PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

joshua_ada pisze:Kot podmieniony? Wprowadziłam w błąd inspekcję?

Zdjęcie na dyżurnym kocyku wystarczy?

Od razu widać, że jest martwy - joshua_ada, zagłodzilaś kota na śmierć :crying:

Mam odlot z radosci-po ujrzeniu tych pieknych skarpetek :1luvu:

Wielbłądzio pisze:
joshua_ada pisze:Kot podmieniony? Wprowadziłam w błąd inspekcję?

Zdjęcie na dyżurnym kocyku wystarczy?

Od razu widać, że jest martwy - joshua_ada, zagłodzilaś kota na śmierć

Trzyma go w zamrażalniku i wyjmuje do zdjęcia na kocyku dyżurnym :strach:

Ba! Ciorny na dyżurnym kocyku też martwy z pewnością. No bo, że śpią stadnie to nikt Ci zagładzaczko kotów nie uwierzy! :evil:

jamkasica pisze:Ba! Ciorny na dyżurnym kocyku też martwy z pewnością. No bo, że śpią stadnie to nikt Ci zagładzaczko kotów nie uwierzy!

Drugi już wypchany. Dawniej go zagłodziła :mrgreen:

Stanowczy sprzeciw! Kroppo (czyli ten pingwin) jest tuczony. Musi być. To jak w bajkce o Jasiu i Małgosiu. Kroppo jest tuczony, bo on będzie kiedyś indykiem z rożna. Ma to obiecane. :kotek:

A już tak poważnie. Ja tu gadu gadu o tym ważeniu, ale spróbuję dziś albo w weekend złapać całe puchate tałatajstwo i zważyć każde z osobna. :twisted:

Chcąc dowiedzieć się, ile kosmicznej materii krąży po naszym DT, podjęliśmy się trudu zważenia kosmokota.
I, uwaga, uwaga...
Kazimierz Kot z Kosmosu waży dokładnie 4,60 kg :!:

Tym samym osiągnął drugie miejsce na podium, zaraz po 5,5 kg Kroppaku. :twisted:

Gratuluję miejsca drugiego

Kawał kociszcza się z niego zrobił

Ale jak na kocura to i tak niedużo, u mnie prawdopodobnie żaden nie waży poniżej 5 kg. Ropuszysty zbliża się do 6-ciu :roll:

, Lamiś też pewnie z 6 (ale on jest - w przeciwieństwie do Żaby - wielki i potężny, więc wcale nie jest zapasiony), Maciek i Plu na oko (i ręce) mogą mieć właśnie po około 5 (albo z niewielkim haczykiem, albo prawie 5), a Doryniek... no cóż, Doryniek to minimum z 7,5 kg :twisted:

- ale on jest zmutowaną, kwadratową dziką świnią, a nie kotem, także to być może specyfika gatunkowa.

EDIT: Zapomniałam o cielonach i Jacusiu. Bo ci akurat są jeszcze poniżej 5, ale dwaj starsi tyją w zastraszającym tempie :twisted:

, tylko Placunio pozostaje smukły i gibki (gdybym szalała i rozrabiała tyle co on, też może bym taka była

).

Gratuluje osiagow wagowych i wspolczuje noszenia w transporterze do weta.

Dorysiowi, jeśli zajdzie taka potrzeba (wizyty w lecznicy), nakażę biec przy nodze jak świni wietnamskiej :twisted:

A może zajść (potrzeba, nie Doryś), bo właśnie muszę całe towarzystwo poszczepić, a nie wiem, czy uda mi się zbajerować jakiegoś weta na wizytę domową bez dodatkowej opłaty :oops:

Fiodorek [*]19.11.2014

hej, witam się w wateczku Kazia!!
zdrówka Kotku!!

Kazio postanowił wyłożyć asa na stół! Na Kocim Bazarku można walczyć o talię kart z rysunkami Tima Burtona:
viewtopic.php?f=20&t=141145
Talia jest szpanerska! Przy niej inne talie są lamerskie! :mrgreen:

ps: cały czas można licytować decoupage'owe kolczyki :ok:

viewtopic.php?f=20&t=140755

joshua_ada pisze:Kazio postanowił wyłożyć asa na stół! Na Kocim Bazarku można walczyć o talię kart z rysunkami Tima Burtona:
viewtopic.php?f=20&t=141145
Talia jest szpanerska! Przy niej inne talie są lamerskie!

ps: cały czas można licytować decoupage'owe kolczyki
viewtopic.php?f=20&t=140755

Burton!

A ja bezgotówkowaaaaa... :crying:

pomyślałam dokładnie to samo :roll:

. Dlatego nie licytuję bo jeśli ktoś zacznie koło weekendu to aukcja skończy się po wypłacie :mrgreen:

Marnej bo marnej, ale na Burtona wydziubię...

PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

Kto przegląda forum