Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

ja nie wiem, jak wy to robicie, ze wasze koty sa takie nieagresywne. grzeczne. dobrze ulozone. ech. zazdraszczam.
Dionizio bardzo lubi sie bawic czyms na wedce. i jesc.
nie lubi brania na rece.
malo czym sie przejmuje, jak juz sie przekona, ze nic mu nie grozi.

jotpeg pisze:ja nie wiem, jak wy to robicie, ze wasze koty sa takie nieagresywne. grzeczne. dobrze ulozone. ech. zazdraszczam.
Dionizio bardzo lubi sie bawic czyms na wedce. i jesc.
nie lubi brania na rece.
malo czym sie przejmuje, jak juz sie przekona, ze nic mu nie grozi.

Mają to po nas

Dyonizy jest czujny, zwłaszcza w okolicach miseczek. Dawno takie wyczyszczone nie były (wliczając najbliższą okolicę)

jak nie ma Dyzia, to Lukrecjanowi i Beziowi się w głowach przewróciło :lol:

jotpeg pisze:
jej siostra pisze:mają to po nas
jotpeg pisze:ja nie wiem, jak wy to robicie, ze wasze koty sa takie nieagresywne. grzeczne. dobrze ulozone. ech. zazdraszczam.

tak też myślałam

A teraz Dionizy wkurzył Idziego, bo go podglądał w kuwecie.

tia... to jest (oprocz kuchni i zabawek) hobby Dyzia. hm...

Dyziek się przeprowadził

Dionizy to brzmi dumnie

jej siostra pisze:
jotpeg pisze:ja nie wiem, jak wy to robicie, ze wasze koty sa takie nieagresywne. grzeczne. dobrze ulozone. ech. zazdraszczam.
Dionizio bardzo lubi sie bawic czyms na wedce. i jesc.
nie lubi brania na rece.
malo czym sie przejmuje, jak juz sie przekona, ze nic mu nie grozi.

Mają to po nas

Dyonizy jest czujny, zwłaszcza w okolicach miseczek. Dawno takie wyczyszczone nie były (wliczając najbliższą okolicę)

chłopak się stołuje to odpracowuje, honorny jest ten nasz Dionizy

mahob pisze:Dyziek się przeprowadził
Dionizy to brzmi dumnie

niby chwilowo, ale prowadzę negocjacje, być może przeprowadzi się już do nowego domku. ... oby...

Kciuki mocno trzymam!!! :ok:

jej siostra pisze:A teraz Dionizy wkurzył Idziego, bo go podglądał w kuwecie.

Dziś Idzi się zemścił - siadł naprzeciw sikającego Dionizego i patrzył mu głęboko w oczy. Przez cały czas trwania operacji. Dyziek się kręcił, ale przecież nie mógł wyjść :ryk:

jej siostra pisze:
jej siostra pisze:A teraz Dionizy wkurzył Idziego, bo go podglądał w kuwecie.

Dziś Idzi się zemścił - siadł naprzeciw sikającego Dionizego i patrzył mu głęboko w oczy. Przez cały czas trwania operacji. Dyziek się kręcił, ale przecież nie mógł wyjść

Dobre!

miszelina pisze:
jej siostra pisze:
jej siostra pisze:A teraz Dionizy wkurzył Idziego, bo go podglądał w kuwecie.

Dziś Idzi się zemścił - siadł naprzeciw sikającego Dionizego i patrzył mu głęboko w oczy. Przez cały czas trwania operacji. Dyziek się kręcił, ale przecież nie mógł wyjść

Dobre!

Trafiła wreszcie kosa na kamień :wink:

Paw ma rację, Dionizy jest bardziej proludzki niż prokoci. Kleks i Idzi śpią w plamie słońca na poddupniku od Annyzoo w dużym pokoju, Dionizy stale jest koło mnie. Nie to, żeby od razu na kolana, ale posiedzieć koło mnie na krześle, otrzeć się, przeleźć prze biurko, sprawdzić porządek w torebce...

a ja dziś słuchałam opowieści i obserwowałam jak z Mistera Bezika wychodzi Monster Bezik :strach:

jak się tu przestanę odzywać to znaczy że nas wszystkich już pożarł wraz z sąsiadami i całym blokiem oraz okolicą :strach:

jotpeg mówi że niezły cholera musiał z niego być w młodości

Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

Kto przegląda forum