Fundacja JOKOT - PROSIMY O GŁOSY w ankiecie Krakvet!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 20, 2012 21:30 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

a jutro akcja . nowe koty, nowe możliwości. nie mogę zasnąć. drżą mi kolana jak Tomkowi Wilmowskiemu na Czarnym Lądzie przed spotkaniem z Okapi...... :ok:

może Pietrek pokaże mi jak się łapie dzikiego tygrysa......

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 21, 2012 0:06 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Piotrowie - kciuki za jutro. Ja jadę też łapać. Zobaczymy jak pójdzie ;)

Dziś był męczący dzień, ale w efekcie 6 kotek straciło kobiecość, jeden kocur zęby, jedna kotka listwę mleczną i 4 oddały krew do badań :roll:

stanowczo idę spać.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 21, 2012 2:02 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

:ok: :ok:
:ok: :ok: za jutro! Bawcie się dobrze w Kafce :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 21, 2012 6:24 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

MariaD pisze:Mam kilka pytań do przedstawicieli fundacji, obecnych na tym forum. I proszę by tylko one odpowiadały na moje pytania.

Jakie zasady obowiązują przy nawiązywaniu współpracy z tzw. domami tymczasowymi?

Na stronie fundacji jest zapis:
"Mamy pod opieką około 130 kotów." http://jokot.pl/strona-glowna,1.html
Ile z tych kotów przebywa w domach członków fundacji a ile w DT?

Z iloma DT fundacja nawiązała współprace i na czym ona polega?
Czy z DT jest podpisywana jakakolwiek umowa o opiekę nad kotem? I jakie są w niej zapisy? Do czego zobowiązuje się fundacja a do czego DT?
W jaki sposób jest weryfikowany przyszły DT?
Czy i w jaki sposób fundacja kontaktuje się z DT w trakcie pobytu powierzonego kota?
W jaki sposób/czy wogóle sprawowany jest nadzór nad kotami w DT i na czym on polega?

Ilu w chwili obecnej fundacja ma wolontariuszy?
Czy osoby te mają z fundacją umowę o wolontariacie?
W jaki sposób są szkoleni wolontariusze? (opieka nad kotami, higiena, żywienie, sprawy epidemiologiczne)


Podrzucę te pytania, bo odpowiedzi są wyczekiwane.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 21, 2012 6:27 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Za łapnkę :ok:
To jest cosik w Kafce ? To kciuki i za zabawę dobrą a przede wszystkim za pogodę :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 21, 2012 14:13 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

ZuzCat pisze:Czy na Kafkę ,będzie potrzebny namiot?
Czy jako kototrzymacz, mam się gdzieś, po jakiegoś stawić?



chyba na Kafkę nie potrzeba namiotu.

koty dostarczę ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 21, 2012 16:00 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Czy Białołęka była łapana :?: ,jeśli nie to mogę w niedzielę po 16,30 :!:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob kwi 21, 2012 20:49 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

iwona66 pisze:Czy Białołęka była łapana :?: ,jeśli nie to mogę w niedzielę po 16,30 :!:



super. zaraz napiszę PW.



dziś złapałam kolejne 2 kotki z kolekcji rudej :roll: dla odmiany BIAŁO-RUDA kotka :roll: oczywiście daje się brać na ręce. druga to bura koteczka, z którą problem polega na tym, że ciężko ją z siebie zdjąć, bo wskakuje ponownie :roll:

jutro Kafka, do zobaczenia :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 21, 2012 21:16 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Udawanie, że moje pytanie nie istnieją nie sprawią, że znikną lub przestanę prosić o odpowiedzi na nie.

Jeżeli wszyscy są zajęci na tyle by nie móc napisać na forum - proszę o informację. I kiedy ktoś mi odpowie.

Jeżeli zarząd fundacji nie ma zamiaru w ogóle nie odpowiedzieć moje pytania - też proszę o taką informację.

jopop pisze:jutro Kafka, do zobaczenia :)

Do zobaczenia.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie kwi 22, 2012 15:35 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

tak to jest jak się rzadko zagląda na forum, pomyliły mi się jarmarkowe dni :evil: myślałam, że to next week grrr, a jeszcze wczoraj rozmawiałam z Asią :? .....
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Nie kwi 22, 2012 15:50 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Fajna pogoda na Kafkę :)

Dziękuję wszystkim za pomoc w organizacji i samej imprezie :) Fajnie, że z nami jesteście!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 16:03 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

To już po imprezie?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6958
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie kwi 22, 2012 19:24 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Co do pytań zadanych przez MariaD:
Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że nie są to życzliwe pytania wynikające z czystej ciekawości, tylko kolejna próba uwikłania nas w forumową przepychankę (nie udało się tutaj: viewtopic.php?f=8&t=141046, to najwyraźniej aferka ma się przenieść do tego wątku). Dostaliśmy zresztą ultimatum od jednej z osób biorących udział w tej "dyskusji", że jeśli nie spełnimy jej postulatów, będzie rozliczać nas na naszym wątku. Nie zamierzamy brać w tych przepychankach udziału.

Zakres i sposób działania naszej fundacji określa statut, z którym każdy może się zapoznać (http://www.jokot.pl/fundacja,30.html). Natomiast szczegóły dotyczące metod naszej pracy oraz indywidualnych ustaleń z poszczególnymi wolontariuszami są wyłącznie kwestią naszą i tych wolontariuszy. Po raz kolejny powtarzamy, że nie zamierzamy tego omawiać publicznie. Nie mamy takiego obowiązku.

Obowiązkiem, jaki ciąży na fundacji, jest np. obowiązek sporządzania corocznego sprawozdania finansowego. Tu uspokoję - sprawozdanie za rok 2011 jest już gotowe i po zaakceptowaniu przez Radę Fundacji zostanie opublikowane na naszej stronie internetowej. Podobnie sprawozdanie merytoryczne.

Wszystkich odwiedzających nas prosimy o samodzielne ocenianie naszych działań. Zachęcamy do lektury tego wątku i jego poprzednich części, gdzie na bieżąco opisywaliśmy co robimy, do odwiedzenia naszego profilu na Facebooku oraz strony internetowej, do zebrania informacji i wyrobienia sobie na ich podstawie własnego zdania.

Dziękujemy za wszystkie życzliwe PW i telefony (m.in. od osób, które znają nas z rzeczywistych działań) ze wsparciem i ciepłymi słowami. Cieszymy się, że rozumiecie tę sytuację i nas popieracie.

I na koniec prośba do naszych współpracowników i sympatyków o nieodpowiadanie na zaczepne posty, które zaraz się tu pojawią.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 19:32 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Aleba pisze:Co do pytań zadanych przez MariaD:
Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że nie są to życzliwe pytania wynikające z czystej ciekawości, tylko kolejna próba uwikłania nas w forumową przepychankę (nie udało się tutaj: viewtopic.php?f=8&t=141046, to najwyraźniej aferka ma się przenieść do tego wątku). Dostaliśmy zresztą ultimatum od jednej z osób biorących udział w tej "dyskusji", że jeśli nie spełnimy jej postulatów, będzie rozliczać nas na naszym wątku. Nie zamierzamy brać w tych przepychankach udziału.

Zakres i sposób działania naszej fundacji określa statut, z którym każdy może się zapoznać (http://www.jokot.pl/fundacja,30.html). Natomiast szczegóły dotyczące metod naszej pracy oraz indywidualnych ustaleń z poszczególnymi wolontariuszami są wyłącznie kwestią naszą i tych wolontariuszy. Po raz kolejny powtarzamy, że nie zamierzamy tego omawiać publicznie. Nie mamy takiego obowiązku.

Obowiązkiem, jaki ciąży na fundacji, jest np. obowiązek sporządzania corocznego sprawozdania finansowego. Tu uspokoję - sprawozdanie za rok 2011 jest już gotowe i po zaakceptowaniu przez Radę Fundacji zostanie opublikowane na naszej stronie internetowej. Podobnie sprawozdanie merytoryczne.

Wszystkich odwiedzających nas prosimy o samodzielne ocenianie naszych działań. Zachęcamy do lektury tego wątku i jego poprzednich części, gdzie na bieżąco opisywaliśmy co robimy, do odwiedzenia naszego profilu na Facebooku oraz strony internetowej, do zebrania informacji i wyrobienia sobie na ich podstawie własnego zdania.

Dziękujemy za wszystkie życzliwe PW i telefony (m.in. od osób, które znają nas z rzeczywistych działań) ze wsparciem i ciepłymi słowami. Cieszymy się, że rozumiecie tę sytuację i nas popieracie.

I na koniec prośba do naszych współpracowników i sympatyków o nieodpowiadanie na zaczepne posty, które zaraz się tu pojawią.


Aleba dziękuję, mam nadzieję, że ci którzy pisali, że co do Ciebie nie ma żadnych wątpliwości, uszanują tren wpis. :ok:
„Jeżeli wolność cokolwiek znaczy, to jest to prawo mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć"

Stworze­nia zgro­madzo­ne na dworze pat­rzyły to na świ­nię, to na człowieka, znów na świ­nię i znów na człowieka, ale nie można już było roz­poznać, która twarz do ko­go należy. G.Orwell

beata68

Avatar użytkownika
 
Posty: 4215
Od: Pon lip 03, 2006 20:33
Lokalizacja: warszawa-mokotow

Post » Nie kwi 22, 2012 21:02 Re: Fundacja JOKOT - wiosenne łapanki i zbiórka 1% :)

Jak proste, dla niezorientowanych w temacie, podstawowe pytania mogą być uznane za "aferkę", czy przepychankę"?

Moje pytania rzeczywiście nie były czysto teoretyczne a oparte na wołających o pomstę do nieba warunkach współpracy fundacji Jokot z jednym z DT, któremu wepchnięto koty - mimo stwierdzenia, że nie ma na to warunków ani czasu ani środków.
Fundacja Jokot nigdy w tym DT nie była, nie sprawdziła warunków, mimo informacji na pw, że pomoc jest tam absolutnie niezbędna.

Przez 10 miesięcy fundacja Jokot nie zainteresowała się losem kotów w tym DT. Ot, "zapomniano" o nich i ich opiekunce.

A teraz odpowiedzi jakie otrzymałam na pw od prezes zarządu jak fundacja interesuje się powierzonymi kotami:

zasada, którą zawsze stosuję w relacjach z dt - to bycie pod ręką na wypadek problemów.Zwykle na początku dopytuję o koty często, a potem - proszę o kontakt w razie kłopotów. Nie, nie dopytuję kazdego co tydzień czy już ogłosił koty.

DT, który "sobie radzi" jest po prostu zostawiony sam sobie z powierzonymi kotami. Jeżeli zniknie z forum, nie zadzwoni - fundacja sama z siebie nie zainteresuje się ich losem oraz losem ich opiekuna.
Na głowie opiekuna z DT leży też wyadoptowanie tych kotów, bo nawet na stronie fundacji one nie figurują. Gdzie one idą, czy opiekun je wykastrował - fundacja ani nie ma pojęcia ani nie ma na to wpływu.
DT nie ma pisemnego zobowiązania fundacji powierzającej mu koty do jakichkolwiek świadczeń czy pomocy. Fundacja nie ma pisemnego zobowiązania od DT do określonych działań: leczenia, kastracji czy informowania o ich losach.

Tak wyglądają "koty Jokota".

Nie, Aleba, nie chcę "aferki" ani "przepychanek" jak uprzejmie określiłaś to w swoim poście. Najpierw napisałam pw - do Ciebie. 10 miesięcy temu. Zapomniałaś przekazać informacji jopop, trudno. Sama, jak widać nie możesz działać.
Potem prosiłam o pomoc jopop, Ciebie i Agneskę - na pw.

Czekałam cierpliwie 2 miesiące by fundacja Jokot realnie pomogła temu DT.

Moje pytania nie były "przepychankami" - sposób współpracy z DT i z wolontariuszami tu, na tym forum i na stronie fundacji powinien być opisany jasno i przejrzyście bez żadnych pytań z niczyjej strony.


W świetle poniższego stanowiska fundacji w stosunku do moich pytań, nieakceptowalnych przeze mnie zasad współpracy z DT oraz wskutek nieetycznego postępowania prezes zarządu - jopop w stosunku do mojej osoby w trakcie dyskusji na pw - fundacja Jokot przestaje być moim beneficjentem.

Kredyt zaufania dany na początku współpracy się wyczerpał.

Ja sobie wyrobiłam zdanie - tak jak o to w swoim poście prosiłaś. Na podstawie realnych, namacalnych działań fundacji Jokot.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 30 gości