MANIEK (FIV+) nareszcie w DS u zaneta22 w W-wie! :) :) :) :)

carrefoura u mnie nie ma, ale poszukam mleczka tak czy siak. W smaku jak rozumiem nie ma roznicy miedzy tym mlekiem a tym z laktoza?
Ciekawa jestem, czy Maniek wogole to skosztuje... bo jak mu kupilam jakis cxzas temu srebro koloidalne, zeby dodatkowo podniesc te jego slaba odpornosc, to mimo, ze to bez smaku itp, a jednak on nie na pil sie wody w ktorej to srebro sie znajdowalo.

Cos w tym jest, ze koty nie akceptują metalu. Moje nie pija z metalowych misek tylko szklanych. A platikowych tez nie maja, bo zarazki ich sie trzymaja latwo.

Mam juz wszystko tylko pozostaje kwestia okna.

Transporterek wzielam sredni, ale jest naprawde spory, sredni pies sie zmiesci.

i karmy wzielam mu 4 rodzaje Sanibell, bo nie wiem, ktora najbardziej bedzie mu odpowiadac. :*

Wiec już jesteśmy po wizycie u weta:

Pytałam o Manka czy może w piątek ewentualnie jechać i wetka nie widzi przeszkód ale chciała by go w środę zobaczyć i zbadać oraz poda mu 1 dawkę Zylezisu i w piątek tez go jeszcze do weta przed wyjazdem pokaże

To czas chyba umawiać się na wizytę przedadopcyjną :mrgreen:

Żaneta, ja niestety pracuję od 8-ej do 16-ej. Z tego, co czytałam, Ty pracujesz popołudniu/wieczorem. Jak mogłybyśmy się umówić?

tunel, koniecznie tunel :ryk:

Maniek uwielbia tunele, a widok jak szaleje, jak w nim poluje.... :ryk:

Podczas ostatniej zabawy w tunelu, kiedy sie z nim bawilam, tak sie jakos przekulal w nim, ze z niego wypadl z taka fajna minka: "ale o co chodzi?" :ryk:

Juz z Justa wstepnie rozmawialam o tym, bedzie trzeba jeszcze skonsultowac to z wetami: mianowicie chodzi mi o to, ze przeprowadzka do DS dla kazdego, nawet mlodego, zdrowego kota jest stresujaca i moze sie w nowym domu kot pochorowac troszke z tego stresu. Boje sie o ta odpornosc Manka, wiec jesli Justa nie da rady zapytac, to ja sie przejde do wetow u ktorych Manius jest leczony po porade, co mozna zrobic, zeby - jesli juz by tak sie stalo - jak najmniej to odczul, zeby ta odpornosc jego nie spadla jeszcze bardziej. Tym bardziej, skoro niedawno mial ten kryzys zdrowotny, to tez oslabia organizm, a wiadomo, ze takie oslabienie po stresie wychodzi po jakims czasie dopiero, tak samo jak u czlowieka tak i u zwierzat. Choc to silny kot jest, jednak ta sprawa troszke mnie martwi. Ale znajdziemy jakis sposob na to wspolnymi silami

bulba pisze:To czas chyba umawiać się na wizytę przedadopcyjną
Żaneta, ja niestety pracuję od 8-ej do 16-ej. Z tego, co czytałam, Ty pracujesz popołudniu/wieczorem. Jak mogłybyśmy się umówić?

a ja myslalam, ze wy juz po wszystkim....

To co, cioteczki i wujaszku? Rozpoczynamy odliczanie? :piwa:

Fantastycznie. W srode zakladam oslone do okna i juz bede miala wszystko w komplecie. Wybralam dla Maniusia klinike weterynaryjna i jak tylko bede miala jego dokumenty, zaniose do Veta.

nie wiedzialam jaki wziac zwirek, i wybralam polecony przez forumowiczow Best Catz Eco zbrylajacy z drewna.
I jak montaz okna dobrze pojdzie to w srode zapraszam na przedadopcje i sernik.

:* w srode po poludniu? Zapraszam

Manius, czekam z niecierpliwoscia. Wzielam dwa dni wolne w weekend, zeby pobyc z Maniusiem w domu i go oswoic.

pytalam juz u Veta i polecil zeby zmniejszyc stres wlasnie jakis kocyk albo poduszle, ktora bedzie domem pachniala. I zeby pobyc z nim w domu, zajac go zabawa i jedzeniem.

Żaneta, czy 16:30 - 17:00 w środę będzie ok, czy Ci nie pasuje?

tak, moze tez pierwsze dni nie wychodzic z nim jeszcze na spacer, niech sie najpierw dobrze zapozna z nowym domem, z nowa Duza. A potem stopniowo zaczynac od sporadycznych spacerow, krotkich, blisko domu, by zapoznal sie z zapachami otaczajacymi dom.

Tak jak mowilam przez telefon: on bardzo lubi uciekac nie tylko na klatke schodowa, ale od razu zapiernicza na dol, na dwor, tak wiec najlepiej, by tego uniknac, kiedy ktos bedzie wchodzil/wychodzil zamknac kota w pokoju az wszyscy wejda i zamkna drzwi. To tylko chwilka, a wazna w kwestii bezpieczenstwa Manka.

Radze zamykac na klucz drzwi wejsciowe, bo to spryciarz jest i cwaniak

Potrafi otwierac klamke

znajomej kot tez tak potrafi, a teraz uczy sie otwierania klamki w oknach

Zapraszam.

przeslac adres na PW?

Bede uwazac, drzwi zawsze na zamek zamykam, wiec nie ma szans, chyba ze nauczy sie zasuwke otwierac.

zaneta22 pisze: chyba ze nauczy sie zasuwke otwierac.

ciiiiiiiiiiiiiii!!!! :strach:

Bo uslyszy i podchwyci ten pomysl

a wcale bym sie nie zdziwila jakby i tego sie nauczyl

zaneta22 pisze:Zapraszam. przeslac adres na PW?

Tak, poproszę adres na pw. Czyli do zobaczenia w środę

Tunel mowisz?

chcialam mu kupic stojacy drapak z kladka na gorze i budka na dole, a o tunelu nie pomyslalam.

dzieki za rade

zeby na poczatku oswoil sie bez wiekszych spacerow, kupilam trawe dla kotow. Powinna wzejsc za 3 dni.

lubi sobie pogryzac? Kwiatkow w mieszkaniu nie mam zadnych wiec nie bedzie mial czego żuć.

drapak tez lubi, zwlaszcza jego gorne polki. Co do budki w drapaku.... chyba raczej nie zmiesci sie w jej otworze :ryk:

Ale sa takie budki z gabki obszyte materialem:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/legowis ... dki/134858
http://www.ceneo.pl/3342761
http://www.ceneo.pl/16349597
tego typu budki i legowiska to on uwielbia, zwlaszcza, jak cos takiego jest na szafie, gdzies pod sufitem. Czesto w takich miejscach sypia, lubi obserwowac z gory co sie dzieje

http://www.ceneo.pl/15270176 podobno to koty uwielbiaja, ale obawiam sie, ze taki hamak nie udzwignie ciezaru Manka

Zwlaszcza jak bedzie na niego skakal z szafy

http://www.ceneo.pl/13306159 to jest fajne, i wejscie do budki duze

Jakby ktos potrafil takie cos zrobic, to i o wiele taniej by wyszlo i wogole

Mysle ze ciekawa alternatywa dla malych mieszkan, a jesli ktos ma balkon, to mozna to na balkonie postawic

Bardzo pomyslowy domek

http://www.ceneo.pl/13306160 a tu troszke inny domek

http://www.ceneo.pl/15270174 tez fajne, tylko niestety tez moze ciezaru naszego Krola Lwa nie utrzymac hehehehe

czesto sa w sklepach meblowych fotele w podobnym ksztalcie: http://www.ceneo.pl/13306220. Sama mam nawet cos w tym stylu upatrzone, tylko na razie $$ brak. W jednym ze sklepow jak ogladalam takie fotele sprzedawca sam powiedzial, ze psy i koty takie fotele kochaja i bardzo czesto sa one przez zwierzaki okupowane :ryk: