Witam wszystkich

Póki co nie założe nowego wąteczka, bo to bez sensu, zeby sam zył swoim zyciem... Ale jak się zdecyduję to dam znac.
Dziekuje Wam ze jestescie ze mną

pomimo faktu ze mnie wiecznie nie ma
Buziaki kochani.
Edit: U koteczek wszystko dobrze, ale u mnie nie szczegolnie. Stalo sie cos o czym nie chce pisac i niewiem czy kiedykolwiek napiszę, bo chyba nie potrafię...

(niestety nie chodzi o pracę) i w związku z tym nie chce prowadzic narazie wątku. Proszę o wyrozumialosc
