Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

To jeszcze coś o domkach w Stalowej Woli.Piękny syberyjczyk mieszkający na parterze wychodzi przez uchylne okno i tym sposobem też wraca do domu.Ponoć jest bardzo łowny, poluje na myszy i ptaki.
Bombaj na pewno już zdrowy, jutro ostatni zastrzyk. Kot się nudzi jak mops, energia go rozpiera. Bardzo lubi psy, z każdym przychodzącym do lecznicy chce się bawić, koty interesują go również.Jest ogromny, waży nieco ponad 5 kg.

Dzisiejsze zdjęcia Bombaja.Jestem zawsze przed południem, koty wtedy dostają jeść, muszą się wybiegać, sprzątam kuwety i klatki, niektóre mają jakieś zabiegi, tak to wygląda. Ponoć po 12-ej kładą się na regałach, w różnych konfiguracjach i śpią.Tego nie mogę uwiecznić, może jutro zostanę dłużej.

Śliczny kocio

Bombaj jest cudowny, prawdziwy przystojniak

Doszłam do takiego etapu uzależnienia, że wszystkie koty mi się podobają.Najbardziej jednak zwracam uwagę na charakter, na inteligencję.Bombaj pod tym względem nie ma konkurencji.Ja w stosunku do tego kota czuję jakiś szacunek.To nie Czaruś, koci dzieciak, uroczy i słodki, ale dojrzały, mądry kot.Z nim można pogadać, najczęściej konwersuje z wetką. On w lot chwyta, czego od niego chcę. Potrafi chodzić przy nodze, jest posłuszny, wie, że "nie wolno" to właśnie znaczy.Bombaj zrozumiał, że żaden zwierzak mu nie zagraża, nie boi się psów, wręcz przeciwnie, co mnie bardzo dziwi, szczególnie jeżeli chodzi o duże psy. Pamiętam jak się zachowywał, kiedy Dunia była w lecznicy. Ona się strasznie bała kotów, darła się jak opętana, a Bombaj schodził jej z drogi, nawet nie zbliżał się do jej klatki.Jest to jednak kot młody, ma ogromne pokłady energii i chciałby je jakoś wyładować, biega więc za piłką, za wędką, pogoni czasem małolaty, czyli Sarę i Ritę, ale nie krzywdzi ich, wie, że tak nie wolno. To naprawdę duży kot, ale kocha być przytulany, pięknie wtedy mruczy.
Trzeba jednak uważać, bo nie zawsze lubi być głaskany po brzuchu, ponoć koty późno kastrowane tak mają.Nie znosi być czesany, ucieka, a jeśli robię to na siłę, Bombaj pokazuje niezadowolenie.Nie jest to więc bezwolna ciapa, ale normalny, zdrowy kot.

Dziś przyszedł do lecznicy młodziutki labrador, który bardzo się podekscytował na widok Bombaja. Skakał i piszczał...chciał do niego podejść i najchętniej się z nim potarzać po podłodze. Bombaj w tym całym zamieszaniu syknął na niego, żeby go przywołać do porządku, po czym położył się centralnie przed nim na krześle w poczekalni i patrzył z wyższością

Zuch chłopak

Moglaby się zakochac w Bombajku jakas pani z pieskiem i piesek

a na lecznicy moznaby wywiesic ogloszenie o bombajku, moze ktos taki się skusi na cud kota

Zobaczymy, może ktoś da mu dom.
Bombaj dzisiaj dostał ostatni zastrzyk, powtórzony też był test, jest pozytywny.
Bombaj uwielbia psy, z resztą zaraz będą zdjęcia, zobaczycie, komentarz zbyteczny

Wczoraj byli przedstawiciele jakiejś firmy u wetki, zachwycali się Bombajem, który uczestniczył oczywiście w rozmowach. Pani, która z nimi też była podobała się Rita z kolei najbardziej ze wszystkich kotów.

Jakość nie zawsze dobra, mój aparat jest zepsuty, ale i tak proszę podziwiać

Cudne
Ja żeby nie fakt, że mam juz dwa koty bym pierwsza w kolejsce stała po niego.

Potrafię nagrać film, ale nie umiem wrzucić, nie mam jakiegoś programu, a zobaczylibyście i usłyszeli, jak Bombaj gada z wetką.Coś niesamowitego.Dzisiaj jakiś Pan dobre kilkanaście minut bawił się z Bombajem.Ten kot kocha ludzi, wetkę bardzo, a ja chyba człowiekiem nie jestem, bo mnie lubi najmniej :mrgreen:

Cóż, do mnie należy trzymanie go przy zastrzyku, przy pobieraniu krwi, czesanie, nic więc dziwnego. No nie, przytula się do mnie i mruczy, ale wetkę lubi bardziej.

a czym nagrywasz ten filmik? komórka, cyfrowka?

Komórką.Mam też kamerę w aparacie, ale mój aparat nadaje się już do muzeum techniki, popsuł się, nie ma balansu bieli.Katalina może nagra i wrzuci, ona umie to robić.

Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

Kto przegląda forum