Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

to ta oswojona, ona chce żeby każdy ją głaskał, fajnie jakby się dla niej domek znalazł, teraz jest pięknie odkarmiona, tutaj jeszcze szkieletor:

5) - 1 czarna oswojona w wysokiej ciąży
Wątek: viewtopic.php?f=13&t=129443&start=45
Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=fU2g9lW2 ... e=youtu.be

Obrazek

A tak, to ta kicia, którą pan z firmy wypuszczał z klatki bo taka miła i wchodząc nie domknął drzwi bo nie ucieknie, .......... i poszła :evil:

- a miała jeszcze do weta jechać i odrobaczanio-odpchlanie na kark dostać.

Rocznicowa stronka :piwa:

I jak dzisiejsza łapanka ?

100 strona

pięknie

oby tak dalej. Ciekawa jestem jak dzisiejsza łapanka poszła.
Odnośnie linku o zaginionej kotce- mialam własnie o tym pisać bo widziałam ogłoszenia w naszej okolicy. Trzymam kciuki, żeby się maleńka odnalazła. Moja kiedyś też się stracila na przeszło tydzień - wiec jak widać CUDA się zdarzają

trzeba będzie założyć nowy wątek

na Balbinie klatka zostawiona, jedynie jeden rudy chodził wokoło a tak to żadnego kota nie widać, pani ma dzisiaj nastawić klatkę od rana i jak się złapie jakiś to dzwonić, jest ok 5 dorosłych kotów w tym jeden czarny inwalida po wypadku

niestety jedna szylkretka ma młode i nie możemy jej teraz łapać, kociaki mają ze 3 tygodnie, mają wypasioną budkę i mama jest dokarmiana

złapał się przed chwilą rudy ale z obrożą, więc raczej to czyjś i do wypuszczenia, łapiemy dalej

jednak to ten co się błąka już od roku, obroże mu ściągneli bo jest oswojony, ale brudny i chyba nie kastrowany, wiec już jedzie do naszych wetów :ok:

ale i tak łapiemy dalej, bo moze jeszcze jeden się złapie :ok:

Hej, hej

Jesli ktoś go kiedyś szukał to może warto na szybko mu zrobić ogłoszenia i na balbinine wywiesić? Może znajdziemy włascicieli?

neska25 pisze:Hej, hej

Jesli ktoś go kiedyś szukał to może warto na szybko mu zrobić ogłoszenia i na balbinine wywiesić? Może znajdziemy włascicieli?

rok temu zaginał taki na os. A a ten już właśnie rok jest na Balbinie i jest oswojony - ja mu już zrobiłam tablicę ale muszę mu zdjecia zrobić

złapany jest jeszcze czarny z urwaną łapką, chyba im osobny wątek założę żeby sie to nie mieszało

Hej. Byłam dzisiaj karmić dopiero o 19.00. Pod śmietnikiem biała w ciapki, rudas i jakiś w miarę nowy szaraczek który pojawia sie od czasu do czasu.
Na murku ktoś mnie wyprzedził- były wysypane chrupki w 2 pojemnikach. Nasypałam chrupek do wolnego pojemnika i dałam do budki wraz z wodą.
Na murku spotkałam dzisiaj z 6-7 kociaków. czarno-biały, szyrletkę i 4 czarne. Wszystkie przyszły od strony szewca- jako tako tylko dwa czarne okazały zainteresowanie moimi chrupkami.

neska25 pisze:Na murku ktoś mnie wyprzedził- były wysypane chrupki w 2 pojemnikach.

Dzisiaj to samo, pod śmietnikiem nawet nie było sensu dosypywać.
Pozytywne jest to, że po raz kolejny nie było żadnych mlekopodobnych badziewi.
Między murkiem a budynkiem zostały posadzone tuje i jest wygrabiona ziemia (może posiali trawę?). Trochę głupio to teraz deptać idąc do budki, chyba trzeba będzie się przedzierać przez krzaczory od strony chodnika.

może tą budkę troszkę bliżej do murka przyciągnąć, żeby im tych tuji nie deptać

dzisiaj będę mieć karmę i w przyszłym tygodniu odsypię coś dla neski i zostawię w zoologicznym

zapraszam do kotów z oś. Balbina:

viewtopic.php?f=1&t=141272

kaja555 pisze:może tą budkę troszkę bliżej do murka przyciągnąć, żeby im tych tuji nie deptać

Budka powinna stać pod płotem, żeby się nie rzucała w oczy. Za pierwszym razem próbowałam dostać się do niej od strony chodnika i zaplątałam się w te krzaczki. Na razie są łyse, ale jak się zazielenią, to takie ustronne miejsca często służą za toaletę dwunożnym, a wtedy to już wątpliwa przyjemność się tam pchać.

tuje też widziałam, ale zapomniałam zupełnienie o tym napisac. Zastanawiam się tylko kto się wziął za przekopanie tego kawałka- czyżby właściciel? Trzeba przechodzić chyba przy samym budynku żeby nie zniszczyć czyjejś pracy. Koty z budki korzystają i przede wszystkim są mniej widoczne dla otoczenia.

Witam wszystkich. Czy grafik pozostaje jak w ub. tygodniu. Dajcie znac.

napisałam pw,

i zapraszam na bazarek, co prawda nie na Batorniaki:

viewtopic.php?f=20&t=141361

Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

Kto przegląda forum