Kot został wyleczony, a ponieważ jest dzikusem, wraca do siebie na cmentarz. Osoba chętna do pomocy spotka się z p. Wiesią w lecznicy i zrobi kurs na Wolę - to nie powinno zająć wiele czasu.
Normalnie pomagała meggi 2 , ale ma atropinę w oczach i nie może prowadzić
