Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 19, 2012 19:25 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

He he he! Bardzo śmieszne. Lubię grzyby ale zazwyczaj zbieram je w lesie. Od kilku lat tylko Kaszuby na wakacje wybieram :P
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Pt kwi 20, 2012 22:45 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Witam raz jeszcze!
Jeśli można tutaj, chciałabym prosić Was o poradę w sprawie kotki Lusi. Kotka jest u nas ponad trzy tygodnie, na kilka dni przed adopcją urodziła w schronisku kocięta. Chcieliśmy skorzystać ze sterylizacji w schronisku i zabieg mamy umówiony za 6 dni. Niestety natura upomniała się o Lusię, która szaleje już od trzech dni. Mogłam pomyśleć o tym wcześniej, ale dopiero teraz skojarzyłam, że jest to chyba przeciwwskazanie do zabiegu. Po prostu nie mam żadnego doświadczenia z kocią rują - miałam zawsze kocury i raz kotkę, którą przygarnęłam w ciąży i wysterylizowałam potem od razu tak szybko, jak się dało. Pierwszy raz widzę, jak to wygląda... Czy rujka do czasu zabiegu zakończy się sama, czy powinnam podać kotce hormony, czy jest już na to za późno? Co radzicie?
Czytając wcześniejsze wpisy znalazłam informację, że w schronisku wykonuje się zabieg cześciowy - usuwając tylko jajniki. Czy to nie grozi potem powikłaniami ze strony pozostawionych narządów rodnych? Może warto jednak zdecydować się na pełne usunięcie?
Oczywiście kotka jest pilnowana i chociaż nagle jakoś bardzo zapragnęła wyjść i "pozwiedzać" okolicę - bardzo staramy się jej teraz nie wypuścić. Zaczepia naszego biednego Łapę, a on, jako piętnastoletni bezjajec, zupełnie nie wyczuwa, o co jej chodzi. Odnalazła też "duchy" dwóch wspaniałych kocurów, które łaskawe były niegdyś osikać naszą kanapę i niestety dołączyła swój "sygnał zapachowy". Podśpiewuje tylko trochę - przynajmniej usłyszałam, jak miauczy, bo wczesniej nie odzywała się wcale. Przykro patrzec, jak się męczy, ale jakoś damy radę, kłopot jest tylko z tym zabiegiem.
I jeszcze jedno pytanie, zupełnie na inny temat: czy kot Shadow znalazł dom? Zniknął ze stron schroniska...

ArnikaP

 
Posty: 5
Od: Śro mar 28, 2012 19:26

Post » Pt kwi 20, 2012 23:17 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Raczej bym kotkę wyciszyła hormonami - ruja może przejść po 6 dniach ale nie musi. A w 6 dni spokojnie ją wyciszysz hormonami.
Niepełny zabieg może powodować przede wszystkim to że kicia może miec rujkę pomimo że będzie bezpłodna. No i zawsze jakieś infekcje macicy mogą się przyplątać, no ale to różnie bywa, niepełny zabieg nie determinuje tego że coś może być nie tak.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 20, 2012 23:42 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Dziękuję! W takim razie jutro szybciutko pojedziemy do weterynarza po te hormony!

ArnikaP

 
Posty: 5
Od: Śro mar 28, 2012 19:26

Post » Sob kwi 21, 2012 14:32 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Koniecznie wycisz ruję hormonami, zwłaszcza, jeśli w najbliższym czasie planujesz zabieg.
O wiele trudniej operuje się zwierzęta w trakcie rui (wiem to od swoich weterynarzy).
O niepełnej kastracji - usunięciu wyłącznie macicy, a pozostawieniu jajników słyszę po raz pierwszy.
Natomiast ryzyko za pewne jest podobne jak w przypadku samego podwiązania jajników... w organizmie nadal produkowane są hormony, które podwyższają znacznie ryzyko wystąpienia nowotworów narządów rodnych oraz listwy mlecznej....
Moim zdaniem - jeśli już poddawać zwierzaka narkozie, to usunąć wszystko, co może stanowić zagrożenie nowotworem - czyli pełen zabieg kastracji.

Ale to tylko moje zdanie...

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 21, 2012 14:41 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

ciekawa.swiata pisze:Koniecznie wycisz ruję hormonami, zwłaszcza, jeśli w najbliższym czasie planujesz zabieg.
O wiele trudniej operuje się zwierzęta w trakcie rui (wiem to od swoich weterynarzy).
O niepełnej kastracji - usunięciu wyłącznie macicy, a pozostawieniu jajników słyszę po raz pierwszy.
Natomiast ryzyko za pewne jest podobne jak w przypadku samego podwiązania jajników... w organizmie nadal produkowane są hormony, które podwyższają znacznie ryzyko wystąpienia nowotworów narządów rodnych oraz listwy mlecznej....
Moim zdaniem - jeśli już poddawać zwierzaka narkozie, to usunąć wszystko, co może stanowić zagrożenie nowotworem - czyli pełen zabieg kastracji.

Ale to tylko moje zdanie...

Na odwrót Karo - usuwanie jajników a macicę się zostawia. Czyli jak usuwasz jajniki to usuwasz narząd produkujący hormony. Jednak często zostawione są hmm.. jak to się dokładnie nazywa, coś jakieś "szczątkowe" jajowody chyba i te komórki mogą się przekształcić i nadal produkować hormony choć już kotka jest bezpłodna - bo nie produkuje komórek jajowych w jajnikach, których nie ma.

Też bym usunęła całość (nie tyle że hormony mogą wywołać nowotwór ale skoro nie jest płodna to po co jej macica, a jak nie ma macicy to odchodzi kolejne miejsce gdzie nowotwór mógłby być - z różnych przyczyn) ale jak kojarzę w schronisku robią właśnie tak, że tylko jajniki a macica zostaje.

Jeśli chcesz za niższą cenę zrobić zabieg to jest teraz akcja sterylizacja prowadzona przez Kocie Życie (http://www.kociezycie.pl). Nie wiem czy jeszcze są miejsca żeby się zapisać. Płacisz tylko 30zł a resztę dopłaca Fundacja. Napisz tam i się wypytaj. Oni (weci z którymi współpracuje fundacja) z tego co wiem robią pełne zabiegi.

EDIT: A to prawda że w trakcie rui trudniej się operuje a nawet nie powinno się operować bo narządy są mocniej ukrwione i może dojść do krwotoku.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 21, 2012 21:08 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Idzie ktoś jutro do schroniska? A jeśli tak, to o której godzinie?
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 21, 2012 21:11 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

mamy umówioną "zabawę z czytnikiem" z Ewelinką na ok 10 30
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 22, 2012 13:00 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

A zabawy było co nie miara :mrgreen: aż 4 koty wyczytane :ryk: Reszta z tyłów niestety to strachulce i uciekają

No ale po kolei.

Budynek nr 4

136/12 nr chipa 967000009236265 kocur 4 lata powrót z adopcji

Obrazek

181/12 nr chipa 967000009365429 kotka 4 lata, wysterylizowana, ogólnie miła ale czasem potrafi ugryźć więc nie nadaje się do dzieci

Obrazek

146/12 nr chipa 967000009365267, kocur 9 lat, miał złamaną łapę lewą tylną. Trochę dzikawy ale daje się głaskać. Kuwetkowy

Obrazek

207/12 nr chipa 967000009373124 kotka 7 lat

Obrazek

161/12 nr chipa 967000009365321 Kotka 8 lat, ponoć brudzi w domu. Miła ale ma lekką depresyjkę

Obrazek

211/12 nr chipa 967000009373080. Kocur 1,5 roku

Obrazek

178/12 nr chipa 967000009365301 Kocur 6 lat, bardzo fajny ale ponoć załatwią się po za kuwetę. Wykastrowany

Obrazek

Obrazek

182/12 nr chipa 967000009373057 Kocur 8 lat, nie kastrowany, uraz miednicy po wypadku, dziki

Obrazek

203/12 nr chipa 967000009373040 Kotka 1,5 roku, jeszcze nie wysterylizowana

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie kwi 22, 2012 13:31 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie kwi 22, 2012 13:00 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

204/12 nr chipa 9670000093732(53) nie mogę się doczytać do tych cyfr, Kotka 2 lata

Obrazek

205/12 nr chipa 967000009373132 Kotka 10 miesięcy, kuwetowa, trochę charakterna potrafi złapać za rękę ale jest to młoda kicia więc myślę że można jej spokojnie tego oduczyć

Obrazek

200/12 nr chipa 967000009373101 Kotka 3 lata, miła ale przestraszona, jeszcze nie wysterylizowana,

Obrazek

201/12 nr chipa 967000009373073 Kotka 1 rok, baaardzo fajna miziasta kicia, jeszcze nie wysterylizowana

Obrazek

Obrazek

BUDYNEK NR 3

Kotki które pozwalają do siebie podejść u których zczytałyśmy chipy

Basia 5 lat 196/11 nr chipa 967000009236963 w schronisku od 11.04.2011 Miła aczkolwiek potrafi złapać łapą, nie nadaje się do dzieci

Obrazek

Obrazek

Kocur 1,5/2 lata 159/12 nr chipa 967000009365421 w schronisku od 19.03.2012 Po wypadku, nie za bardzo staje na przedniej łapie. Bardzo fajny miły kot

Obrazek

Obrazek

Kocurek 582/11 kocurek 4 lata nr chipa 967000009236581 w schronisku od grudnia 2011 r. taki chciałabym ale nie wiem. Myślę, że w domu szybko by się do człowieka przekonał już do końca

Obrazek

Kotka 9 lat 210/10 nr chipa 967000009236906 w schronisku od 24.04.2010, Kotka nie reagowała w ogóle na głaskanie, po prostu leżała w legowisku :cry:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie kwi 22, 2012 21:41 przez JaEwka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie kwi 22, 2012 13:01 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten kicior jest baaardzo fajny, ale chyba jest nie zaczipowany bo czytnik nic nie odczytał.
194/12 kocur 3 lata wykastrowany

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 23, 2012 8:29 przez JaEwka, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie kwi 22, 2012 13:01 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I nasz wielkooka panna - myślałyśmy że jej nie ma ale na sam koniec się pokazała

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie kwi 22, 2012 14:38 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie kwi 22, 2012 14:25 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

JaEwka pisze:136/12 nr chipa 967000009236265 kocur 4 lata powrót z adopcji

Obrazek

To jest ElGato
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 22, 2012 14:42 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

Wiem miałam dopisać :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie kwi 22, 2012 19:42 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

161/12 nr chipa 967000009365321 Kotka 8 lat, ponoć brudzi w domu. Miła ale ma lekką depresyjkę

Obrazek

To ja może od razu z prośbą o ogłoszenia dla tej kiciuni, bo leży mi na sercu.
Poleciłam ja pewnym ludziom i już miał ją ktoś brać i dzwonił do mnie ze schroniska,
żeby dopytać gdzie dokładnie się znajduje,
ale jak widać, adopcja się nie powiodła :( . Koteczka jest w schronie od 20 marca.
Może znajdzie się jakiś dom wychodzący...?
To strasznie miła i łagodna koteczka, a więdnie jak kwiatuszek bez słoneczka :(
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, HerbertPrade, LimLim, puszatek i 146 gości