Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 15, 2012 8:53 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Ja nie mam takich dylematów bo ze wszystkim najpierw idę do naszego weta. Do specjalisty dopiero kiedy on uzna że jest taka potrzeba.
Dziwię się więc że od razu chcesz jechać do okulisty bo schorzenia oczu wymagające takiej wizyty są stosunkowo rzadkie a wizyta tam jest chyba droższa niż u zwykłego weta?
A czy ostatnio nie byłaś u okulisty z Lajlą i się okazało że wcale nie ma chorych oczu?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie kwi 15, 2012 9:19 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Lajla tez ropieje,ale okulista doszedł do wniosku,że to alergia od kurzu jak skacze na papugę i ona fruwa.Z Kacprem jest całkiem innego.Strasznie ropieje,oczy czerwone .Nie otwiera normalnie tylko ma przymknięte.Broszka Ty miałaś podobne problemy.Moje koty nigdy nie miały takich problemów z oczami-dlatego panikuje.Jutro jadę do internisty.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2012 9:25 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Ewa, niestety musisz chyba weta zaliczyć.Zwykłego.Na takie dolegliwości poradzi.Bo to dla mnie jest wirusówka. Zadrapanie nie przenosi się na jedno. Tutaj antybiotyk jest potrzebny.

Rafik jest wg mnie nosicielem herpesa i jak jest słabszy to oczko mu łzawi.A jak wszystko ok to z okiem też ok.Może mała też tak ma.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56013
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 15, 2012 9:37 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Asiu już dzwoniłam na Białobrzeską.Dr Czubek przyjmuje jutro od 15.Blisko wiec wezmę taXi.Nie dodźwigam Kacpra autobusem,bo to olbrzym.Daje im na odporność co mi poradziłaś.Widzę ,że to nie zadrapanie,bo dziś zaatakowało mu drugie oko.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 16, 2012 10:24 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Kciuki trzymam za Kacperka. Pozdrawiam ciepło.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 16, 2012 10:27 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Również trzymam za rudaska :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon kwi 16, 2012 14:11 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Trzymam kciuki Ewo.
Przepraszam, że się nie odzywam, ale nic mi się nie chce...

Nie potrafię się ogarnąć...
Maurycy jest pewnei na tym lepszym ze światów, ale kto mnie teraz pocieszy?

Pewnie już biedaku popędziłaś do kliniki.
Czekamy na wieści.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 16, 2012 17:46 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Jak wizyta? dziś pewnie tłumy były.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56013
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 16, 2012 19:59 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Wizytę mam jutro o godz 18:00.Kacper nigdy nie chorował więc pierwsza wizyta (dzwoniłam ) u internisty 45 zł + taxi to to samo co wizyta u specjalisty.Wczoraj zadzwoniła do mnie znajoma mojego bratanka .On ją często zawoził z kotami do jej okulisty,Zapisała mnie poza kolejnością i prawdopodobnie będę miała zniżkę.Daniel mnie zawiezie,a najważniejsze,że się znają.Finansowo wyjdzie tyle samo,ale zbada go specjalista ,który posiada do tego sprzęt i wiedzę.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 9:57 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Siedzę jak na szpilkach.Mam nadzieje,ze to nie będzie koci katar.Nosek ma czysty,Apetyt bez zmian,kupal normalny.Jest tylko trochę apatyczny.Nie ma chęci do zabawy. :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 10:21 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Oj Welinko ,Kacper kiedy trafił do nas bardzo chorował ,czarne myśli były :cry:
Na szczęście u ciebie już się nie powtórzyło.
zapewne ma jakiegoś wiruska .
moje koty często maja problemy z oczyma ,nasiliło sie po ostatnich tymczasach z lasu ,miałam kataklizm,kociaki poszły do ds a wirus sie panoszył.
Teraz mam wrażenie że też zaczyna się kręcić,ale dostaną krople do oczu i będzie ok.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 10:31 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

U mnie nie chorował.Był zdrowy ,miał piękne oczy.aż do teraz. :( Co do Lajli to już wiem ,ze jest alergikiem.Nie dopuszczam jej do papugi.Przemywałam jej oczy solą fizjologiczną jak kazała okulistka i jest OK.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 18:55 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

I jak tam Kacperek?

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 17, 2012 20:53 Re: Lajla diablica-Kacper ma chore juz dugie oko-czy to wiru

Do okulisty pojechał mój bratanek ze swoją koleżanką (znajomą lekarki )Kacper miał zrobione badania,włącznie ze znieczuleniem i sprawdzeniem trzeciej powieki.Dzięki Bogu nie ma kk.
Ma w obu oczach zapalenie spojówek tła wirusowego z powikłaniem bakteryjnym. Dostał cztery rodzaje kropelek ,które trzeba zakrapiać dwa razy dziennie przez trzy tygodnie.Czesław co ma zaczerwienione oko i mruży - trzy rodzaje dwa razy dziennie.Trzy dziewczyny zapobiegawczo 1 rodzaj kropelek dwa razy dziennie.Jeszcze trzeba dokupić odpornościowe Imumodal dla całej ferajny ( nie mogę rozczytać ) .

A teraz problem który nie wiem jak rozwiązać.Leki trzeba zakrapiać przez trzy tygodnie pięciu kotom.Kotom, którym jedna osoba nie da rady ,a młodzi wyjeżdżają 28.5. TO NIE SĄ GRZECZNE MISIACZKI ,TYLKO WIJĄCE SIĘ ŻMIJE . Masakra :strach: :crying:
Ostatnio edytowano Czw kwi 19, 2012 10:13 przez welina, łącznie edytowano 2 razy

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 21:40 Re: Lajla diablica-Kacper ma wirusa z powikłaniem bakteryjny

Welinko, ale jeśli dopiero 28.5 młodzież wyjeżdża, to zdążycie zakrapiać wspólnie, dopiero kwiecień wszak jest.
Dobrze, że to nie kk. I że wiadomo co to jest, to teraz leczyć już można.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 459 gości