Gagatki z Gagatkowa ;) i Macho na dokładkę. Mam "dychę" :)

I po co bylo narzekac na Mru? :twisted:

Mru

Nelly pisze:
Kociama pisze:
Piękny jest taki jasny rudy ,węcz nawet biszkoptowy tak?

On ma taką niepowtarzalną barwę futerka, ani rudy ani biszkoptowy chyba Pod spodem futerko ma białe więc ten kolor jest taki niezwykły chyba dlatego też. Na fotach tego nie widać chyba niestety, naprawdę ciekawy kolor.

Ale najsłodsze było, o czym już pisałam w wątku Szczecińskim, jak Avian jak biegła truchcikiem do oceny z Rudym zapakowanym w swoje schowanko I wracał do klatki też zapakowany w swoje schowanko, Steward podawał schowanko Taki kot na specjalnych prawach A w klatce ze schowanka patrzyły duże piękne oczy na człowieka . A ta prezentacja kotka? Nie rozczulajaca? Na tle wyeksponowanych, na maksa rozciągnietych kotów?
To będzie moja ulubiona część wystaw. Wybór w kategorii kota domowego

A jaka mina :lol:

co ten obcy facet mnie tak maca

a schowanko to takie iglo jak nasego Rudziszona

Kociama pisze:
A jaka mina
co ten obcy facet mnie tak maca

a schowanko to takie iglo jak nasego Rudziszona

No to widzę, ze przypadkiem trafiłam w rude gusta :mrgreen:

A ten obcy facet to naprawdę umie prezentować rude koty, szczególnie duże - Rudy miał szczęście, że trafił w takie pewne ręce

Przy okazji - Kociamko, Nelly - Menda jest rudy srebrzysty, dlatego taki jasny.

Grochu spędził wystawę komfortowo, na stole :twisted:

.... albo na kolanach - moich ...
Obrazek

... i niekoniecznie moich :mrgreen:

Serdecznie gratuluję sukcesów

Avian pisze:[Przy okazji - Kociamko, Nelly - Menda jest rudy srebrzysty, dlatego taki jasny.]

A! Dzięki

Ja w kolorach jestem jeszcze strasznie słaba. Uczę się

Z mizernym skutkiem na razie jakoś. Bo tyle tych wiadomości wszystkich trzeba mieć, że szok.
Ale do jednego chyba doszłam. To co mi się zaczęło strasznie podobać, to chyba szynszyla czarna?

W kilku rasach to widziałam. Biała sierść z takim czanym nalotem dyskretnym.
Czy Młody jest czarną sznszylą?

Avian pisze:.... albo na kolanach - moich ...

Jak słodko :1luvu:

Tak, młody jest odmianą tzw szynszylek. On jest czarny cieniowany - czyli kolor czarny jest na 1/3 długości włosa, patrząc od czubka. Szynszyla ma kolor na 1/8 długości włosa, czyli mniej koloru, przez to patrząc na całokształt kota szynszylowy jest jaśniejszy od cieniowanego.
Mój się wciąż waha, czy być czarnym, czy niebieskim :twisted:

Na wystawie były jeszcze brytyjczyki cieniowane (to kolor ns11).
Bywają jeszcze burmille, ale tym razem nie było żadnej na wystawie. Inne szynszylki na naszych wystawach nie bywają.
Czyli - zakochałaś się w brytkach zapewne :lol:

Avian pisze:A ten obcy facet to naprawdę umie prezentować rude koty, szczególnie duże - Rudy miał szczęście, że trafił w takie pewne ręce

Marcin hoduje m.in bengale to nic dziwnego, że i z rudym dużym sobie świetnie radzi :mrgreen:

Avian pisze:Grochu spędził wystawę komfortowo, na stole

a co to za cudo w którym on siedzi

gdzie takie można dostać, za ile i czy bywają większe :roll:

[quote="Avian"]

.... albo na kolanach - moich ...
Obrazek

ViceRychu?
Mru lekko zaniepokojony

Dorota pisze:

ViceRychu?
Mru lekko zaniepokojony

Eeee, raczej nie.
Sprawdzałem parę razy, można dać z liścia bezkarnie :twisted:

Gag

Avian pisze:
Dorota pisze:

ViceRychu?
Mru lekko zaniepokojony

Eeee, raczej nie.
Sprawdzałem parę razy, można dać z liścia bezkarnie

Gag

Ufff...

Gaciu, wychowanie Rocha w Twoich lapkach! :ok:

Duza chrzcili w kosciele sw. Rocha (Bialystok) :twisted:

Miala 2 lata i wrzeszczala, ze nieeee :twisted:

A potem wszyscy dogadywali (nawet Pani od religii): U Rocha? Tak? U Rocha?
(W okolicy nie ma takiego :twisted:

)

Mru

Roszek jest przefajny

i nic go nie rusza na wystawie.

Rude zas piekne,wzdech :1luvu:

Avian pisze:Tak, młody jest odmianą tzw szynszylek. On jest czarny cieniowany - czyli kolor czarny jest na 1/3 długości włosa, patrząc od czubka. Szynszyla ma kolor na 1/8 długości włosa, czyli mniej koloru, przez to patrząc na całokształt kota szynszylowy jest jaśniejszy od cieniowanego.
Mój się wciąż waha, czy być czarnym, czy niebieskim

Na wystawie były jeszcze brytyjczyki cieniowane (to kolor ns11).
Bywają jeszcze burmille, ale tym razem nie było żadnej na wystawie. Inne szynszylki na naszych wystawach nie bywają.
Czyli - zakochałaś się w brytkach zapewne

Brytki były, tak

Ale był jeszcze ten syberyjski z maluszkami, też w tym stylu. To pewnie był cieniowany

A istnieją szyszylowe czy cieniowane MCO? Chyba nie niestety. O! Już mam plan na plan hodowlany :lol:

Nelly pisze:A istnieją szyszylowe czy cieniowane MCO? Chyba nie niestety. O! Już mam plan na plan hodowlany

Istnieją przynajmniej cieniowane :wink:

- widziałam fotki takich kociaków gdzieś na fb

takie nie z fb znalazłam http://www.maine-coon-cat-club.com/gallery/shadeds.htm

Gaciu. Chcę się dowiedzieć czegoś o Kropie. Widziałam na zdjęciu czarne futro.
Fasolka (czarna)

Nelly pisze: Ale był jeszcze ten syberyjski z maluszkami, też w tym stylu. To pewnie był cieniowany
A istnieją szyszylowe czy cieniowane MCO? Chyba nie niestety. O! Już mam plan na plan hodowlany

Te sibki to były zapewne typowe "whiskasiki" (srebrzyste) - nie było na wystawie innych szynszylek.
Są jaśniejsze i ciemniejsze - popatrz sobie na Frygusię ewkaa i na moją działkową Silvę. Niby ten sam kolor, a zupełnie inny

MCO szynszylowe? To trochę za późno Nelly - nie z Xianą

I nie w Polsce.

Gagatki z Gagatkowa ;) i Macho na dokładkę. Mam "dychę" :)

Kto przegląda forum