wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Karolek(ona) pisze:
dinzoo pisze:jak mój syn był mały to uwielbiał Reksia, kazał na siebie wołać Reksio-Perda i ciągle wchodził do kosza na bieliznę jak do budy i szczekał na szczęście wyrósł z tego, ale nigdy mi też jego zachowanie nie przeszkadzało

mnie to by nie przeszkadzalo ale on nie szczeka hau hau tylko tak z nienacka ci ryknie ze podkoczy ci serce i ty na krzesle, on jak na dziecko ktore nie mowi słowami to ma bogaty zasób dzwięków i uwielbia wydawac te głośne, że włosy dęba stają

Cześć dinzoo jeszcze 13 schodków :ok:

Myślę że w końcu nie wiem ile czasu to zajmie,ale Bajka zejdzie.
Hi hi Reksio :ryk:

Karola zawału dostanie przez Filipa.

Witajcie

Bajeczka

. Wreszcie zejdzie sama na sam dół

Wspaniale jest móc tak obserwować kociaki. Ja też to uwielbiam, i nieraz nadziwić się nie mogę i podziwiam, podziwiam, podziwiam

Witajcie

Ja też się cieszyłam z postępów moich kociastych. Najbardziej to z Meguli, ale teraz to się już odgonić nie można :mrgreen:

A to, że Megi dobiła do 5 kg to się czuję jak w ciąży jak mi na brzuchu siadnie! Poza tym zrobiła się okropnie zazdrosna, np. jak miziam Megulę i podchodzi Nela to Megi zaczyna warczeć i syczeć!

Nigdy nic nie miała do Neli, a teraz takie coś. To mamy jednym słowem regres :evil:

Bajka jeszcze tylko 13 schodków :ok:

Dzień dobry niedzielnie

hmmm taka zazdrosna to jest u mnie Coco, ale z kolei na terytorium Bajki czyt. na łóżku w sypialni nawet ona ustępuje
za to coraz częściej widzę takie ocieranki Mańkowo-Bubowe albo Mańkowo-Cocusiowe co jeszcze wciąż wprawia mnie w osłupienie

Witamy niedzielnie dinzoo

Bardzo widać jak cieszysz się z możliwości przyglądania się jak Twoje koty się "ustawiają"

Witamy w ten brzydki poniedziałek Dużą i 4 kocie laski :1luvu:

Witajcie dinzoo i Obamy :mrgreen:

dawno dawno nie było u nas żadnych zdjęć, a że w niedzielę obcykałam moje panny odrobinę to zamieszczam ich wizerunki ku uciesze wszystkich spragnionych ich widoku :mrgreen:

pierwsza na ogień idzie Coco