Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

[MaryLux]

Rycz, Iwonko, nie tłum nic w sobie, to bardzo niezdrowe...
Maluszki... [*]

[*][*][*]

[Kociama]

Rycz, Iwonko, nie tłum nic w sobie, to bardzo niezdrowe...
Maluszki... [*]

[*][*][*]

Coś mnie zablokowało i dusi okropnie
to chyba taki żal albo co

[RudyiSrebrnyKot]

Jak ja Cię rozumiem Iwonka ....
Wiesz, człowiek się boi wejść na forum, bo dziś rano też, pierwsze co to w Radilinie spalona kotka, 14-o latka złapano, ale czy zapłaci za to???
Serce mi pęka i rozpryskuje się na 1000 kawałków.
Ale nie trzeba wcale wchodzić na miau. Wystarczy wyjść z domu, jak Ty to zrobiłaś...
Bardzo, bardzo mi przykro...
Jesteś taka dzielna, ale ileż można wytrzymać...

...........................

Popatrz na swoją Sulkę i na inne kociaki, zobaczy jak wiele im dałaś . Jakie są szczęśliwe i zadowolone ...
Szukaj jasnych plam w tej rozpaczy. Światełek. Dobra... One też jest. Chyba...

[Dorota]

Okropnie mi smutno (")
Maluszki to nie tak miało być
Przepraszam za ludzki gatunek

Ja tez

[RudyiSrebrnyKot]

Rycz, Iwonko, nie tłum nic w sobie, to bardzo niezdrowe...
Maluszki... [*]

[*][*][*]

Coś mnie zablokowało i dusi okropnie
to chyba taki żal albo co

Ja mam dziś tak samo... Aż mnie w gardle drapie i oddechu złapać nie mogę... Coś jest w powietrzu. A wiosna rzeczywiście niedobra...
Zobacz, nawet burzy jeszcze nie było...

[Dorota]

Kociameczko kochana, pamietasz?

Cz gru 07, 2006 22:16

viewtopic.php?f=1&t=53398

[Kociama]

Rycz, Iwonko, nie tłum nic w sobie, to bardzo niezdrowe...
Maluszki... [*]

[*][*][*]

Coś mnie zablokowało i dusi okropnie
to chyba taki żal albo co

Ja mam dziś tak samo... Aż mnie w gardle drapie i oddechu złapać nie mogę... Coś jest w powietrzu. A wiosna rzeczywiście niedobra...
Zobacz, nawet burzy jeszcze nie było...

a ja pisze i już ryczę,kurde nie myslałam że łzy mogą takim jednostajnym strumieniem wylecieć
chyba pójdę z Kotami do ogródka może troszkę się wyciszę

[Kociama]

Kociameczko, pamietasz?

Cz gru 07, 2006 22:16

viewtopic.php?f=1&t=53398

Matko
znalazłaś,jak Ty to zrobiłaś,ja nie umiesz szukać
Dziękuję Dorotko
to już tyle lat jestem na forum

[Zowisia]

Ja tylko zeby usciskac ...
zo

[ula-misia]

Witaj Iwuś kochana
Chwilkę mnie nie było a tu tyle okropności
Trzymaj się góraleczko, nie choruj, dbaj o siebie bo wiesz,że musisz być na chodzie dla swoich koteczków i tych, dla których nikt serca nie otworzył.
Czytałam o przepychance z chamskim głąbem sąsiadem. Potłuczona jesteś, idź do lekarza i zrób obdukcję niech bydle się nie szarogęsi .
Jakby coś to ja już o niebo lepiej , teraz dietka. Trzymałaś kciuki i się o mnie martwiłaś-dziękuję, dobry duszku

[MaryLux]

[Kociama]

Dziękuję Dziewczyny że Jesteście
Szłam wieczorem karmić Dziczki i powiem Wam miałam dusze na ramieniu
jakas nerwica czy co?zaglądałam w każdy rów i zakamarek
czasem jakies auto zwalniało bo to pewnie dziwnie wyglądało
łazi jakas baba i świeci latarką po rowach i krzaczorach
Jakoś tak się bałam że przeoczę że może gdzieś jakies malenstwa ach
Wiem że to nerwy dzisiaj tak mną poszarpały i przeczulona się zrobiłam

Dziękuję Blond Aniołowi za prezenty dla Kociastych
Kurier przywiózł worek karmy i żwirek
Kociaste uradowane i ja osobiście też bo już jechałam na rezerwowych jak to się mówi
Dzikuski jadły aż im się uszka trzęsły

Kurier trochę nietaktowny
zrobił zdziwioną minę i pyta
jesooo a Pani się z lwami biła czy co?ale pami odrapana
to fakt ręce i szyja zdrapane ,troszkę się zaczerwieniłam chyba

[mar9]

Ten ktoś pewnie sobie spokojnie żyje,może własnie siada do obiadu
a ja chyba mam coraz mniej wiary w ludzi i siły
w jednej chwili rozmyły mi się kolory,zblakły promienie słonka
mam taką kluchę w gardle
chyba musze się wyryczeć solidnie bo jeszcze mnie szlag trafi

a w niedzielę na mszę poleci i koniecznie do komunii przystąpi
cóż, taki to gatunek "ludzki" ale czasem nieludzki

[Kociama]

Ten ktoś pewnie sobie spokojnie żyje,może własnie siada do obiadu
a ja chyba mam coraz mniej wiary w ludzi i siły
w jednej chwili rozmyły mi się kolory,zblakły promienie słonka
mam taką kluchę w gardle
chyba musze się wyryczeć solidnie bo jeszcze mnie szlag trafi

a w niedzielę na mszę poleci i koniecznie do komunii przystąpi
cóż, taki to gatunek "ludzki" ale czasem nieludzki

To racja Marysiu,to takie normalne tu się wydaje
ale ja się z tym nie godzę całą sobą

[Alienor]

Szkoda, że źle się masz, no i tych maluszków [*] szkoda

Kociamo - ludzie w gorszym stanie odbierają przesyłki od kuriera - z krwią lecącą po twarzy bo się kotki przeleciały po łuku brwiowym (nie ja i kurier nie zszedł na serce, choć pierwsze co, to chciał z panią do szpitala), albo w świeżo kupionym sari (to ja), albo w szlafroczku półprzeźroczystym bo pani chciała mężowi niespodziankę zrobić (to też zdecydowanie nie ja).

Jak w niedzielę łapałam tymczasa bo zwiał, też pan świecił po mnie i po okolicy, bo kobieta kucająca na środku (prawie) wielkiego trawnika, 3 m od bloku, na pewno kogoś okrada. Fakt że latarnie dość dobrze mnie oświetlały nie wpłynął na ocenę mojej osoby . No nic - grunt że Justin wrócił.