Daina - dobra starość w kochającym domu. Odeszła.

[JaEwka]

Nadal nic? A tak a fajna koteczka. Ale jak ja to mówie: na każdego kota przyjdzie kolej

[kotika]

Nadal nic? A tak a fajna koteczka. Ale jak ja to mówie: na każdego kota przyjdzie kolej

Nadal żadnego odzewu.

Daina strasznie psioczy, jak ją zdejmuję z kolan.

[czarno-czarni]

co u Dainy? napisz dwa słowa w wątku seniorów - wejście przez banerek w moim podpisie

[czarno-czarni]

co u Dainy? napisz dwa słowa w wątku seniorów - wejście przez banerek w moim podpisie

[Hana]

co u Dainy? napisz dwa słowa w wątku seniorów - wejście przez banerek w moim podpisie

O Dainie było ostatnio w wątku ogólno-Kotikowym:
viewtopic.php?f=1&t=135440&p=8396961&hilit=daina#p8396961

dagmara-olga, link w podpisie nie działa

[kotika]

co u Dainy? napisz dwa słowa w wątku seniorów - wejście przez banerek w moim podpisie

O Dainie było ostatnio w wątku ogólno-Kotikowym:
viewtopic.php?f=1&t=135440&p=8396961&hilit=daina#p8396961

dagmara-olga, link w podpisie nie działa

O Dainie była w wątku Kotikowo wiadomość, że znalazła opiekuna wirtualnego w osobie Hany.

Ostatnio znów miałam telefon w sprawie Dainy, ale ta pani miała jeszcze pomyślec, niestety nie oddzwoniła.

[mrr]

Pozdrawiam Dainę i przypominam o wątku.
Przepadł w czeluściach forum - a ja byłam pewna, że Daina znalała już dom.

Skąd jej imię?

[kotika]

Pozdrawiam Dainę i przypominam o wątku.
Przepadł w czeluściach forum - a ja byłam pewna, że Daina znalała już dom.

Skąd jej imię?

Mając kilkanaście tymczasów, do tego sterylki i interwencje na głowie w realu,
nie zawsze ogarniam forum i poszczególne wątki. Mea culpa.

Imię? Często jak znajduję jakiegoś kota i na niego spojrzę,
to od razu wiem jak ma na imię, po prostu tak jakby mi je w myślach powiedział.
Wiem, że to jest np. Maciek i koniec, tak też było z Dainą, od razu wiedziałam,
że to jej prawdziwe imię.

Wiem tylko, że Daina to angielskie imię żeńskie.

No i nie napisałam najważniejszego

Daina miała dziś zrobione testy. Są ujemne.

[Hana]

No i nie napisałam najważniejszego

Daina miała dziś zrobione testy. Są ujemne.

Dobra wiadomość.
A ja dalej trzymam kciuki za dobry dom dla Dainy (z charakteru: angielskiej damy, czyż nie tak?)
Spokojna, miziasta, zdrowa trikolorka - czy ludzie oczu nie mają?

[mrr]

No proszę. A ja myślałam, że to od litewskiego 'daina' - pieśń. No, jak dla mnie to ona Litwinką jest i kropka.

Wieczorem odpiszę na pw.

[kotika]

Angielska dama, czy litwinka...hm, na pewno Daina.
Właśnie leży mi na kolanach mruczy.

[kotika]

Daina znalazła dom u Mrr w Krakowie, z czego bardzo się cieszę.

Szukamy transportu GDAŃSK- KRAKÓW.

A tu Daina wygrzewająca sie w słoneczku.

[kotika]

Podrzucę, bo transport bardzo potrzebny dla naszej koteńki.

[mrr]

Jakie ona ma rozumne spojrzenie!

Mamy balkon od wschodu, będzie mogła się wygrzewać od 6 rano do wczesnego popołudnia.

Nie mam pomysłu na transport. Warszawa-Kraków pewnie się uda, ale jak "ugryźć" Trójmiasto, nie mam pojęcia.

[kotika]

Prawdopodobnie na majowy wekend przyjedzie z Warszawy mąż koleżanki.