 20 min dziennie na leczenie (ok. 15 min kroplowka i 5 min podanie lekow) to nieduza cena...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 14:40 Re: Poszukuje azodylu !!

Czy każdy wet ma obowiązek mi wystawić przebieg leczenia ????? A jak nie ze chce to co mam robić ??
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Pt kwi 20, 2012 14:45 Re: Poszukuje azodylu !!

Na pewno wydruk z karty pacjenta jest tzw.dobra praktyka. Czy Twoj vet odmowil ? Rozumiem, ze nie masz wpisow w ksiazeczce ? Nie mozesz go "podejsc" ? Np. mowiac o wyjezdzie do innego miasta na jakis czas i potrzebie ubezpieczenia na wszelki wypadek ?

Zawsze mozesz sprobowac sobie przypomniec wszystkie podawane leki i robione badania - madry vet wyslucha i wezmie pod uwage to co mowisz nawet bez dowodow w postaci karty leczenia.

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 14:59 Re: Poszukuje azodylu !!

Prawda taka że nic z aktualnych przebiegów w ksiazeczce nic nie mam a wizyta u tego weta trwała prawie 2 lata wiec troche tego jest. Ale mi się wydaje że on ma obowiązek prowadzenia dokładnych zapisów przebiegu leczenia bo musi gdzieś pisać co , gdzie i na kogo zużywa tyle. /???

własnie będe teraz szukał weta albo pojade tam gdzie znajomi polecali. Tak naprawde ja na cud nie licze ale kroplówke podać i kilka tabletek to chyba nie jest męczarnia dla kota!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

shadow19

 
Posty: 57
Od: Sob mar 10, 2012 11:40

Post » Sob kwi 21, 2012 12:06 Re: Poszukuje azodylu !!

A mógłbyś mi proszę też polecić dobrego weterynarza znajacego się na rzeczy? Mieszkam w Katowicach

Mzzz2

 
Posty: 5
Od: Sob kwi 21, 2012 12:03

Post » Wto maja 01, 2012 18:51 Re: Poszukuje azodylu !!

Miodalik pisze:U czesci kotow nerkowych lepiej niz Azodyl dziala Biopron... Mojemu Okiemu Azodyl nie pomaga zupelnie.
Kroplowki podskorne dostaje w domu od KILKU lat, drugi kot Ramzes od 2 lat - obecnie dostaja je codziennie - nie rozumiem dlaczego Twoj kot mialby sie udusic od ich podawnia? chodzi o przewodnienie ? A sprawdzasz skore swojego Czarnego pod katem ewentualnego odwodnienia ? Koty w zaawansowanym stopniu choroby zyja tylko dzieki stalemu nawadnianiu...
Fosfor mozesz zaczac "zbijac" w ciemno - koty nerkowe powinny go miec ponizej normy

Witaj! Gdzie można dostać Biopron? Tzn. jest dostępny na rynku (w lecznicach)?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 01, 2012 19:59 Re: Poszukuje azodylu !!

Jeszcze niedawno Biopron mozna bylo dostac w aptece bez recepty - niestety nie wiem jak to jest ostatnio...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości