Moderator: Estraven
Mają nowe obserwacje, ich zdaniem NoName był bity i kopany, jego przetrącenie to raczej wynik ludzkiego debilizmu


I mamy też gnijącego czarnuszka Jest tak wycofany, że cały czas siedzi w kuwecie, robi pod siebie ze strachu, z nóżek futro złazi płatami Bardzolubi być na rękach, przytula się bardzo... Może ktoś chciałby uratować kocie życie? Zdjęcia są mocne, właściwie nie do pokazania
Bianka 4 pisze:Alareipan, czy NoName to ten kotek, z przetrąconą miednicą, którego widziałam jak zabierałyśmy koty do Smarti?
Dziś też dostałam kolejny mail.
A, i ma imię ten nasz NoName - Kubuś 
alareipan pisze:Aż trudno uwierzyć, że ta Chmurka
to ta sama teraz...
I mamy też gnijącego czarnuszkaJest tak wycofany, że cały czas siedzi w kuwecie, robi pod siebie ze strachu, z nóżek futro złazi płatami
Bardzolubi być na rękach, przytula się bardzo... Może ktoś chciałby uratować kocie życie? Zdjęcia są mocne, właściwie nie do pokazania
![]()


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 48 gości