FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 12, 2012 12:29 Re: FFA Łódź 1353+42 - poświątecznie, powypadkowo s.29 :(

trochę OT ale łódzki watek i może ktoś z łodzian akurat mógłby pomóc viewtopic.php?f=8&t=140989
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 14:04 Re: FFA Łódź 1353+42 - poświątecznie, powypadkowo s.29 :(

bordo pisze:dzis wziełam dzień wolny w pracy i łapie koty na ul. TARGOWEJ / KOCI SZLAK, koty sa w budach, które ustawiane były zimą, karmiciele nie dali jesć, ALE ZAWSZE JEST ALE obok jest drukarnia i okazało sie , ze tam też karmią i dupka blada
kotów było ok 20 ale nie głodne, wszystkie są bardzo wynędzniałe, wyliniałe i chude,

złapałysmy tylko 2, pojechały do TROPU,
o 16 jedziemy raz jeszcze na łapankę- bo to czas karmienia, ale moge złapac tylko 5 do PEREŁKI


Tel do drukarni wysyłam smsem - fajny facet tam jest, chyba zimą 2010 ratowal 7 maluszków, niedawno pomógł mi ciachnąć koty z kamienicy w pobliżu, tam jest babka, była wolontariuszka jednej fundacji, sensowana babka. Wysyłam Ci sms z telefonami.

A mnie dla odmany wepchnęto 4 malce 3,5tyg z matką.. Niby mają dom, ale... Rodzinka pojedzie do Martyny, mama spokojnie dzieci wykarmi, a potem dzieci do adopcji, a mama po ciachnięciu wróci, niestety..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 13, 2012 7:28 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

Bordo, podaj ile kotek i ile kocurków - warto wiezieć.
I wielkie uznanie :1luvu: :1luvu: :king: :king: :king:

Pobiłaś mój "rekord" w Dobieszkowie :D :D


Burczuś po amputacji łapki… Operacja była w środę, wczoraj zabrałam go z lecznicy, plus zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyk.
Chyba czuje się nieźle – wczoraj od razu pojadł, dał radę wskoczyć na kanapę a potem na parapet. Trochą miałam wrażenie, że nie bardzo umie chodzić na trzech łapkach. Spał ze mną :D
Ale dziś – przy zastrzykach - uciekał i machał łapkami, jakby miał ich sześć, a nie trzy. I mimo że ciężko „poszkodowany” zastrzykiem i obrażony na mnie – z apetytem zjadł śniadanko.

Obrazek

Kciuki potrzebne – to była jednak bardzo poważna operacja.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 8:07 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

TARGOWA:

tak jak pisałam do TROPU pojechły 2 koty - oba to chłopaki,

do PEREŁKI pojechało 5 kotów - 2 chłopaki i 3 dziewczyny

akurat łapały sie te , ze tak powiem zdrowiej wygladajace, zostało jeszcze ok 10-13 do złapania, ale wszystkie w bardzo złej kondycji: wynedzniałe, chude i ciezarne jednoczesnie


RETKINIA tego dnia, dołapałam juz prawowitą matką małego syjamka- szylkretka okazała się być matką, a ta poprzedniego dnia złapana niby matka- umaszczona syjamowato okazała się ciotką i została wysterylizowana

to tyle, jesli zagmatwałam to sorki
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 8:42 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

Bordo :king: :king: :king:

A ja - same złe wiadomości.. Szpitalny pogryziony burasek - miał być zabrany z lecznicowego szpitalika, ale płyn w brzuszku, przezroczysty - jest szansa, że to "normalne" zapalenie otrzewnej, walczymy.

Późnym wieczorem zadzwoniła karmicielka - rano zabrała do weta wolnożyjacego kota z podwórka, miał trudności w oddychaniu, dostał antybiotyk - podejrzenie zapalenia płuc. Wieczorem kot się dusił - pani nie ma pieniędzy, prosiła o pomoc... Więc lecznica całodobowa, rtg - pęknięta przepona, 2/3 płuc nieczynne.... Pożegnała go...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 9:14 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

:(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob kwi 14, 2012 21:36 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

Przepraszam za OT, ale zajrzyjcie, może ktos będzie mógł pomóc. Potrzebny pilnie dom wychodzący dla 2 dzikawych kotów ze strychu Joli Dworcowej. Do 20 kwietnia Jola musi oddać strych a w domu ma 20 kotów...
viewtopic.php?f=1&t=141063
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 16:51 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

15 kwietnia 2012, ul. Lubeckiego, godz. 07:00 (pada, co nie co)
...kotów tam jest od cholery!
oprócz tych, które karmi p. Viola, to jeszcze przynajmniej z dycha przy sąsiednich blokach
całe szczęście, że Panie Karmicielki się znają i chcą współpracować
na pierwszy (i ostatni niestety) ogień poszło dwóch AfroAmerykanów (zeszłoroczne chłopaki)
weszli do klatki jak po sznurku
Obrazek AfroAmerykanin Pierwszy
Obrazek AfroAmerykanin Drugi
p. Mąż p. Violi zwrócił jej kiedyś uwagę, że nie mówi się Czarny tylko AfroAmerykanin...
i tak już zostało
reszta kotów AfroAmerykanów, Tosia, Łobuz i ciężarna Mamulka "ta co mi sp... a" i inne, których imion nie spamiętałam...
kręciła się wokół klatek
i kręciła się wokół klatek
i kręciła się wokół klatek
... i niestety nic nie wykręciła...
Obrazek Łobuz, główny rozsiewacz genów
to jest ten kot, przez którego mam teraz roboty na całe wakacje...
Obrazek Tosia, śliczna tłuściutka babeczka
po przepakowane do kontenerów po koty przyjechała annskr - dzięki Ci wielkie, Aniu!
w Tropie było machu-ciachu i już po godzinie, lekko jeszcze śpiące, koty wylądowały z powrotem w swoim legowisku
dzięki Ci wielkie, Aniu!
a klatki łapki stoją w piwnicy i czekają
może do rana coś się jeszcze złapie...
... mry!
Ostatnio edytowano Wto kwi 17, 2012 12:07 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 18:05 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

15 kwietnia 2012, wizyta Rodzinki ze wsi, godz. 11:00
wizyta była umówiona parę dni wcześniej
a właściwie nie wizyta, tylko przerwa w podróży
w podróży dalej, do innej wsi
w tej pierwszej wsi było bardzo niebezpiecznie
rodzina, u której Rodzinka mieszkała, to nie była dobra rodzina dla Rodzinki
Obrazek Chłopak Pierwszy
Obrazek Chłopak Drugi
... kserówki, co nie?
Obrazek Dziewczynka Pierwsza
Obrazek Dziewczynka Druga
... kserówki, co nie?
Obrazek Maluchy z lotu muchy
Obrazeki Mamuśka
rozmawiając się z ludźmi, którzy mieli przywieść Rodzinkę do mnie, prosiłam żeby pudło (kontenera nie mieli) było bardzo dobrze zabezpieczone
no bo samochód
no bo podróż
no bo trzeba będzie Rodzinkę przenieść z samochodu do budynku
i, nie daj Boże, żeby Mamuśka gdzieś spruła
no i co?
Rodzinka przyjechała, wypasionym wprawdzie autem, ale w odkrytym pudełku po bananach przykrytym jeno kocem
dobrze, że jako naczelny szkolny chomik, mam zawsze w magazynku różnych rozmiarów pudła
po paru godzinach czekania, które Mamuśka spędziła na zwiedzaniu pracowni a Maluchy głównie na spaniu, po Rodzinkę przyjechało inne auto
Rodzinka pojechała do innej wsi
do innej wsi, gdzie rodzina, u której Rodzinka zamieszka, to będzie dobra rodzina dla Rodzinki
... mry!
ps. ... z Mamuśki to niezły pieszczoch!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 18:38 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

Ewuniu, ależ u ciebie się dzieje! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 18:44 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

Jejku już się zaczyna sezon kociakowy. Nawet ruszyła reklama Whiskasa "mamo gdzie jesteś" (przyznam się szczerze, że kiedyś skruszyłam tą reklamą lód w sercu mojej mamy i zgodziła się na adopcje koteczki :oops: )
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Nie kwi 15, 2012 20:04 Re: FFA Łódź 1353+42 - srebrny Burczuś - jednak amputacjai..

itaka pisze:Jejku już się zaczyna sezon kociakowy.
Zaczął się :( .... wczoraj późnym wieczorem przewoziłam kotkę z 4ma kilkudniowymi kociakami od karmicielki do lecznicy - blok dalej.
W piwnicy full wypas, apartamenty, niemal łoża z baldachimami.


Obrazek

Kotka kompletnie oswojona, nie ciachnięta, bo "nigdy nie rodziła", pani wzięła ją z piwnicy do mieszkania, bo w piwnicy "to nie warunki na kociaki". W tejże piwnicy widziałam dwa jajeczne kocury - jeden "nie mój, trzy lata temu wyrzucili go z sąsiedniego bloku, i tu mieszka", drugi też oswojony, ale jakoś tak.. I burą kotkę, ona nigdy "nie rodzi".. ale "kiedyś osiem kociąt już podrośniętych przyprowadziła". Kobieta na poziomie, czasowa - młoda emerytka w świetnej kondycji, nagadałam się, ale nie wiem, czy coś przyswoiła. Miałam wrażenie kompeletnej szklanej ściany..
Jakie i ile jeszcze kotów tam jest - nie mam pojęcia, nie udało się z karmicielki wyciągnąć..

W lecznicy powiedzieli, że ona nigdy "nie ma czasu" w porę przynieść kociąt, jakoś tak jej schodzi, przynosi 5-6 tygodniowe... Kotów też nie ma czasu ciachnąć.. Dosłownie - dwa bloki dalej. Teraz też dzwoniła, że się urodziły, też "schodziło", dlatego do mnie..

Powinnam w zasadzie pójść do tej piwnicy, zabrać koty do lecznicy i ciachnąć.. Ale w godzinach przyjmowania lecznic talonowych nie dam rady, mam młyn w robocie, a na zapłacenie już naprawdę nas nie stać...


Bordo wygarnęła pięć 5-tygodniowych chorych kociąt... od kolejnej opornej karmicielki.

I dwa malutkie, ale już widzące są w budce "niełapalnej" kotki...


Na szczęście miły akcencik - do fajnego domu z psem pojechała Rysia - zero stresu, nie speszyła jej nawet piątka zachwyconych kotką dzieci w wieku 2-7 lat ("domowych" dzieci jest dwójka, reszta to goście). Chętnie bawiła się z nimi piłeczką. Sunię osyczała, a wieczorem już siedziała tuż obok przyglądając się, jak sunia je :D


No i wiadomości od Księciunia Zgredka – tak się teraz wyleguje z całkiem nie-Zgredkowatą minką :D

Obrazek


Uzupełniam "statystykę" - młoda szylkretka Kleo u p.Łucji - w piątek ciachnięta + remont paszczy
Ostatnio edytowano Pon kwi 23, 2012 14:41 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 16, 2012 9:05 Re: FFA Łódź 1353+61 - są talony, tniemy

jolabuk5 pisze:Ewuniu, ależ u ciebie się dzieje! :1luvu:

... są takie dni, że mocno się zastanawiam czy w ogóle wyjść z domu
... a właściwie, czy w ogóle wyjść z łóżka
... a właściwie, czy w ogóle otworzyć oczy
i jak tak za mocno się zastanawiam, czy:
1. w ogóle wyjść z domu
2. w ogóle wyjść z łóżka
3. w ogóle otworzyć oczy
to Stado bardzo szybko mnie sprowadza na ziemię
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 16, 2012 9:31 Re: FFA Łódź 1353+61 - są talony, tniemy

a teraz będzie bardzo poważnie
dzisiaj postanowiłam przetestować całodobową Lecznicę na Gdańskiej 81
to jest ta lecznica, która ma umowę z Miastem na leczenie zwierząt powypadkowych
i co się dowiedziałam?
ano, że:
1. Lecznica przyjmuje zwierzęta w godzinach 16:00(17:00) - 7:30
2. poza tymi godzinami zwierzę należy zawieść do Schroniska
i może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że:
1. należy zadzwonić do Straży Miejskiej lub do Straży dla Zwierząt
2. poczekać aż przyjadą (czas oczekiwania zależy pewnie od tego czy Pan Strażnik ma zwierzaka w domu, czy nie)
3. otrzymać od nich List Przewodni (cokolwiek to znaczy)
4. po czym zebrać lub zeskrobać, wielokrotnie już przejechanego, kota (psa, królika, jaszczurkę...) z jezdni, a następnie, spokojnie, już na luzie zupełnym, udać się do w/w w celu darmowej utylizacji
q... a, po prostu paranoja!
oświadczenie:
oświadczam pod przysięgą, że w eksperymencie tym nie ucierpiało żadne z w/w wymienionych (i nie wymienionych) zwierząt!
Ostatnio edytowano Pon kwi 16, 2012 16:47 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 16, 2012 9:34 Re: FFA Łódź 1353+61 - są talony, tniemy

Aniu, Aniu!
AfroAmerykanów (2 kocury) dopisałaś?
poproszę jeszcze dopisać Łobuza (siewca nasienia z Lubeckiego)
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: NathanSeath i 44 gości